Kabina prysznicowa bez spadku w kierunku spływu
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Kabina prysznicowa bez spadku w kierunku spływu
Witam, mam problem i proszę o radę.
Glazurnik kładł mi kafelki w łazience, w której kabina prysznicowa z założenia nie posiada brodzika - jej ścianki są wymurowane z luksfer, a podłoga w kabinie jest z tych samych płytek co w całej łazience.
Niestety fachowiec nie wykonał spadku w kierunku kratki odpływowej w obrębie kabiny. Chciałabym zapytać co w takiej sytuacji zrobić. Skucie tych kafelek i położenie nowych ze spadkiem jest dość ryzykowne, gdyż w łazience jest instalacja ogrzewania podłogowego.
Chciałabym zareklamować tą usługę, wolałabym mieć jednak w zanadrzu kilka alternatywnych rozwiązań.
Z góry dziękuję za pomoc:)
Glazurnik kładł mi kafelki w łazience, w której kabina prysznicowa z założenia nie posiada brodzika - jej ścianki są wymurowane z luksfer, a podłoga w kabinie jest z tych samych płytek co w całej łazience.
Niestety fachowiec nie wykonał spadku w kierunku kratki odpływowej w obrębie kabiny. Chciałabym zapytać co w takiej sytuacji zrobić. Skucie tych kafelek i położenie nowych ze spadkiem jest dość ryzykowne, gdyż w łazience jest instalacja ogrzewania podłogowego.
Chciałabym zareklamować tą usługę, wolałabym mieć jednak w zanadrzu kilka alternatywnych rozwiązań.
Z góry dziękuję za pomoc:)
Skuwanie płytek nie jest żadnym zagrożeniem dla podłogówki.To jedyny sposób na poprawienie tej fuszerki.
A tak na marginesie,to jak to się stało,że pod brodzikiem położono podłogówkę?W takiej sytuacji syfon będzie wysychał w parę godzin i z kratki spływowej będzie śmierdzieć.Chyba,że kratkę solidnie odizolowano od strefy ciepłej podłogi.
A tak na marginesie,to jak to się stało,że pod brodzikiem położono podłogówkę?W takiej sytuacji syfon będzie wysychał w parę godzin i z kratki spływowej będzie śmierdzieć.Chyba,że kratkę solidnie odizolowano od strefy ciepłej podłogi.
adam
Glazurnik kładł mi kafelki w łazience,
skucie płytek w tym przypadku to oczywiście ryzyko, jednakże zalecałbym wykonanie tej czynności. Odpływ musi być! Same płytki odchodzą bez problemu (kucie). Następnie ostrożnie płaskim grotem z użyciem "kerszera" (lub odkurzacza) - ustawicznie co chwila należy sprawdzać czy nie dobiliśmy się do podłogówki - skuwamy po troszę posadzkę. Ogrzewanie najlepiej wyłączyć i mieć pod ręką zgrzewarkę (licho nie śpi nawet jeśli instalację wykonano wg projektu zapewne jest to mała powierzchnia i w każdym miejscu natrafić można na przewód - lekkie draśnięcie i pierwsza warstwa pvc przerwana, mocniejsze uderzenie młota i kolejna warstwa w rurce - chyba aluminiowa - równa się katastrofa). Posadzkę należy skuć na tyle, by możliwe byłoby osadzenie np prętów w kieruknu odpływu (jeśli odpływ jest w środku kabiny) lub po tymczasowym umocowaniu łat na ściankach bocznych kabiny można byłoby odpowiednio zaciętą łatą ściągnąć beton w kierunku odpływu (np narożnik kabiny). Myślę, że u Pani ten pierwszy przypadek jest obligujący. Na tak przygotowaną, z odpowiednim spływem posadzkę nakładamy warstwę gruntu (pytać w sklepach - szeroka oferta na rynku), następnie folia w płynie lub inne środki ("enkopur", "sopro") i jeśli jest możliwość to wykańczamy tą samą płytką ceramiczną lub śmiało z fantazją inicjujemy zupełnie (oczywiście ze smakiem) nowe rozwiązanie.
Alternatywnego rozwiązania nie widzę chyba, że "podnosimy" posadzkę (bez skuwania) w obrębie kabiny (klej "atlas plus" na płytki i wyprowadzenie spływu ale zapewniam Panią: nikt tak nie robi! Poza tym jakby to wyglądało? Trzeba by zaprojektować w takim przypadku cokół aby woda nie wylewała się z kabiny do łazienki co wiązałoby się z gruntowną przebudową całej kabiny a tego przecież nie chcemy! Kabina zaprojektowana jest przecież tak, by wizualnie stanowiła całość z resztą łazienki (optyczne "nie pomniejszanie" przestrzeni). Proszę nie bać się skucia posadzki - pod warunkiem, iż ma Pani zaufanego człowieka a już na pewno nie zlecać wykonania temu "fachowcowi"! Kto zapomina o spłyie w łazience ten nie wie wogóle co robi - jeśli jest możliwość nie płacić gościowi! Reklamacja u niego chyba nie wchodzi w rachubę. Z kosztami to wiadomo - podójna robocizna (ponowne przygotowanie podłoża) i materiał.
pozdrawiam M.P.
Alternatywnego rozwiązania nie widzę chyba, że "podnosimy" posadzkę (bez skuwania) w obrębie kabiny (klej "atlas plus" na płytki i wyprowadzenie spływu ale zapewniam Panią: nikt tak nie robi! Poza tym jakby to wyglądało? Trzeba by zaprojektować w takim przypadku cokół aby woda nie wylewała się z kabiny do łazienki co wiązałoby się z gruntowną przebudową całej kabiny a tego przecież nie chcemy! Kabina zaprojektowana jest przecież tak, by wizualnie stanowiła całość z resztą łazienki (optyczne "nie pomniejszanie" przestrzeni). Proszę nie bać się skucia posadzki - pod warunkiem, iż ma Pani zaufanego człowieka a już na pewno nie zlecać wykonania temu "fachowcowi"! Kto zapomina o spłyie w łazience ten nie wie wogóle co robi - jeśli jest możliwość nie płacić gościowi! Reklamacja u niego chyba nie wchodzi w rachubę. Z kosztami to wiadomo - podójna robocizna (ponowne przygotowanie podłoża) i materiał.
pozdrawiam M.P.
"RADAN" M.P.
Re: Kabina prysznicowa bez spadku w kierunku spływu
chciałem sie podczepic pod temat i zapytac , czy w takiej sytuacji może np ta Pani oczekiwac, że ten fachowiec poprawi swoją usługe za darmo np w ramach gwarancji albo w ramach ustawy o ochronie konsumenta?
Re: Kabina prysznicowa bez spadku w kierunku spływu
To przecież oczywiste, że fachura spaprał robotę. I pewnie nie położył hydroizolacji. Oj, będzie bolało za czas jakiś. Postraszyć go Rzecznikiem Praw Konsumenta. Oczywiście jak była spisana umowa. Inaczej popij wodą.
sławek
Re: Kabina prysznicowa bez spadku w kierunku spływu
To przecież oczywiste, że fachura spaprał robotę. I pewnie nie położył hydroizolacji. Oj, będzie bolało za czas jakiś. Postraszyć go Rzecznikiem Praw Konsumenta. Oczywiście jak była spisana umowa. Inaczej popij wodą.
sławek
Re: Kabina prysznicowa bez spadku w kierunku spływu
To przecież oczywiste, że fachura spaprał robotę. I pewnie nie położył hydroizolacji. Oj, będzie bolało za czas jakiś. Postraszyć go Rzecznikiem Praw Konsumenta. Oczywiście jak była spisana umowa. Inaczej popij wodą.
sławek
-
marcin_baran71
- Początkujący

- Posty: 15
- Rejestracja: 06 lut 2018, 12:18
Re: Kabina prysznicowa bez spadku w kierunku spływu
no najgorsze jak robota jest spaprana...bez spadku i pewnie się teraz nie przyznaje do błędu...heh znam takich... ja dlatego sam się zabrałem za to i zamówiłem sobie płytki w castoramie, a kratki ściekowe i odwodnienie łazienkowe w KMB Steel Product http://kmb-steelproduct.eu/ i wszystko mam dobrej jakości ..no trochę pewnie dłużej mi zajeła robota wokół tego ale przynajmniej mam satysfakcję i czytałem też sporo o kanalizacji np. http://kratki-sciekowe.com.pl/ a właz nierdzewny pewnie tez wezmę od niech http://kmb-steelproduct.eu/wlazy_rewizyjne.html

