Adaptacja poddasza na cele mieszkaniowe
Moderator: Redakcja e-dach.pl
-
Wicio
Adaptacja poddasza na cele mieszkaniowe
Jakie warunki należy spełnić aby otrzymać zgodę na adaptację poddasza, w budynku w którym zamieszkuję? kto wydaje zgodę ? Czy muszę uzyskać zgodę lokatorów?
-
Gość
Adaptacja strychu na cele mieszkalne wymaga uzyskania pozwolenia na zmianę sposobu użytkowania pomieszczeń. Jeśli w ramach adaptacji będzie konieczna przeróbka instalacji gazowej, konieczne jest uzyskanie pozwolenia na budowę. Jeśli budynek znajduje się na terenie objętym ochroną konserwatorską albo jest wpisany do rejestru zabytków, uzyskane pozwolenie na budowę wymaga uzgodnienia z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Wydanie decyzji zabiera około dwóch tygodni do miesiąca. Zazwyczaj z pracami remontowymi trzeba się wstrzymać ok. miesiąca od złożenia wniosku (zgłoszenia) - decyzja urzędowa musi się uprawomocnić.
Ja mam podobne pytanie,
sytuacja wyglada nastepujaco:
wlasnie kupilem dom 2 kondygnacyjny+strych,
z sasiadem na spolke, on mieszka na parterze, ja na pietrze.
Tak ostatnio sie zastanawialem nad wykozystaniem strychu,
polowe mam zamiar przeznaczyc na (tak jak obecnie) suszarnie,
opmieszczenie z boilerem, instalacja grzewcza *(elektryczna).
Natomiast druga polowa miala by zostac przeznaczona na sypialnie.
Przegladajac dokumenty, w orzeczeniu rzeczoznawcy, ktory wystawil
niniejszy dokument okreslajacy stan techniczny domu, jest napisane:
"Budynek nie jest wytypowany do adaptacji strychu lub
innego pomieszczenia niemieszkalnego nalokal mieszkalny."
Jak to rozumiec? Osoba, ktora wykonywala "ogledziny" mowila,
ze strychu nie bedzie umieszczac w opisie, poniewaz wejscie na strych jest,
mojego mieszkania i, i tak mimo, ze strych niby wspolny,
nikt nie bedzi miala prawa tam wejsc.
Jak za to sie zabrac?
Czy to co zostalo napisane o niemoznosci adaptacji jest jednoznaczne i nieodwolalne?
Czy moze wystarczy gdzies zlozyc jakies podanie i dostanie sie zezwoenie.
Wiele osob mi mowi, ze nie mam co sie ogladac, tylko zrobic sobie dodatkowy pokoj.
Jednak wolalbym upewnic sie jak to wyglada prawnie i czy mozna przygotowac sobie dodatkowy pokoj.
sytuacja wyglada nastepujaco:
wlasnie kupilem dom 2 kondygnacyjny+strych,
z sasiadem na spolke, on mieszka na parterze, ja na pietrze.
Tak ostatnio sie zastanawialem nad wykozystaniem strychu,
polowe mam zamiar przeznaczyc na (tak jak obecnie) suszarnie,
opmieszczenie z boilerem, instalacja grzewcza *(elektryczna).
Natomiast druga polowa miala by zostac przeznaczona na sypialnie.
Przegladajac dokumenty, w orzeczeniu rzeczoznawcy, ktory wystawil
niniejszy dokument okreslajacy stan techniczny domu, jest napisane:
"Budynek nie jest wytypowany do adaptacji strychu lub
innego pomieszczenia niemieszkalnego nalokal mieszkalny."
Jak to rozumiec? Osoba, ktora wykonywala "ogledziny" mowila,
ze strychu nie bedzie umieszczac w opisie, poniewaz wejscie na strych jest,
mojego mieszkania i, i tak mimo, ze strych niby wspolny,
nikt nie bedzi miala prawa tam wejsc.
Jak za to sie zabrac?
Czy to co zostalo napisane o niemoznosci adaptacji jest jednoznaczne i nieodwolalne?
Czy moze wystarczy gdzies zlozyc jakies podanie i dostanie sie zezwoenie.
Wiele osob mi mowi, ze nie mam co sie ogladac, tylko zrobic sobie dodatkowy pokoj.
Jednak wolalbym upewnic sie jak to wyglada prawnie i czy mozna przygotowac sobie dodatkowy pokoj.
