-_- greg pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Wg mnie, jak ktoś się umawia na odwiedzenie domów, na wytłumaczenie na czym polega fizyka i nie przyjeżdża i dalej twierdzi, że takich domów nie ma, to jest kretynem, choć nigdy tak nie napisałem.
Tych co nie znają się na instalacjach a o tym piszą nazywam tępakami. Przykre jest, że przez lata zapraszałem, by zobaczyli, skoro zrozumienie przekracza możliwości, ale też nie, tylko szczekanie i trolowanie.
Ja to rozumiem, że nawet tępawy prymityw chce jakoś zaistnieć w necie, dlatego nie czytam, ignoruję i nie komentuję. Wierzę , też że rozum ludzi nie jest tak bezgranicznie tępy, że czytając to co piszę wcześniej czy później nawet intelektualne zero może coś zrozumie.

Pan tu dał do pieca aż zadymiło, podobnie jak w wielu innych miejscach i dziwi się że nikt nie chce przyjechać, " na wytłumaczenie na czym polega fizyka"

Byłem widziałem, strata czasu, Brzęczkowski to jakiś szarlatan

bachus pisze:Byłem widziałem, strata czasu, Brzęczkowski to jakiś szarlatan

Jestem zaskoczony tym faktem.
W każdym razie już wpisy świadczą o tym że coś jest nie tak.

TB brak słów to ,że ktoś nie stosuje sie do Twoich twierdzeń,teorii,itp.
to nie znaczy ,że jest kretynem ,tepakiem itd. to może poprostu niechce albo są dla niego bzdurą.
Widze ,że jesteś takim forumowym dyktatorem,kto nie słucha ten [...].

Nigdzie nie pisałem, że każdy musi mieć komfortową i cichą wentylacje, komfortowe i zeroenergetyczne ogrzewanie i chłodzenie.
A jak Pan określa kogoś, kto koniecznie chce wyłożyć większą kasę, by więcej płacić, by mieć niższy komfort? Zaspokoi Pan moją ciekawość?

Tylko niech mi Pan teraz nie pisze o zeroenergetycznym ogrzewaniu i chłodzeniu,ponieważ
aby takie coś mogło funkcjonować trzeba zacząc od początku, odpowiedniego projektu domu przygotowanego w tym celu,materiały odpowiednie do tego typu domu itd... Nie wspomne juz o kosztach budowy.
Może jeszcze mi Pan powie ,że zrobi mi w moim domu ZEROENERGETYCZNE ogrzewanie ?

Matsey pisze:Tylko niech mi Pan teraz nie pisze o zeroenergetycznym ogrzewaniu i chłodzeniu,ponieważ
aby takie coś mogło funkcjonować trzeba zacząc od początku, odpowiedniego projektu domu przygotowanego w tym celu,materiały odpowiednie do tego typu domu itd... Nie wspomne juz o kosztach budowy.
Może jeszcze mi Pan powie ,że zrobi mi w moim domu ZEROENERGETYCZNE ogrzewanie ?

Zapytałem się tylko Pana, jak nazwać kogoś kto woli dopłacić do mniej komfortowej instalacji, by potem więcej płacić.
A co do pytania... obecnie najtaniej wychodzą komfortowe instalacje zeroenergetyczne.

Ogrzewanie gazem, węglem, olejem można usprawiedliwić tylko brakiem wiedzy.

http://2030.um.warszawa.pl/mieszkania20 ... litycznej/

Tylko niech mi Pan teraz nie pisze o zeroenergetycznym ogrzewaniu i chłodzeniu,ponieważ
aby takie coś mogło funkcjonować trzeba zacząc od początku,

Ten dom z 1930 r będzie zeroenergetyczny. Warto się uczyć, by wiedzieć dlaczego wodne ogrzewanie nie nadaje się do budownictwa .

Tomasz_Brzeczkowski pisze: A jak Pan określa kogoś, kto koniecznie chce wyłożyć większą kasę, by więcej płacić, by mieć niższy komfort? Zaspokoi Pan moją ciekawość?

Innowator - od modnego słowa innowacyjny, pasuje jak ulał.

Dla tych co twierdzą że nie pasuje, zachęcam do zgłębienia definicji i pochodzenia pojęcia innowacyjność.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Ten dom z 1930 r będzie zeroenergetyczny. Warto się uczyć, by wiedzieć dlaczego wodne ogrzewanie nie nadaje się do budownictwa .

Będzie? Pan jest innowatorem w tym przypadku,
z tą swoją zeronergetycznością, bez dwóch zdań.

Matsey pisze:Tylko niech mi Pan teraz nie pisze o zeroenergetycznym ogrzewaniu i chłodzeniu,ponieważ
aby takie coś mogło funkcjonować trzeba zacząc od początku, odpowiedniego projektu domu przygotowanego w tym celu,materiały odpowiednie do tego typu domu itd... Nie wspomne juz o kosztach budowy.
Może jeszcze mi Pan powie ,że zrobi mi w moim domu ZEROENERGETYCZNE ogrzewanie ?

Wyczuwam napięcie? jeśli tak to zupełnie niepotrzebnie.
Każdy innowator wyczaruje wszystko wedle życzenia, za odpowiednią należność.

Innowator pasuje jak nic.
Już sie doczekac nie moge ,dnia kiedy ten dom bedzie zeroenergetyczny a jak już bedzie to prosze sie pochwalic kosztami takiej ,,transformacji".

Proponuje zakończyć ta dyskusje ,bo mija sie juz z tematem na potrzeby którego powstał ten watek.

Pozdrawiam

Matsey pisze:Innowator pasuje jak nic.
Już sie doczekac nie moge ,dnia kiedy ten dom bedzie zeroenergetyczny a jak już bedzie to prosze sie pochwalic kosztami takiej ,,transformacji".

Proponuje zakończyć ta dyskusje ,bo mija sie juz z tematem na potrzeby którego powstał ten watek.

Pozdrawiam

Mniejsze koszty niż tania instalacja gazowa i to znacznie.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Mniejsze koszty niż tania instalacja gazowa i to znacznie.

Te mniejsze koszty można przyjąć tylko na wiarę a że wiara z definicji wyklucza myślenie to... nikt o zdrowych zmysłach w to nie uwierzy.

Matsey pisze: Proponuje zakończyć ta dyskusje ,bo mija sie juz z tematem na potrzeby którego powstał ten watek.

Pozdrawiam

Dobrze by było ale nie ma szans.
Pan troll T_B temat o rekuperacji zakłada w dziale z instalacjami gazowymi a tu w dziale z wentylacją naparza gazem.

Mam pytanie. Jest to temat o wlasnorecznym budowaniu wentylacji? Podpowiem. Jest. To po jaką cholerę się tu wypowiadać czy budowa kotlowni gazowej jest zasadna. Przecież jest i dział o ogrzewaniu. Po jaką chlerę się tu wyzywać od tego jest Priv.


Wracając do tematu Mam pytanie zakladając centralę 350m3/h z króćcem 160 to czy prawdą jest że można do niej podłączyć 8 rur 75 na nawiewie i 8 na wywiewie. Bo tylko wtedy uzyskamy minimum tzn 2m/s po skreceniu centrali na 30%?

Pokoje to. Zaķladając rury pe-plex 75 wygląda mi to tak:

parter

1. Kuchnia - 2 razy wywiew
2. Salon - 3 razy nawiew
3. Łazienka - 3 razy wywiew
4. Mala spizarka przy kuchni - ?
5. Wiatrołap - ?
6. Garaż, kotłownia i pom. Techniczne - grawitacja - pomiszczenia odseparowane od cześci mieszkalnej szczelnymi drzwiami

Piętro
1. Sypialnia.1 - 2 razy nawiew
2. Łazienka - 3 razy wywiew
3. Sypialnia.2 - 1 raz nawiew
4. Sypislnia.3 - 1 raz nawiew
5. Sypialnia.4 - 1 raz nawiew
6. Garderoba wewnętrzna w sypialni -?

Licząc ilości rur daje mi to 8 razy nawiew i 8 razy wywiew i teraz dylematy. Sypialnia nr 2 planowana jest docelowo dla 2 osob ale dale tylko 1 bo mi braklo (8/8). Nie wiem co zrobić z 3 pomieszczeniami przy których mam pytajniki. Jak dam nawiewy to musze dolozyc po 1 rurze do łazienek i kuchni i wyjdzie mi 11/11. Moge dać tam po jednym nawiewie 50 i wtedy bedzie troche mniej. Mogę np rozbić wywiew w kuchni i jednś rurę do spiżarki. To samo w garderobie przy sypialni 1. Tzn 1 rura do garderoby a 1 do sypialni. Mogę nie wentylować wiatrołapu wcale bo do domu przecież się wchodzi i wtedy wiatrołap można zrobić szczelny. W sumie to ssmo moze być w garderobie i spiżarni gdzie można od czasu do czasu przrwietrzyc oknem. Lists opcji jest duża ale żeby sobie na nie odpowiedziec to muszę mieć pewność na ile trzeba się trzymać tego 8/8 rur. No co by się stało jakbym zrobił 10/10? Drogą dedukcji doszedlem że prędkość przy skręceniu centrali będzie obniżona np 1m/s. W czym to przeszkadza. Jakie są tego skutki? Szum? A moze co innego.

romanik99 pisze:Mam pytanie. Jest to temat o wlasnorecznym budowaniu wentylacji? Podpowiem. Jest. To po jaką cholerę się tu wypowiadać czy budowa kotlowni gazowej jest zasadna. Przecież jest i dział o ogrzewaniu. Po jaką chlerę się tu wyzywać od tego jest Priv.

To ważne. To nawet jest podstawa. Rekuperację do wentylacji zakłada się po to, by zmniejszyć emisję syfów i rachunki. Ma też za zadanie obniżyć koszty instalacji. W przypadku kotłowni rekuperacja praktycznie nie ma żadnego wpływy na rachunki i emisję, a podnosi koszt inwestycji. Czyli, nie ma sensu robić rekuperację na wentylacji gdy upieramy się mieć kotłownie i duże rachunki.
Warto pisząc o wentylacji z odzyskiem ciepła, wiedzieć po co jest i co daje.

Wracając do tematu Mam pytanie zakladając centralę 350m3/h z króćcem 160 to czy prawdą jest że można do niej podłączyć 8 rur 75 na nawiewie i 8 na wywiewie. Bo tylko wtedy uzyskamy minimum tzn 2m/s po skreceniu centrali na 30%?

Negatywnym zjawiskiem jest zbyt duże rozprężanie się powietrza w kanałach . Producent stosuje króćce o optymalnej średnicy dla danej centrali. Wyjście 160mm to 200cm2 kanał 63mm (PE75) to 31 cm2 - Tak więc dokładanie kanałów powyżej 7-8 nie ma żadnego wpływu na strumień powietrza.

Wentylacja ma zapewnić komfort i musi się zbilansować, ja robię tak:
1. Kuchnia - wywiew 1x75
2. Salon - 2x po 1x75
3. Łazienka - 3x75
4. Mala spizarka przy kuchni nic
5. Wiatrołap nic

Piętro
1. Sypialnia.1 - 2 razy nawiew
2. Łazienka - 4 razy wywiew
3. Sypialnia.2 - 1 raz nawiew
4. Sypislnia.3 - 1 raz nawiew
5. Sypialnia.4 - 1 raz nawiew
6. Garderoba wewnętrzna w sypialni 1x75

Licząc ilości rur daje mi to 8 razy nawiew i 8 razy wywiew i teraz dylematy. Sypialnia nr 2 planowana jest docelowo dla 2 osob ale dale tylko 1 bo mi braklo (8/8). Nie wiem co zrobić z 3 pomieszczeniami przy których mam pytajniki. Jak dam nawiewy to musze dolozyc po 1 rurze do łazienek i kuchni i wyjdzie mi 11/11.

Dokładanie kanałów powyżej ośmiu nie zmieni wielkości strumienia, a "zabierze świeże powietrze z sypialni, gdzie przebywamy najdłużej i jest najpotrzebniejsze. Wentylacja jest dla ludzi.

Moge dać tam po jednym nawiewie 50 i wtedy bedzie troche mniej. Mogę np rozbić wywiew w kuchni i jednś rurę do spiżarki. To samo w garderobie przy sypialni 1. Tzn 1 rura do garderoby a 1 do sypialni. Mogę nie wentylować wiatrołapu wcale bo do domu przecież się wchodzi i wtedy wiatrołap można zrobić szczelny. W sumie to ssmo moze być w garderobie i spiżarni gdzie można od czasu do czasu przrwietrzyc oknem. Lists opcji jest duża ale żeby sobie na nie odpowiedziec to muszę mieć pewność na ile trzeba się trzymać tego 8/8 rur

. Więcej rur, nic nie zmieni, warto zacząć bilansu:
Nawiew = 20 do 30m3/h na osobę i równa się wywiew. Wiemy więc ile powietrza mamy do dysponowania. I teraz 50m3/h powinny mieć łazienki, a 30 kuchnia. Z tym, że pomiędzy kuchnią a salonem nie ma drzwi, nie ma oporów pomiędzy nawiewem a wywiewem, dlatego kanały układa się głównie w łazienkach i sypialniach.

No co by się stało jakbym zrobił 10/10? Drogą dedukcji doszedlem że prędkość przy skręceniu centrali będzie obniżona np 1m/s. W czym to przeszkadza. Jakie są tego skutki? Szum? A moze co innego

. Byłoby znacznie większe stężenie CO2 w sypialniach i większy koszt instalacji. do rozdzielacza na 10 -12 x75 daje się centralę z wyjściem 200mm

A w salonie nie nalezy dawać więcej. Mimo wszystko to duża kubatura. Pisząc 2x po 1x75 mówi Pan żeby zrobić 2 anemostaty po 1 rurze. Uklad parteru jest klasyczny taki że od prawej salon potem jadalnia i potem kuchnia. To czy robić jeden anemostat w salonie a drugi w jadalni czy raczej oba umieścić w salonie

Czy w kuchni ta jedna rura to nie za mało nie lepiej dac w lazienkach po 3 a w kuchni po 2

romanik99 pisze: Mogę nie wentylować wiatrołapu wcale bo do domu przecież się wchodzi i wtedy wiatrołap można zrobić szczelny. W sumie to ssmo moze być w garderobie i spiżarni gdzie można od czasu do czasu przrwietrzyc oknem.

Mając porównanie z wentylowaniem a niewentylowaniem garderoby, schowka itp. podpowiadam żeby nie rezygnować z wentylacji tych pomieszczeń.
Wietrzenie nie zastąpi wentylacji.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: To ważne. To nawet jest podstawa. Rekuperację do wentylacji zakłada się po to, by zmniejszyć emisję syfów i rachunki. Ma też za zadanie obniżyć koszty instalacji. W przypadku kotłowni rekuperacja praktycznie nie ma żadnego wpływy na rachunki i emisję, a podnosi koszt inwestycji.

Propaganda. Mowa jest o wentylacji.
Co do reku to niektórzy zgłaszają obniżenie rachunków o połowę mając reku i gaz.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Czyli, nie ma sensu robić rekuperację na wentylacji gdy upieramy się mieć kotłownie i duże rachunki.

Pan może to wykazać z praktyki?

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Wentylacja ma zapewnić komfort i musi się zbilansować, ja robię tak:
4. Mala spizarka przy kuchni nic

Nic? Pan wciąż przypomina że wentylacja jest dla ludzi a ludzie tam chodzą czy nie?
Komfort to też pomieszczenia nie jadące starą szafą, a pomieszczenia niewentylowane mają tendencję do wydzielania niekomfortowego zapachu.