Dom bez dziennika budowy
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
To jest chore, bo na tym etapie, to "projekt" może co najwyżej zawierać kolory ścian i rozmieszczenie fug w łazience. A tu potrzebne uprawnienia i kupa kasy za sam papierek. Ale przynajmniej widać do czego są uprawnienia budowlane. Jak w tym kraju kiedykolwiek ma być jakość, konkurencja, wolny rynek i brak korupcji?
A tak w ogóle co znaczy przerwanie robót na 2 lata? Czy idę do nadzoru i mówię "dnia tego a tego o godzinie X przerwałem roboty, proszę mi zacząć liczyć czas, bo być może nie wznowię ich w ciągu 2 lat"? A jak w ciągu tego czasu zjawię się na budowie i przerzucę pare taczek piachu, to czyż nie są to roboty tynkarskie - transport materiałów?
A tak w ogóle co znaczy przerwanie robót na 2 lata? Czy idę do nadzoru i mówię "dnia tego a tego o godzinie X przerwałem roboty, proszę mi zacząć liczyć czas, bo być może nie wznowię ich w ciągu 2 lat"? A jak w ciągu tego czasu zjawię się na budowie i przerzucę pare taczek piachu, to czyż nie są to roboty tynkarskie - transport materiałów?
-
Tomasz1980
- Zainteresowany

- Posty: 69
- Rejestracja: 12 lip 2006, 19:13
@deggial
OK. Ale nikt tego już nie udowodni, bo dziennika budowy nie ma, zaginął i już nikt tego nie sprawdzi...
Wystarczy, że były inwestor oświadczy, iż był dziennik budowy, był kierownik budowy i roboty budowlane były prowadzone zgodnie z ówczesnym prawem budowlanym... nikt nie będzie prowadził śledztwa w tej sprawie...
Dlatego właściwym będzie przeprowadzenie przez PINB postępowania naprawczego w oparciu o art. 50 i 51 ustawy Prawo budowlane...
A jaki Ty masz pomysł?????
OK. Ale nikt tego już nie udowodni, bo dziennika budowy nie ma, zaginął i już nikt tego nie sprawdzi...
Wystarczy, że były inwestor oświadczy, iż był dziennik budowy, był kierownik budowy i roboty budowlane były prowadzone zgodnie z ówczesnym prawem budowlanym... nikt nie będzie prowadził śledztwa w tej sprawie...
Dlatego właściwym będzie przeprowadzenie przez PINB postępowania naprawczego w oparciu o art. 50 i 51 ustawy Prawo budowlane...
A jaki Ty masz pomysł?????
calina moje pytanie wynikało z tego, że jeżeli był wydany, to przecież się spalił w czasie tego pożaru co miałaś na budowie
i wystąpisz o duplikat.
Jeżeli nie był wydany a budowa i tak została rozpoczęta, to masz do czynienia z czystą samowolą budowlaną nawet jeżeli ona budowa posiadała pozwolenie.
W tym przypadku Tomasz1980 ma dużo racji i ja też bym nie kombinował, bo możesz przekombinować. Zaproś inspektora PINB na kawkę, przedstaw problem i może gość doradzi wyjście z sytuacji. Dlaczego na kawkę? Bo w biurze przy kolegach i koleżankach, ci ludzie najczęściej zapominają, że są ludźmi tylko urzędnikami.
Jeżeli nie był wydany a budowa i tak została rozpoczęta, to masz do czynienia z czystą samowolą budowlaną nawet jeżeli ona budowa posiadała pozwolenie.
W tym przypadku Tomasz1980 ma dużo racji i ja też bym nie kombinował, bo możesz przekombinować. Zaproś inspektora PINB na kawkę, przedstaw problem i może gość doradzi wyjście z sytuacji. Dlaczego na kawkę? Bo w biurze przy kolegach i koleżankach, ci ludzie najczęściej zapominają, że są ludźmi tylko urzędnikami.
-
Tomasz1980
- Zainteresowany

- Posty: 69
- Rejestracja: 12 lip 2006, 19:13
@Alibaba
"Jeżeli nie był wydany a budowa i tak została rozpoczęta, to masz do czynienia z czystą samowolą budowlaną nawet jeżeli ona budowa posiadała pozwolenie."
To nie jest samowola budowlana. Z godnie z konstrukcją art. 48 ustawy Prawo budowlane wynika, iż z samowolą mamy do czynienia kiedy obiekt budowlany powstał (lub powstaje) bez wymaganego pozwolenia na budowę.
Brak dziennika budowy nie jest przesłanką, aby uważać, iż prowadzone roboty budowlane w oparciu o prawomocną decyzję o pozwoleniu na budowę stanowią samowolę budowlaną zgodnie z wykładnia gramatyczną art. 48 (lub art.49) ustawy Prawo budowlane....
Odradzam również manewry typu "zaproszenia na kawę", pogorszymy tylko swoją sytuację...
"Jeżeli nie był wydany a budowa i tak została rozpoczęta, to masz do czynienia z czystą samowolą budowlaną nawet jeżeli ona budowa posiadała pozwolenie."
To nie jest samowola budowlana. Z godnie z konstrukcją art. 48 ustawy Prawo budowlane wynika, iż z samowolą mamy do czynienia kiedy obiekt budowlany powstał (lub powstaje) bez wymaganego pozwolenia na budowę.
Brak dziennika budowy nie jest przesłanką, aby uważać, iż prowadzone roboty budowlane w oparciu o prawomocną decyzję o pozwoleniu na budowę stanowią samowolę budowlaną zgodnie z wykładnia gramatyczną art. 48 (lub art.49) ustawy Prawo budowlane....
Odradzam również manewry typu "zaproszenia na kawę", pogorszymy tylko swoją sytuację...
Właśnie, tomek, o to chodzi żeby powiedział ze zgubił ten dziennik a nie ze go w ogóle nie miał, lub go nie otrzymał przy zakupie bo wtedy będzie pytanie dlaczego nie dopełnił tego obowiązku w momencie kupna nieruchomości (stara zasada - nieznajomość prawa nie zwalnia z przestrzegania go). Wtedy ekspertyza i hej do przodu. Tylko martwi mnie temat kierownika budowy, żeby się tego nie zaczęli drążyć za bardzo.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
Tomasz1980
- Zainteresowany

- Posty: 69
- Rejestracja: 12 lip 2006, 19:13

