Nie ma sensu stosować różnych materiałów na ściany zewnętrzne i działowe. Beton nie ma aż tak wybitnych właściwości, żeby upierać się przy jego stosowaniu na ściany nośne. Termika oczywiście jest bardzo dobra (lepsza niż w przypadku silikatu czy ceramiki), ale ściany nośne i tak w 90% idą do docieplania, więc samo "U" warstwy nośnej ma mniejsze znaczenie. Lepiej jest murować wszystkie ściany w domu z jednego typu materiałów, bo to upraszcza sprawę np. w kwestii dołączania ścian nośnych czy wyliczenia ilości pustaków (zawsze będzie tyle samo warstw). Biorąc pod uwagę parametr "U" i izolacyjność akustyczną materiałów, najrozsądniejszym materiałem wydaje się być ceramika Porotherm - 25 lub 30 cm na ścianę nośną i 11,5 cm na ściany działowe.

Jest sens, pod warunkiem że nie chcemy mieć ścian działowych o bardzo złej izolacyjności akustycznej. Ściany wewnętrzne z gazobetonu to najgorsze rozwiązanie. W takiej sytuacji lepiej jest zdecydować się na Porotherm i powalczyć o równe dołączenie pustaków do bloczków betonowych...

Beton ma dużo plusów, ale na zachodzie mało się już robi z tego materiału - ze względu na marną izolację akustyczną ścian. Po prostu takie domy nie gwarantują komfortu użytkowania. W Niemczech spotkałem się z tym materiałem raczej w jakichś Wohnhausach (wielorodzinnych). Jednorodzinne robi się najczęściej z Porotonu (u nas to Porotherm).

Niemieckie normy akustyczne są w ogóle dużo wyższe, niż w Polsce - co widać np. po drzwiach wewnętrznych i zewnętrznych. Właściwie zawsze drzwi mają dodatkową izolację akustyczną. Ściany tak samo - w niemieckim domu ma nie być słychać sąsiadów Materiały konstrukcyjne to najczęściej ceramika poryzowana. Silikaty mają zbyt niskie normy termiczne, a beton komórkowy uchodzi o materiał "po taniości"

Sam materiał jest bardzo dobry, choć trochę chłonny i trzeba o tym pamiętać. Niemniej jednak chłonność można wyrównać stosując dobry grunt. Z własnego doświadczenia polecam Acryl Putz gu40. Można go wykorzystać np. przed tynkowaniem

Na ściany działowe gazobeton nie ma żadnego sensu - materiał ma może 30 db izolacyjności akustycznej a dodatkowo jego obciążanie też jest ryzykowne. Samo wiercenie otworów może się skończyć tym, że odejdzie większy kawałek ściany - np. z powodu mikropęknięć bloczków. Zdecydowanie bardziej optymalne rozwiązanie to pustak ceramiczny Porotherm, który przy 11,5 cm grubości będzie mieć w granicach 45 db izolacyjności akustycznej. Jest to radykalna różnica, która po prostu zmienia właściwości akustyczne całego pomieszczenia. Przy dołaczaniu takich ścianek do gazobetonu na nośnej też nie ma większego problemu - wystarczy po prostu lekko podkuć ścianę nośną.

Gazobeton to ciekawy materiał, ale nie widzę jakichś szczególnych plusów względem choćby pustaków Porotherm. Na pewno jest materiałem lżejszym, więc łatwiej go ciąć i w ogóle transportować po budowie. Ale to chyba koniec plusów. Pod względem parametrów i takiego zbilansowania produktu - ceramika poryzowana jest po prostu lepsza.

BK to dobry materiał, ale pod warunkiem, że mieszkamy w spokojnej okolicy. Jednak ta izolacja akustyczna jest słabsza, niż w cięższym silikacie czy właśnie Porothermie. Z ceramiki poryzowanej można też murować jednolicie, czyli ściany nośne i działowe z tego samego materiału. To też duży plus, bo łatwiej jest łączyć ze sobą ściany z tych samych materiałów...

tomradzio pisze:Gazobeton to ciekawy materiał, ale nie widzę jakichś szczególnych plusów względem choćby pustaków Porotherm. Na pewno jest materiałem lżejszym, więc łatwiej go ciąć i w ogóle transportować po budowie. Ale to chyba koniec plusów. Pod względem parametrów i takiego zbilansowania produktu - ceramika poryzowana jest po prostu lepsza.

BK lambdę ma sporo lepszą niz ceramika.

euro_tuned pisze: BK lambdę ma sporo lepszą niz ceramika.

I co to w praktyce zmienia? Ściana 1W z betonu komórkowego jest tak lekka i licha akustycznie, że nie odważyłbym się z tego budować - w obawie przed utratą zdrowia psychicznego. Ściany o większej gęstości są z kolei słabsze termicznie i nadają się do docieplania. Czyli będzie identycznie jak w przypadku ściany z ceramiki. I tu dochodzimy do tego, co się bardziej opłaca i co jest dla kogo ważniejsze. My decydowaliśmy się na Porotherm ze względu na lepsze zbilansowanie materiału (dobra izolacyjność akustyczna i termiczna). W przypadku betonu komórkowego dobry jest albo pierwszy albo drugi parametr - i to jest moim zdaniem podstawowy minus tego materiału.

Napisałem tylko informacyjnie. Też stawiam z ceramiki

Ja mam ścianki działowe z suporka 12 cm. Pytanie - jaki grunt wybrać do gruntowania przed tynkami? Najlepiej taki, ab go nie rozcieńczać

Szanowny Panie,
Może Pan zastosować grunt polimerowy Śnieżka Acryl-Putz® GU40. Gruntu nie trzeba rozcieńczać, można go aplikować wałkiem, pędzlem bądź metodą hydrodynamiczną. GU40 bardzo dobrze wnika w strukturę podłoża, ujednolica je, wzmacnia, zapewnia lepszą przyczepność tynków. Zapobiega również zbyt szybkiemu oddawaniu wody do podłoża.

dariuszu pisze:Ja mam ścianki działowe z suporka 12 cm. Pytanie - jaki grunt wybrać do gruntowania przed tynkami? Najlepiej taki, ab go nie rozcieńczać

Suporex 12 cm to chyba słaby materiał na ściany działowe? Ile to ma izolacyjności akustycznej i jak to można odnieść do Porotherm 11,5 cm, który jest w bardzo porównywalnej ceni?

Izolacja akustyczna pewnie podobna do kazdego betonu komórkowego czyli bardzo mała.