czy ktoś miał okazję pracować na kosiarkach akumulatorowych ? Pytam o to gdyż mam taki układ działki że mój nieduży trawnik (niecałe 300m2) jest znacznie oddalony od sieci elektrycznej. Ciągnięcie przedłużacza/przedłużaczy i walka z kablami przestała mi już odpowiadać, kupno spalinówki mija sie z celem, a zakup podkaszarki czy też kosy jest ostatecznością. Tak wiec zastanawiam się nad rozwiązaniem akumulatorowym. Znalazłem jakieś rozwiązania ale nie wiem czy w praktyce taki sprzęt zda egzamin... Jeśli ktoś miał do czynienia z sprzętem akumulatorowym - nie koniecznie muszą to być kosiarki, i ma spostrzeżenia, sugestie, uwagi, będę wdzięczny (zresztą myślę że nie tylko ja).

oluski pisze:czy ktoś miał okazję pracować na kosiarkach akumulatorowych ? Pytam o to gdyż mam taki układ działki że mój nieduży trawnik (niecałe 300m2) jest .....

nie nie stać mnie na takie rozwiązania bo są droższe niż kosiarki elektryczne. Ale po sąsiedzku bawiłem się takim akumulatorowym rozwiązaniem. AL-KO coś takiego ma. Po próbach u sąsiada raz pożyczyłem by sprawdzić jak to się sprawdzi na mojej działce i moim trawniku. Trzeba zaznaczyć od razu że to rozwiązanie tylko do małych trawników. U mnie starczyło na skoszenie połowy trawnika, tj około 500m2, jednak trawa nie była bardzo wysoka.

Generalnie super jest to że jeździ to jak spalinówka - zero kabl,i a lekkie jest jak kosiarka elektryczna. Sąsiad (Henryk) ma to od zeszłego sezonu i z tego co mówi jest ok. Moje odczucia są także pozytywne. Kosisz tym tak samo jak typową kosiarką.

ps. Pytanie na jak długo strarczy bateria i czy np za 3 lata nie trzeba będzie jej wymieniać. Nie wiem też jak z bardzo wysoką trawą - wówczas obciążenie bateri będzie większe i starczy na mniejszą liczbę m2.

beniu_ogr pisze:

oluski pisze:czy ktoś miał okazję pracować na kosiarkach akumulatorowych ? Pytam o to gdyż mam taki układ działki że mój nieduży trawnik (niecałe 300m2) jest .....

nie nie stać mnie na takie rozwiązania bo są droższe niż kosiarki elektryczne. Ale po sąsiedzku bawiłem się takim akumulatorowym rozwiązaniem. AL-KO coś takiego ma. Po próbach u sąsiada raz pożyczyłem by sprawdzić jak to się sprawdzi na mojej działce i moim trawniku. Trzeba zaznaczyć od razu że to rozwiązanie tylko do małych trawników. U mnie starczyło na skoszenie połowy trawnika, tj około 500m2, jednak trawa nie była bardzo wysoka.

beniu_ogr, dziekuje za obszerne info
Od zeszłego mc jestem już posiadaczem takiej kosiarki; dokładnie ten model: AL-KO 38.4 Li Comfort

Jeszcze nią nie pracowałem, ale jak zaczne zdam relacje.

Witam

co do kosiarek akumulatorowych to jest to dobre rozwiązanie ale drogie.
coraz więcej firm wprowadza takie kosiarki do oferty. u nas weszła ostatnio
http://www.elektrotechnika.org/ego-powe ... power.html
kosiarka EKO POWER i powiem tak że komfort zależy od tego jaki będzie miała akumulator. 4Ah wystarczy na spora działkę. ma gwarancje na 3 lata i 5000 ładowań. jak się kupi z mniejszym akumulatorem to niestety trzeba się liczyć z tym ze tylko na małe ogródki ...

Ja mam kosiarkę https://kosiarka.pl/produkt-kosiarka-spalinowa-oleo-mac-gv-53-tk-allroad-4-3046.html i jestem mega zadowolony. Bardzo cicho pracuje, szybko się nią kosi. Nadaje się do dużych przestrzeni, umożliwiając bezproblemowe ścięcie zalegającej trawy. Wprawdzie nie jest tania, ale z drugiej strony to ma byc inwestycja na lata.

Ja mam kosiarkę akumulatorową (napięcie: 36 V) i powiem Wam, że spokojnie mi wystarcza na podwórko 700 m2. A koszenie jest mega przyjemne. Jest ciszej, nic nie śmierdzi. Sama kosiarka jest lżejsza. Dlatego, jeśli ktoś ma takie proste i stosunkowo niewielkie podwórko do koszenia, to bardzo fajna sprawa. Choć na większą powierzchnię pewnie wystarczy dokupić zapasową baterię i już.

Akurat jeżeli chodzi o kosiarkę do ogrodu to moim zdaniem w zależności od tego jaką powierzchnię trawnika mamy, warto zdecydować się na kosiarkę spalinową z napędem dzięki której praca stanie się znacznie przyjemniejsza.

kosiarka akumulatorowa to bardzo dobre rozwiązanie, nie lubię jak ciągnie się za mną kabel podczas koszenia,mam taką kosiarkę z Cedrusa

Ja lubię spędzać czas na pracy w ogrodzie, więc jednak koszenie kosiarką z akumulatorem wytwarza mniej hałasu niż koszenie kosiarką z silnikiem spalinowym, nawet małym Dlatego wolę te kosiarki na akumulatory.

tym bardziej że te akumulatorki mozna pozniej stosowac do innych urządzeń, nie tylko do podkaszarki, jak masz kilka narzedzi z tej samej firmy to nie musisz do kazdej kupowac ladowarki i baterii tylko wystarczy CI 1 komplet