Mam problem i nie wiem co z tym zrobić, da się to naprawić jakoś na tym etapie?
Remontuję stary dom, okna miała robić polecona firma ale zatrudniła podwykonawców.
Ubytki po starych parapetach uzupełniane styropianem, pianką, rolasem i czasem gruzem.
Atmosfera była tak gęsta, że bałem się przeginać bo mogli rzucić wszystko i zostawić dom bez okien.





http://ifotos.pl/z/qeehnea
http://ifotos.pl/z/qeehneq
http://ifotos.pl/z/qeehnwp
http://ifotos.pl/z/qeehnwh
http://ifotos.pl/z/qeehnwe
Okna są na chwilę obecną otynkowane, bez parapetów.
Czy uzupełnianie dużej odległości ramy okna od ościerza styropianem i pianką + rolasem jest do przełknięcia?
Nie wiem nawet czy wszędzie są powsadzane kliny widziałem tylko te tymczasowe.
Oczywiście nie oczyścili podłoża przed piankowaniem i powiedzieli mi żebym sam tego nie robił bo będa wiercić.
Tynk po 1 dniu już pęka.


