reklamacja blachodachówki

Post autor: **brayan** » 27 cze 2008, 17:57

koledzy kupiłem blachę z firmy mat bud 4 miesiące temu wziołem urlop odkryłem dom założyłem mębrane i okazało się ze pod 4 arkuszami w sztablu blachy z kolejnych arkuszy skodzi perfidnie farba mam tejblachy 240 mb a z facet od reklamacji powiedział że to nie ich wina więc czyja powiedzcie co robic nie stać mnie na kolejną

Przemek · Post autor: **Przemek** » 27 cze 2008, 18:21

mozesz zrobic zdjecie i zamiescic w galerii ?

Post autor: **brayan** » 27 cze 2008, 19:31

w poniedziałekdodam zdięcie bo pisze od żony z domu ja jestem odcięty od cywilizacji i nie mam internetu

Post autor: **amc1** » 27 cze 2008, 21:24

A może była źle przechowywana? A może to blacha "zabytkowa"? A może to blacha niskiej jakości i tania? Sprzedawca nie może po prostu powiedzieć: "nie na nasza wina", ma na wniosek kupującego odnieść się do reklamacji i wyjaśnić co się stało i dlaczego się stało, a potem można osądzać o winie.

Post autor: **Andrzej Wilhelmi** » 29 cze 2008, 0:01

Oczywiście procedury to podstawa jednak z opisu wynika, że przyczyną tego zjawiska było niewłaściwe składowanie i przechowywanie blachy. W moim przekonaniu reklamacja nie będzie uznana. Pozdrawiam.

Post autor: **TeCe** » 29 cze 2008, 22:01

Czeka Cię droga przez mękę. Poczytaj sobie warunki gwarancji dla blachodachówki.

Post autor: **brayan** » 30 cze 2008, 14:20

już zamieściłem zdięcia tel blachy w galerii

Post autor: **AgaK** » 03 lip 2008, 11:54

po pierwsze trzeba było złożyć reklamację na piśmie,a w dwa tygodnie na piśmie muszą Ci odpowiedzieć. jak nie to zgodnie z prawem reklamacja zostaje przyjęta.
a po drugie nawet najgorsza blacha nie zdązyłaby się tak zaparzyć przez 4 miesiace. Ciekawe ile leżała u sprzedawcy?

Post autor: **Luka** » 03 lip 2008, 13:33

na www.e-dach.pl reklamuje się firma co daje 50 lat gwarancji. Ciekawe czy są rzetelni ?

Przemek · Post autor: **Przemek** » 03 lip 2008, 13:44

Icopal ?
kncern światowy więc naprewno kitu nie wciskają

Post autor: **apolonin** » 06 lip 2008, 22:38

czasami można zwątpić co człowiekowi potrafią wcisnąć

Post autor: **brayan** » 09 lip 2008, 15:19

AgaK pisze:po pierwsze trzeba było złożyć reklamację na piśmie,a w dwa tygodnie na piśmie muszą Ci odpowiedzieć. jak nie to zgodnie z prawem reklamacja zostaje przyjęta.
a po drugie nawet najgorsza blacha nie zdązyłaby się tak zaparzyć przez 4 miesiace. Ciekawe ile leżała u sprzedawcy?

nie dawo był ten facet z firmy i powiedział że ich umowa cywilna nie obowiązuje i ma czas do śmierci mówił ze wysle te pismo do fabryki i ostatni przypadek załatwił po 8 miesiącach tak więc nie polecam nikomu blachy mat but