mehow pisze:Witajcie drodzy forumowicze,

jako, że to pierwszy post na forum proszę o wyrozumiałość (przyjmę wszelkie uwagi).

Mam dom jednorodzinny powierzchnia użytkowa ok 110m2.
Z racji problemów z doprowadzenia gazu zdecydowałem się na ogrzewanie elektryczne (12kW).

W planie miałem zamiar zimą ogrzewać wodę w tańszej strefie taryfowej, aby starczyło na cały dzień w droższej strefie taryfowej.

Dom jest raczej dobrze docieplony (25cm elewacja, 20cm PUR dach, okna szczelne 2 komorowe), założona jest rekuperacja. Dodatkowo na jesień z dofinansowania najprawdopodobniej zostanie założona instalacja fotowoltaiczna 5kWp (którą ewentualnie będę chciał powiększyć o kolejne kW)

W całym domu jest rozłożone ogrzewanie podłogowe (wodne) + 2 drabinki w łazienkach
Instalator doradził mi bufor kombinowany z wężownicą 380/120 (będzie można ew. w przyszłości podłączyć pod kocioł gazowy)

Wczoraj uruchomiłem grzanie, aby wygrzać posadzki i dopiero teraz zaświeciła się w głowie żarówka czy to 380/120 (260 kotłowej + 120 użytkowej) to wystarczająca pojemność bufora? Nie daje mi to spokoju. W wielu miejscach na forach piszą, że przydało by się 1000l. Jeżeli tak rzeczywiście jest to musiałbym spróbować sprzedać tą 380 i kupić nowy (co polecacie) zanim założę drzwi do kotłowni (w tej chwili jest otwór 100cm, będą drzwi 90cm)

Proszę o pomoc, bo nie wiem co robić :/
Pozdrawiam Michał

mehow pisze:No właśnie wychodzi, że na szczęście na terenie Tauronu, bo z nimi mam podpisaną umowę.
Nie wiem dlaczego kombinowany, może dlatego, aby w przyszłości nie było problemu z podłączeniem kotła gazowego (tak zrozumiałem z rozmowy z wykonawcą), ale na chłopski rozum to przecież gazowy by można podłączyć w miejsce elektrycznego.
Rozmawiałem dzisiaj z wykonawcą, opowiedziałem o swoich obawach co do pojemności bufora, to odpowiedział, że na podłogówkę w zupełności wystarczy (on jest fachowcem trudno mi podważać to co mówi, bazując na moim braku wiedzy )

mehow pisze:Podłogówka musi zostać, tylko chciałem się dowiedzieć czy dobrze dobrany bufor, ale wychodzi na to, że za mały.
W ostateczności jak przez zimę nie będzie wyrabiał, to trzeba będzie zmienić na większy (zdjąć izolację - przenieść przez drzwi i założyć z powrotem) ale to nie brac kombinowanego? Tylko zwykły z wężownicą do cwu?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Jaki jest sens grzać wodę a potem nią dom?
kable grzewcze niecentralnie i pompa ciepłą powietrze powietrze. przy rekuperacji 10-15 kWh/m2 jak to nowy dom.

asolt pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Jaki jest sens grzać wodę a potem nią dom?
kable grzewcze niecentralnie i pompa ciepłą powietrze powietrze. przy rekuperacji 10-15 kWh/m2 jak to nowy dom.

Czekistowska czujnosc nawet w niedziele, pytający ma juz wykonaną podłogówkę wodną, ma ją skuc aby załozyc kable? Panie Tomaszu rozumiem co Pan ma na mysli ale na tak durną poradę pytający nie czekał.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Zawsze to taniej skuć wodne i założyć hvac. A co do durna? gdzie Pan widział, że wodne polecałem ?

mehow pisze:Dzięki wszystkim za odpowiedź.
Oczywiście o kuciu niema mowy. Na chwilę obecną zostaje ten, a jak będzie problematyczny to zmienię na 800.