Otóż jakiś czas temu zachciało mi się pewnej zmiany w moim małym pokoiku 2,5x3 metry
Lubię minimalizm i jak wcześniej miałem cały pokój na szaro (te kilka lat temu śmieli się ze mnie, a teraz zrobiło się to modne) tak teraz chciałbym ten pokój trochę... zmodyfikować.
Położyłem na jednej ścianie klinkier elastyczny (imitacja cegły w kolorze czerwonym z białą fugą), ściany przemalowałem na szaro, ale z takimi "zamazami" które mają
Mam stare panele w kolorze.... sosny (?) i chciałbym coś bardziej "industrialnego".
Zastanawiam się nad panelami w kształcie płytek lub jakieś starej desce.
Problem w tym, że nie mogę zdecydować się na kolor.
Meble mam lekko wymieszane - szafę i biurko mam w kolorze jasnej sosny (dawniej dominujący kolor w Ikei, teraz pozmieniała materiały i już jest problem), komoda i stoli pod tv przemalowałem na szaro z "zacierkami" (żeby wyglądało staro).
Co byście położyli w takim małym pomieszczeniu, żeby pasowało zarówno do szarości ścian jak i czerwieni cegły (kolor nazywa się Cordoba)?



