Przy izolacji pianką jest o tyle dobrze, że ona wypełni każdą przestrzeń, każdą najmniejszą komórkę, nie robi jakiś mostków cieplnych którymi mogłoby sobie ciepłe powietrze uciekać. Inna rzecz, że pianka oddycha, nie kisi się jak wełna, nie chłonie wody, nie ma ryzyka grzybów i innych pleśni w domu. Nam akurat piankę robił Termil ( termil.pl). Profesjonalna firma, bardzo dobry kontakt, wszystko tłumaczą, dotrzymują terminów. Posprzątali po całej pracy, co też myślę, że warto pochwalić bo wcale nie jest to norma...

robertkrajcarz pisze:Przy izolacji pianką jest o tyle dobrze, że ona wypełni każdą przestrzeń, każdą najmniejszą komórkę, nie robi jakiś mostków cieplnych którymi mogłoby sobie ciepłe powietrze uciekać. Inna rzecz, że pianka oddycha, nie kisi się jak wełna, nie chłonie wody, nie ma ryzyka grzybów i innych pleśni w domu. Nam akurat piankę robił Termil ( termil.pl). Profesjonalna firma, bardzo dobry kontakt, wszystko tłumaczą, dotrzymują terminów. Posprzątali po całej pracy, co też myślę, że warto pochwalić bo wcale nie jest to norma...

Wełna ma większą paroprzepuszczalność niż pianki. Dodatkowo nie każda wełna chłonie wilgoć jak gąbka. Są materiały np. wełna skalna Rockwool które w procesie produkcyjnym sa zabezpieczane środkami hydrofobowymi przed wilgocią. Produkty te mają znikome właściwości sorpcyjne przez co nie bedą się "Kisić" i tracić swoich parametrów.
Dobrze wykonana izolacja poddasza wełną powoduje że nie ma możliwości powstania ryzyka grzybow i pleśni.
Samo wykonanie izolacji poddasza pianką nie gwarantuje że pleśń i grzyb się nie pojawi.

Polecam dla zainteresowanych poczytać na temat hydrofobizowanej wełny na stronie www.rockwool.pl

Mam bardzo dobre doświadczenia z marką Cels, oni są z Suwałk, na stronie cels.pl masz dokładny kontakt i opis oferty. Przede wszystkim izolują pianką przez natrysk co jest po prostu dużo bardziej precyzyjne niż nawet najbardziej fachowo wyłożona wełna, gdzie zawsze coś się podwinie, zrobią się jakieś prześwity i zimno będzie sobie wlatywać do domu, a ciepłe powietrze uciekać hektolitrami. Pianka jest pod tym względem bez porównania lepsza moim zdaniem .

Mogę doradzić na pewno gumę w płynie jako hydroizolację. Chodzi mi dokładnie o tworzywo CWS które nakłada Termil ( termil-hydroizolacje.pl). Robią to szybko, w moim wypadku uporali się z całą robocizną w ciągu dnia. Guma jest odporna i na działanie wody i na wahania temperatur, poza tym przez to że jest instalowana jako płynna to też dobrze wchodzi w powierzchnię.

Bardzo długo przy budowie domu zastanawiałam się nad izolacją pianką PUR - jak każdy wie, dzisiaj w internecie można znaleźć wiele rozwiązań oraz wiele podzielonych zdań na nie oraz tak, jednak z całego serca mogę polecić tą metodę. Sprawdziła się u nas oraz u naszych znajomych ----> polecam przejrzeć różne firmy oraz fora i dowiedzieć się więcej zanim podejmie się konkretną decyzję.

W sytuacji, gdy płacisz spore rachunki za ogrzewanie, sprawdziłbym jak wygląda sytuacja z ociepleniem. Zapewne masz źle wykonaną izolację, chociażby poddasza. Zrób sobie remont, wymień wełnę na pianę PUR, która uzupełni wszystkie braki na mostkach termicznych a dodatkowo nie zestarzeje się jak wełna. Nie wiem czy orientowałeś się już, jak wygląda to cenowo, lecz firma, która wykonuje izolacje natryskowe w Twoim rejonie to chociażby Polaris.