Cześć wszystkim.
Jestem zielony w temacie budowy i w związku z tym hmm, mam spory problem z tym, co wykonawcy wespół z kierownikiem zrobili w przypadku budowy mojego domu

Mianowicie murarz "zapomniał" wylać jednej belki łączącej wolnostojący słup z garażem (który jest częściowo w bryle budynku) i będącej jednocześnie fragmentem wieńca. Po zwróceniu mu uwagi odkuł fragment już istniejącego wieńca z obu stron, oparł tam gotowe elementy ze zbrojeniem (nie wiem jak to nazwać) tak na szerokość cegły z każdej strony i całość zaszalował i zalał betonem tworząc z tego belkę betonową. Na tej belce później wymurowano szczyt budynku. Cały ten element jak widać nie został połączony zbrojeniem z jednej i drugiej strony z już wcześniej wykonanym wieńcem, a jedynie w ten sposób osadzony i "dolany" betonem

W związku z tym - czy to nie spadnie mi kolokwialnie mówiąc na głowę

? Co teraz ?
PS - nie wiem jak na tym forum dołączyć fotkę, bo ona pewnie pokazała by lepiej o co mi chodzi :/