Witam. Czy obustronne pęknięcie nadproża i pęknięcia ściany mogą być niebezpieczne i grozić zawaleniem? Dodałbym zdjęcia, ale nie widzę tutaj takiej opcji.

Jasne że tak.

St-1984 pisze:Witam. Czy obustronne pęknięcie nadproża i pęknięcia ściany mogą być niebezpieczne i grozić zawaleniem? Dodałbym zdjęcia, ale nie widzę tutaj takiej opcji.

Pod oknem jest fiszka załączniki. Jedziesz z tematem.

https://zapodaj.net/69474319e7845.jpg.html

https://zapodaj.net/2704a5d777014.jpg.html

To jest korytarz, w sąsiednim pokoju jest spękany sufit w koło i w jednym narożniku jakby 'osiadł' ?

Nie zawali się.
To już tak pęka od wielu lat, prawdopodobnie nadproża ceglane.
Budowla wygląda na taką w starym stylu ile ma lat, nie są to jakieś tereny poniemieckie/lub szkód górniczych ?.
Trzeba odkuć tynk i pooglądać co tam dalej.
Można to próbować zlikwidować w warstwie tynku w celu estetycznym

Interno pisze:Nie zawali się.
To już tak pęka od wielu lat, prawdopodobnie nadproża ceglane.
Budowla wygląda na taką w starym stylu ile ma lat, nie są to jakieś tereny poniemieckie/lub szkód górniczych ?.
Trzeba odkuć tynk i pooglądać co tam dalej.
Można to próbować zlikwidować w warstwie tynku w celu estetycznym

Myślę, że zanim naprawimy tynk estetycznie lepiej sprawdzić co kryje się pod nim. Można wzmocnić nadproże, a później konsekwentnie działania estetyczne.

Wolę, żeby nadproże wytrzymało kolejne 50 lat, niż żeby przez 2 miało wyglądać ładnie bo się żonie nie podoba.