Otóż to. Trzeba sprawdzać DWU dla danych drzwi co chce się je kupić. Marketingowcy prześcigają się co raz bardziej i w tej branży. Na piedestał postawili przenikanie ciepła, a tak na prawdę jakby drzwi nie miały felca i były nawet poprawnie zamontowane to rzeczywista strata ciepła byłaby jeszcze większa. Często wynik jest otrzymywany metodą obliczeniową a nie poprzez badania.
http://wiked.pl/deklaracje/drzwi/_PREMI ... YDLOWE.pdf
Przykładowe DWU dla drzwi jednej z niższych serii. Opisane są tam przenikania ciepła dla różnych ościeżnic. Warto patrzeć też na szczelność drzwi i odporność na napór wiatru. Ważne jest to szczególnie jak drzwi montowane są w opcji otwierania do wewnątrz. Poza tym warto aby drzwi miały jakąkolwiek klasę odporności na włamanie. Standardem jest klasa RC2 i zazwyczaj wystarcza w 99% przypadków.

Trzeba pamiętać, żeby drzwi był chronione zadaszeniem. Tego wymagają ich producenci. W razie problemów z drzwiami i złożeniem reklamacji, jeśli drzwi nie będą osłonięte, to nasza reklamacja nie zostanie uznana. Wystarczy zakupić daszek ze szkła lub pleksi, takie jak oferowane przez metal-gum.com. Dzięki temu ochronimy nasze drzwi przed czynnikami atmosferycznymi, a gwarancja na nasze drzwi będzie działać.

Pierwszy raz zgodzę się z jakimś reklamodawcą na forach.
Tak - zadaszenie jest zazwyczaj (w 99,99% przypadków) wymagane przez producentów drzwi. Mimo to, często też producenci rozważają to czego dotyczy problem. Jak złoży ktoś reklamacje na powłokę drzwi (laminat, lakier, fornir) i nie ma daszka to nie ma co liczyć na ochronę gwarancyjną. A jak ktoś złoży reklamację na zasuwnicę czy zamek to mimo braku daszka taka reklamacja zazwyczaj będzie rozpatrywana normalnie, bo nie ma to żadnego związku z obowiązkowym zadaszeniem.

Dokładnie. Często jest tak, że reklamacje rozpatrywane są na podstawie zdjęć dostarczonych do producenta i jak rzecz tyczy np zamka jak piszesz to nikt nie poprosi o dosłanie zdjęć odnoszących się do zadaszenia.

Osadzaliśmy parę tygodni temu nowe drzwi akustyczne kupowane przez serwis http://drzwihotelowe.pl/ i robią dobre wrażenie. Fajny modny design, idealna kolorystyka i też w kwestii rozmiaru można się było tutaj dogadać z firmą, mają klasyczne typowe warianty, ale też jak trzeba było nieco mniej standardowe skrzydło znaleźć to nie było z tym problemu.

mazwoj pisze:Dokładnie. Często jest tak, że reklamacje rozpatrywane są na podstawie zdjęć dostarczonych do producenta i jak rzecz tyczy np zamka jak piszesz to nikt nie poprosi o dosłanie zdjęć odnoszących się do zadaszenia.

http://oknatarnobrzeg.pl/wp-content/upl ... _wiked.pdf
Punkt 11 karty gwarancyjnej.
Ja nie spotkałem się z przypadkiem, gdzie jakikolwiek producent (poza jednym, ale to zachowam dla siebie) domagałby się zdjęcia z zadaszeniem drzwi w przypadku problemu np. z zamkiem czy wkładką. Ja mam starsze Premiumy zamontowane bez zadaszenia od południowej strony (celowo to zrobiłem, bo nie podoba mi się opcja z daszkiem w moim domu) i póki co (jakieś 5 lat) nic się z nimi nie dzieje, a słońce na nie tak daje, że o tej godzinie mógłbym już na tych drzwiach grillować .

Ja ostatnio odnowiłem swoje stare drzwi za pomocą tylko pędzla i takiego lakieru: http://www.domalux.pl/produkty/lakiery-wewnetrzne. Efekt wyszedł super, a przede wszystkim nie trzeba było bawić się w kupowanie nowych drzwi; lekko spiłowałem dołem, bo haczyły o panele i jest teraz super.

Ja ostatnio zdecydowałem się na te drzwi https://mikea.eu/product/thermika-pasiv/ i jestem bardzo zadowolony

bednarek pisze:Ja ostatnio odnowiłem swoje stare drzwi za pomocą tylko pędzla i takiego lakieru: http://www.domalux.pl/produkty/lakiery-wewnetrzne. Efekt wyszedł super, a przede wszystkim nie trzeba było bawić się w kupowanie nowych drzwi; lekko spiłowałem dołem, bo haczyły o panele i jest teraz super.

Tylko dodaj jakie to były drzwi, bo np drzwi laminowanych nie da się tym odnowić. Niby jak? Zmatowić okleinę i później pomalować ją bezbarwnym lakierem? Są niby specjalne farby do malowania drzwi laminowanych. Widziałem kilka takich prób w rękach doświadczonych osób od renowacji i przyznam szczerze, że mnie to jakoś nie przekonuje. Szczególnie, że taka farba nie jest tania i trzeba umieć się nią posługiwać. Malowanie drewna to co innego jak malowanie laminatu, który jak go się przemoczy farbą to odspoi się od powierzchni skrzydła. Nie do tego laminat został stworzony.
Poza tym w dobie XXI wieku kupno nowych drzwi nie jest równoznaczne z wzięciem kredytu na 30 lat. Są przecież dostępne skrzydła płytowe w cenie od 200-400zł netto za skrzydło.
https://erkado.pl/produkty/?filter_tech ... wewnetrzne
To raczej nie majątek, a efekt o wiele pewniejszy. Szczególnie jak uda się pozostawić starą ościeżnicę. Przekładka skrzydła to kilka chwil.

Stolarka otworkowa to naprawdę szeroki temat i warto się w niego wgłębić. Ja proponuję drzwi z PCV w środku. Wytłumiają, nie są ciężkie i można znaleźć dobre ceny. Poczytajcie sobie więcej o stolarce otworkowej.

Płyta PVC, a nie płyta PCV (niby dozwolone w Polsce są 2 nazwy, ale poprawną jest PVC). Druga rzecz jest taka, że PVC nie jest wypełnieniem, bo jest nim pianka. PVC jest poszyciem, albo elementem stabilizującym, usztywniającym ale nadal jest obleczone pianka i na zewnątrz jest okładzina (z PVC, aluminium, blachy itp.)
Na podobnej zasadzie masz szkło VSG (obustronnie gładkie), gdzie folia mleczna w środku skleja 2 połówki szkła. Raz, że jest to znacznie mocniejsza konstrukcja szyby, dwa że lepiej się to myje bo jest gładkie, a trzy że jest bezpieczne w razi stłuczenia.

Najczęściej wybierane drewniane mogą wytrzymać nawet 80 lat. Co może pomóc w wyborze? Materiał to jednak nie wszystko, choć bardzo ważne. Istotne są również parametry typu szerokość czy wysokość.

Zależy gdzie patrzysz. U mnie w regionie najczęściej wybierane są drzwi stalowe, ze względu na swoją niższą cenę i parametry takie same jak w drzwiach drewnianych czy aluminiowych. Woj. Lubelskie nie należy do najbogatszych i stąd u mnie takie wyniki. Poza tym część ludzi z reszty kraju też się wycwaniła i kupują drzwi stalowe ze względu właśnie na niższą cenę i takie same parametry. Jak można mieć drzwi stalowe np. Termo Prestige Lux za 4-5 tysięcy z Ud=0,79 i można mieć np drewniane Stolpawy za 5-6 tysięcy o porównywalnych parametrach to chyba wybór jest oczywisty. Oczywiście dochodzą kwestie estetyki, tego co się lubi i miliona innych czynników mało znaczących. Izolacyjnie i jakościowo to są drzwi z tej samej półki w zupełnie innych cenach.

Obecnie firm oferujących drzwi oraz okna jest na rynku od groma. Dlatego decydując się na drzwi czy to wejściowe czy wewnętrzne warto zaufać doświadczonym firmom. GKsto­lar­ka to specjaliści w branży z ponad 15 letnim doświadczeniem. Warto zaufać profesjonalistom.

15 lat doświadczenia to rzeczywiści spory kawałek czasu. Ja pracuję trochę krócej w branży. Pytanie tylko, czy 15 lat temu była założona firma, czy przez te 15 lat ktoś jeździł na szkolenia produktowe czy szkolenia dla montażystów. Szef firmy gdzie pracuję obowiązkowo minimum 2x w roku wywala mnie na szkolenie czy to właśnie z montażu czy produktowe. Dużo można się tam nauczyć. Szczególnie o ciepłym montażu drzwi zewnętrznych co jest chyba teraz najbardziej na topie w branży montażystów. Ze szkoleń produktowych też człowiek wiele wyniesie, bo nie zawsze są chęci czy jest czas na zabawę wzornikami czy przekrojami drzwi. Niby są małe różnice, ale daje to kolosalną różnicę w jakości drzwi - np. w serii Stile ramy są mocowane na pióro-wpust i dodatkowo są kołkowane jak meble. Mała rzecz, a na prawdę wpływa na żywotność drzwi.

Ja zawsze każdemu polecam takie szkolenia. I nie tylko ze względu na wiedzę, ale i też na miłe spotkania po takim szkoleni. Wielu fajnych ludzi można poznać z branży.