Witam,
mam w domu zainstalowany centralny gazowy przepływowy ogrzewacz wody użytkowej, jednakże poszukuję urządzenia, które by polepszyło komfort korzystania z ciepłej wody. Temperatura wody z pieca gazowego podlega wahaniom, a ponadto trzeba długo czekać zanim pojawi się ciepła woda w odległym kranie (zanim dotrze do kranu). Ma jednak tę zaletę, że pogrzanie wody jest względnie tanie.

Poszukuję zatem urządzenia, które mogłoby funkcjonować zasilane ciepłą wodą (z pieca gazowego), ale wyrównywało temperaturę (działało jak termostat), a także dogrzewało wodę, ale tylko w razie potrzeby (jak przepływowy/pojemnościowy ogrzewacz elektryczny), gdy temperatura jest za niska.

Czy ktoś może miał podobny problem? Jak go rozwiązał? Jakie rozwiązanie jest najbardziej ekonomiczne?
Z góry dziękuję za odpowiedzi,
pozdrawiam,
Andrzej Bednarz

jeżeli odległość od pieca do kranu w rozwinięciu rury przekracza 6m, to zaleca się cyrkulację. kocioł gazowy podgrzewa wodę w zasobniku, a pompa cyrkulacyjna podaje wodę do kranów - jeśli nie wykorzystana, wraca z powrotem do zasobnika (im lepsza izolacja rur, tym mniejsze straty). To jednak w tym przypadku doś duża inwestycja..

Dzięki za odpowiedź. Tak, to prawda, to świetne rozwiązanie - piec z zasobnikiem + cyrkulacja. Ja jednak szukam jakiegoś tańszego rozwiązania.
Szkoda, że nie istnieje coś takiego, jak termostat z funkcją dogrzania. To nawet nie musiałoby być doskonałe, byle trochę poprawiło komfort użytkowania ciepłej wody.

Jeżeli rury masz zabudowane to nic nie zrobisz. jeżeli masz dostęp do więcej niż 60% rur możesz założyć kabel grzejny z termostatem dobrze zaizolować są gotowe układy które utrzymują określaną temperaturę np 45 stopni .Są przepływowe ogrzewacze wody które pracują w taki sposób że dogrzewają wodę w zależności od temperatury,( do współpracy z kolektorami słonecznymi koszt od 1300 do 2500 zależy od dokładności i firmy ) na przykład a nie przepływu Ale zimna woda którą teraz zwalasz do ścieku i tak jest na razie tańsza .