Zamierzam kupić działkę, przez którą biegnie kabel, oznaczony na mapie geodezyjnej jako "tA poł. niepewne".
Jak mogę sie dowiedzieć co to za kabel? Śłyszałem dobre rady żeby popytać w telekomunikacji, wojsku, sprawdzić dokąd biegnie itp.
Mam pytanie: co na to prawo? Dlaczego to ja mam szukać czyj to kabel, a nie istytucja odpwiedzialna za mapy? Czy nie da się ustalić kto, kiedy i dlaczego (na jakiej poddstawie) narysował ten kabel na mapie?
Kabel-widmo
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
tA to telekomunikacja, może on być w ogóle nieczynny. Udaj się do TPSA i zapytaj (najlepiej pisemnie), kwestia jest tez czy ten kabel poważnie koliduje z twoimi zamierzeniami. jeżeli ustalisz właściciela to możesz żądać przełożenia kabla. Najszybszy sposób znalezienia właściciela to go uszkodzić, wtedy szybko przylecą.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
barrakudda
- Początkujący

- Posty: 3
- Rejestracja: 19 cze 2008, 8:05
Kabel-widmo
Dzięki. TP SA twierdzi (na piśmie) że to nie ich. Mój kłopot polega na tym, że to nie moja działka. Położenie kabla jest kolizyjne w tym sensie, że utrudnia sensowny podział. (Kto kupi później działkę z kablem biegnącym przez środek?).deggial pisze:tA to telekomunikacja, może on być w ogóle nieczynny. Udaj się do TPSA i zapytaj (najlepiej pisemnie), kwestia jest tez czy ten kabel poważnie koliduje z twoimi zamierzeniami. jeżeli ustalisz właściciela to możesz żądać przełożenia kabla. Najszybszy sposób znalezienia właściciela to go uszkodzić, wtedy szybko przylecą.
Pozdrawiam.
Wiść gminna niesie, że to stary nieczynny woskowy kabel (wojsko też go nie ma w ewidencji).
Geodetka zapytana czy w związku z brakiem właściciela nikt do końca żwiata nie będzie módł nic wybudować na miejscu kabla nie umiała odpowiedzieć.
Tak mnie to wk.... że jestem gotowy pójść, kopać i ciąć.
Skonsultowałem się z moim geodeta i tez mówi ze to chora sytuacja. Potwierdził mój sposób znalezienia właściciela - urżnąć przy samej szyi.
Jeśli chodzi o wojsko to ja w swojej karierze miałem kilka razy sytuacje ze nic nie wiedzieli i nic nigdzie nie mieli ale jak urżnąłem to w ciągu 2 min byli na kogutach w pełnym uzbrojeniu.
Jeżeli działka jest atrakcyjna i za sensowna kasę to myślę ze mimo tego kabla warto zaryzykować albo zbić cenę właśnie ze względu na kabel.
Pozdrawiam.
Jeśli chodzi o wojsko to ja w swojej karierze miałem kilka razy sytuacje ze nic nie wiedzieli i nic nigdzie nie mieli ale jak urżnąłem to w ciągu 2 min byli na kogutach w pełnym uzbrojeniu.
Jeżeli działka jest atrakcyjna i za sensowna kasę to myślę ze mimo tego kabla warto zaryzykować albo zbić cenę właśnie ze względu na kabel.
Pozdrawiam.
-
barrakudda
- Początkujący

- Posty: 3
- Rejestracja: 19 cze 2008, 8:05
[quote="deggial"([...)
Jeśli chodzi o wojsko to ja w swojej karierze miałem kilka razy sytuacje ze nic nie wiedzieli i nic nigdzie nie mieli ale jak urżnąłem to w ciągu 2 min byli na kogutach w pełnym uzbrojeniu.(...)
Pozdrawiam.[/quote]
I co dalej? Coś powiedzieli, zaczeli strzelać, oskarżyli?
Chyba muszę zainwestować w jakiś wykrywacz metali, bo "poł. niepewne". Głęboko trzeba kopać?
A może Twój geodeta wie czy ktoś może ma obowiązek wiedzieć kto ten kabel wrysował na mapę i na jakiej podstawie? Nie wiem do kogo zwrócić się z pytaniem.
Jeśli chodzi o wojsko to ja w swojej karierze miałem kilka razy sytuacje ze nic nie wiedzieli i nic nigdzie nie mieli ale jak urżnąłem to w ciągu 2 min byli na kogutach w pełnym uzbrojeniu.(...)
Pozdrawiam.[/quote]
I co dalej? Coś powiedzieli, zaczeli strzelać, oskarżyli?
Chyba muszę zainwestować w jakiś wykrywacz metali, bo "poł. niepewne". Głęboko trzeba kopać?
A może Twój geodeta wie czy ktoś może ma obowiązek wiedzieć kto ten kabel wrysował na mapę i na jakiej podstawie? Nie wiem do kogo zwrócić się z pytaniem.
W sumie rozeszło sie po kościach tylko roboty wstrzymane a terminy goniły, no i wykonawca musiał naprawiać na swój koszt.
Dowiedziałem się że jeżeli jest oznaczenie tA to to A oznacza że kabel został zlokalizowany wykrywaczem i dlatego prawdopodobnie jest dopis o tym położeniu.
Jeśli chodzi o głębokość to zależy gdzie mieszkasz ale powinno to być w granicach 0,8-1,2 m p.p.t.
Co to do tego kto to wrysował to nie dojdziesz raczej - ewentualnie spróbuj zasięgnąć języka w ośrodku geodezyjnym w starostwie.
Pozdrawiam.
Dowiedziałem się że jeżeli jest oznaczenie tA to to A oznacza że kabel został zlokalizowany wykrywaczem i dlatego prawdopodobnie jest dopis o tym położeniu.
Jeśli chodzi o głębokość to zależy gdzie mieszkasz ale powinno to być w granicach 0,8-1,2 m p.p.t.
Co to do tego kto to wrysował to nie dojdziesz raczej - ewentualnie spróbuj zasięgnąć języka w ośrodku geodezyjnym w starostwie.
Pozdrawiam.
