Witajcie,

zdjąłem właśnie stare płyty kg i pod nimi były płaty wełny mineralnej. Co niektóre kawałki są w dobrym stanie ale pewnie nie polecacie ich użyć ponownie? Zresztą to i tak jakaś prowizorka była bo może z 10cm to ma grubości.

Dom jest dwukondygnacyjny bez strychu, sufit jest więc od razu dachem. Jest to pełne deskowanie i krokwie 20cm.

Pomieszczenie ma być salonem, żona chce aby sufit był położony w taki sposób że około 2cm krokwii będzie wystawać poza płyty kg. Może być coś takiego czy wybijać jej to z głowy? Obawiam się czy to nie obniży izolacji termicznej i jak wykańczać wtedy łączenia.
Coś w tym stylu
http://muratordom.pl/budowa/poddasze/po ... 10606.html

Czym i jak to ocieplić. Myślałem że dam wełnę 15cm i na to od razu płyty KG ale teraz czytam że to za mało może być. Więc jak polecacie to zrobic.

PS. Wgłębiając się w temat chyba porzuce myśl o tych wystających krokwiach bo będzie za mało ocieplenia. Teraz pytanie więc jest inne czy dawać wełnę pomiędzy krowkie (którą polecacie) i na to w poprzek też wełnę czy może drugą wartstwę jakąs inną typu maty foliowe z aluminium albo folia termo, jak myślicie. I czy pod materiałem izolacyjnym musi być jakaś przerwa przed płytami KG? Jak to wykonać? Dzieki za wszelkie rady, chetnie też zobacze jakiś rys techniczny.

Zyje to forum w ogole

Wiesz co, w moim wypadku jak budowałem dom postawiłem na amerykańską piankę QuadFoam500 i nie narzekam. Bardzo dobra jakość trwałość, szybki montaż bo w zasadzie całe prace trwały kilka godzin. Co do instalatorów to na doskonalaizolacja.pl jest kontakt do tej firmy co mi kładła.