Witam,
wiem, że pytań typu: 'kondesat czy zwykły' były tu już setki, jednak przeglądając forum nie udało mi się znaleźć nieco bardziej jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: jaki kocioł wybrać w przypadku domu nie nowego - a starego, z lat 60-tych, który przechodzi teraz generalny remont. Dom po remocie i rozbudowie będzie miał ok. 140 m2 powierzchnii użytkowej, ok 360 m3 kubatury. Posiada oddzielną kotłownię w piwnicy. Cały dom ogrzewany będzie grzejnikami, o ogrzewaniu podłogowym mogę raczej zapomnieć. W związku z powyższym - czy polecalibyście piec kondensacyjny czy zwykły? Jestem totalnym laikiem w tej kwestii, jedyna moja wiedza pochodzi z przeczytanych na forum wątków na ten temat. Jak rozumiem: piec kondensacyjny ma wyższą sprawność, ale głównie gdy stosujemy ogrzewanie podłogowe, tak? Tu tego nie będzie. Dom w tej chwili nie jest ocieplony w ogóle, po remoncie zostanie ocieplony styropianem 10 cm. Instalator wyliczył moc max. dla pieca 24 kW. Mój pierwszy wybór padł na Junkersa CERACLASS EXCELLENCE z zasobnikiem 120l. Pakiet (piec plus zasobnik) udało mi się znaleźć za niecałe 5000 zł. Jest to piec z otwartą komorą spalania. Instalator polecał mi jeszcze Viessmanna Vitopend 100W z zasobnikiem, koszt podobny. Jednak po przeczytaniu różnych wątków na ten temat zacząłem się zastanawiać czy nie lepiej kupić piec kondensacyjny De Dietrich MCR 24 z zasobnikiem BS 100. Cena praktycznie ta sama jak wyżej wymienionych.
Pytania więc rodzą się następujące:
1) Czy w takim domu pojawią się oszczędności wynikłe z posiadania kondesatu
2) Czy piec kondensacyjny jest droższy w serwisie, utrzymaniu i czy nie będzie problemu z serwisem pieca marki De Dietrich (dom jest w Warszawie)
3) Czy piec kondensacyjny wymaga innych instalacji i grzejników niż zwykły z otwartą komorą? Grzejniki mam już bowiem kupione i są instalowane - standardowe Purmo C22.
Będę wdzięczny za pomoc w tym temacie - zwłaszcza jeśli ktoś miał podobny problem, wybrał jedno z ww. (albo inne) rozwiązanie i ma już doświadczenie w tym temacie.
Pozdrawiam serdecznie,
Piotrek
Jaki kocioł wybrać do starego, remontowanego domu?
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
MCR 24 zdecydowanie tak sprawdza się w starych instalacjach ( opinia serwisanta nie moja )
Mam go siebie jest ok bardzo przyjazny panel sterowani i pogodówka praktycznie w cenie
Oszczędności w stosunku do atmosferyka ok 15 %
serwis koszty podobne co przy zwykłym kotle w Warszawie przynajmniej 4 serwisy autoryzowane przez De Dietricha
Polecam
Mam go siebie jest ok bardzo przyjazny panel sterowani i pogodówka praktycznie w cenie
Oszczędności w stosunku do atmosferyka ok 15 %
serwis koszty podobne co przy zwykłym kotle w Warszawie przynajmniej 4 serwisy autoryzowane przez De Dietricha
Polecam
-
RAPczyn
- Aktywny

- Posty: 247
- Rejestracja: 27 sty 2008, 11:39
- Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin
- Kontakt:
Re: Jaki kocioł wybrać do starego, remontowanego domu?
Ten dom po ociepleniu będzie potrzebował raptem jakieś 7 do 8kW także kocioł o mocy 24kW będzie zdecydowanie przewymiarowany.terper pisze:jaki kocioł wybrać w przypadku domu nie nowego - a starego, z lat 60-tych, który przechodzi teraz generalny remont. Dom po remocie i rozbudowie będzie miał ok. 140 m2 powierzchnii użytkowej, ok 360 m3 kubatury.Dom w tej chwili nie jest ocieplony w ogóle, po remoncie zostanie ocieplony styropianem 10 cm. Instalator wyliczył moc max. dla pieca 24 kW.
Ad.1) Zdecydowanie będą,a będą jeszcze większe gdy wybierzesz kocioł o mocy maksymalnej np. 10kW;terper pisze:Pytania więc rodzą się następujące:
1) Czy w takim domu pojawią się oszczędności wynikłe z posiadania kondesatu
2) Czy piec kondensacyjny jest droższy w serwisie, utrzymaniu i czy nie będzie problemu z serwisem pieca marki De Dietrich (dom jest w Warszawie)
3) Czy piec kondensacyjny wymaga innych instalacji i grzejników niż zwykły z otwartą komorą? Grzejniki mam już bowiem kupione i są instalowane - standardowe Purmo C22.
Ad.2) To zależy jak będzie skonstruowana umowa między tobą a firmą instalacyjną np. pierwsze 2 lat przegląd za darmo ew. za dojazd. Wszystko zależy na kogo się trafi;
Ad.3) Zdecydowanie nie.
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Powoli mi się przejaśnia, choć jeszcze nie do końca:)
Dom, o którym pisze, nie ma starych instalacji. Nowe są instalacje C.O., wodna i kanalizacyjna - są one właśnie wymieniane, stare były już w opłakanym stanie. To samo z grzejnikami - też są nowe. Sam budynek jest stary, przez co nie ma możliwości instalowania ogrzewania podłogowego - a przy takim (jeśli się nie mylę) kotły kondensacyjne dają największe oszczędności.
Czy kocioł kondensacyjny wymaga jakiejś specjalnej instalacji odprowadzania spalin czy 'kondesatu'? Jak już pisałem - jestem laikiem w tej kwestii, stąd te pytania. Komin jest przygotowany, nawet dwa (w domu znajdowały się wcześniej dwa piece: gazowy i węglowy). Jeden z kominów ma w środku jakąś rurę izolującą spaliny, drugi jest tradycyjny - otwór obudowany cegłą. Który z tych kominów nada się bardziej? Czy będą wymagać jakiejś dodatkowej izolacji/rury wewnątrz, czy ta, która jest wystarczy?
No i jak to jest z tą mocą pieca? Jak już pisałem, powierzchnia to ok. 140 m2. Zapomniałem jednak o piwnicy, która też będzie dogrzewana. Łącznie dom ma więc ok. 180 m2 i 440 m3 kubatury. Czy więc - zgodnie z tym co napisał Pan RAPczyn, kocioł powinien tu mieć ok 10-12 kW mocy? Czy mam więc rozumieć, że użycie większego będzie powodować dodatkowy wzrost zużycia gazu, nawet przy takiej samej temperaturze - w porównaniu do użycia kotła mniejszego? Czy należy zatem szukać kotła ok. 10kW, czy jednak warto zostawić sobie pewien zapas i szukać np. mocy ok. 15kW?
Kocioł ma nie tylko grzać C.O., ale również podgrzewać wodę - za pośrednictwem zasobnika ok. 120 l - czy to ma także wpływ na większe zapotrzebowanie na moc pieca?
Bardzo dziękuję za wszelką pomoc:)
Pozdrawiam,
Piotrek
Dom, o którym pisze, nie ma starych instalacji. Nowe są instalacje C.O., wodna i kanalizacyjna - są one właśnie wymieniane, stare były już w opłakanym stanie. To samo z grzejnikami - też są nowe. Sam budynek jest stary, przez co nie ma możliwości instalowania ogrzewania podłogowego - a przy takim (jeśli się nie mylę) kotły kondensacyjne dają największe oszczędności.
Czy kocioł kondensacyjny wymaga jakiejś specjalnej instalacji odprowadzania spalin czy 'kondesatu'? Jak już pisałem - jestem laikiem w tej kwestii, stąd te pytania. Komin jest przygotowany, nawet dwa (w domu znajdowały się wcześniej dwa piece: gazowy i węglowy). Jeden z kominów ma w środku jakąś rurę izolującą spaliny, drugi jest tradycyjny - otwór obudowany cegłą. Który z tych kominów nada się bardziej? Czy będą wymagać jakiejś dodatkowej izolacji/rury wewnątrz, czy ta, która jest wystarczy?
No i jak to jest z tą mocą pieca? Jak już pisałem, powierzchnia to ok. 140 m2. Zapomniałem jednak o piwnicy, która też będzie dogrzewana. Łącznie dom ma więc ok. 180 m2 i 440 m3 kubatury. Czy więc - zgodnie z tym co napisał Pan RAPczyn, kocioł powinien tu mieć ok 10-12 kW mocy? Czy mam więc rozumieć, że użycie większego będzie powodować dodatkowy wzrost zużycia gazu, nawet przy takiej samej temperaturze - w porównaniu do użycia kotła mniejszego? Czy należy zatem szukać kotła ok. 10kW, czy jednak warto zostawić sobie pewien zapas i szukać np. mocy ok. 15kW?
Kocioł ma nie tylko grzać C.O., ale również podgrzewać wodę - za pośrednictwem zasobnika ok. 120 l - czy to ma także wpływ na większe zapotrzebowanie na moc pieca?
Bardzo dziękuję za wszelką pomoc:)
Pozdrawiam,
Piotrek
-
RAPczyn
- Aktywny

- Posty: 247
- Rejestracja: 27 sty 2008, 11:39
- Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin
- Kontakt:
Układ spalinowy kotła musi być przystosowany do pracy w nad ciśnieniu (na uszczelkę), powietrze najlepiej pobierać z tego samego kanału (układ niezależny od powietrza w pomieszczeniu).
Polecam kocioł Paradigma Modula II 2...10 ma moc od 2,6 do 11,6kW na c.o. i do 13kW na c.w.u. wraz ze zbiornikiem 120L i sterowanie pogodowym. Zbiornik z tym kotłem wystarcza dla 3,5 osoby.
Polecam kocioł Paradigma Modula II 2...10 ma moc od 2,6 do 11,6kW na c.o. i do 13kW na c.w.u. wraz ze zbiornikiem 120L i sterowanie pogodowym. Zbiornik z tym kotłem wystarcza dla 3,5 osoby.


