Współuzależnienie – o co tu chodzi?
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Współuzależnienie – o co tu chodzi?
W mojej rodzinie występuje niestety problem alkoholowy i zauważam, że nie tylko sam chory, ale my wszyscy zaczęliśmy w bardzo specyficzny sposób reagować na najtrudniejsze momenty czyli ciągi alkoholowe, pytania obcych ludzi i w ogóle nasze relacje stały się jakby zdystansowane, oziębłe. Trafiłam niedawno na stronę ośrodka leczenia Ograniczpicie i zastanawiam się czy to właśnie współuzależnienie jest odpowiedzialne temu stanowi rzeczy? Co powinnam zrobić, żeby jakoś posklejać tę swoją rodzinę na nowo?
Re: Współuzależnienie – o co tu chodzi?
To praktycznie to samo co alkoholizm tylko bez czynnego picia. W takiej sytuacji warto wybrać się do odpowiedniego psychologa. Nie mozna ignorowac takich sytuacji, tym bardziej jesli dzieją się nam lub naszym bliskim.Zalecam wybrac się do dobrego osrodka jak Medox w Nowym Modlinie
Re: Współuzależnienie – o co tu chodzi?
Niestety taka jest prawda, nie trzeba pić by być alkoholikiem. Dlatego z reguły cała rodzina musi się leczyć, nawet jeśli tylko jedna osoba ma bezpośredni kontakt z alkoholem. Polecam wizytę w centrumdobrejterapii.pl, jest to centrum które specjalizuje się w pomocy osobom uzależnionym
-
PrzemoO_22
- Początkujący

- Posty: 2
- Rejestracja: 08 lut 2019, 20:12
Re: Współuzależnienie – o co tu chodzi?
Wydaje mi się, że takie współuzależnienie to pewne zaburzenie psychiczne.
Re: Współuzależnienie – o co tu chodzi?
Sporo osób pije alkohol w celu rozładowania stresu. I wszystko fajnie, tylko alkohol szybko i mocno uzależnia. Myślę, że warto wiedzieć, że istnieje nieuzależniający substytut alkoholu, to kava kava. Można ją również kupić w Polsce. Napar z kava kava rozluźnia i odpręża. Pomaga redukować stres, ułatwia zasypianie. I jak wspominałam, nie uzależnia.
Re: Współuzależnienie – o co tu chodzi?
Odpowiedni psycholog na pewno pomoze. Jesli chodzi o okolice Warszawy to Medox z Nowego Modlina . To dobra klinika skupiajaca doswiadczonych psychologow
Re: Współuzależnienie – o co tu chodzi?
Współuzależnienie to poważny problem, niestety często lekceważony, co tylko go pogłębia. Potrzebna jest pomoc psychologa, dla całej rodziny - im szybciej tym lepiej. Polecam bardzo dobrą panią psycholog, która zajmuje się między innymi takim przypadkami jak wasz. Jest to pani Joanna Lena Lipin. Doskonały psycholog, wspaniały człowiek. Ma świetne podejście do pacjenta. Jest możliwość wzięcia udziału w terapii onlnie.
Re: Współuzależnienie – o co tu chodzi?
Współuzależnienie to niezdrowe zjawisko więc dobrze, że szukasz rozwiązań dla swojej rodziny. Zastanawialiście się może nad takim rozwiązaniem jak wszywka alkoholowa? Jest to popularna metoda, która pomogła wielu osobom. Po kilku latach stosowania wszywki alkoholowej pacjent jest wstanie po prostu odstawić alkohol raz na zawsze ze swojego życia. Obecnie wiele przychodni oferuje dyskretną atmosferę a pacjenci pozostają w pełni anonimowi.

