W tym roku pojadę najmądrzej, kupuję przydatne rzeczy. Skoro już się wydaje niemałe pieniądze to niech chociaż te prezenty posłużą. I tak:
Dla "niej" kupuję depilator brauna i głośnik JBL (to akurat na jej prośbę). Dla Taty zestaw wierteł Makita, dla mamy ekspres przelewowy. Dla dziadków ciśnieniomierz Beurer i nową narzutę. A dzieciakom, jako że jeszcze małe to tylko zabawki
I to wszystko w jednym sklepie, a więc dostawa w jednym koszcie



