Ogółem szklenie w drzwiach przechodzi modernizację. Wcześniej wstawiane były pojedyncze szyby. Teraz są podwójne na aluminiowych ramkach. Nieliczni wrzucają ciepłe ramki (kompozytowo-aluminiowe). To samo dotyczy szkła. Szkło hartowane zastępowane jest szkłem hartowanym. Na prawdę nieliczni maja w ofercie szkło VSG. Hormann ma coś takiego u siebie w ofercie. O dziwo takie samo szkło Erkado daje do drzwi wewnętrznych w opcji za dopłatą. Czyżby wiedzieli jak ludzie użytkują ich drzwi ha ha?

Co i tak jest trochę dziwne, bo częściej uszkodzona jest okleina zanim szybę szlag trafi. Szczególnie do drzwi wewnętrznych nie rozumiem zastosowania pakietów szybowych. Rozumiem jak są drzwi z długim przeszkleniem i ktoś ma małe dzieci - to faktycznie lepiej mieć klejoną lub hartowaną szybę - tak na wszelki wypadek.

Drzwi zewnętrzne to inna sprawa - do Szwecji drzwi sprzedaję już tylko z 3-szybami i to na dodatek VSG/ESG. Tam są dość surowe przepisy i każde szklenie osadzone na wysokości 60 cm lub niżej musi być z szybą VSG lub ESG (zależnie jeszcze od umiejscowienia - ile metrów nad ziemią).

Kraje skandynawskie uchodzą za dbające o produkty pod kątem bezpieczeństwa. Większość krajów ma swoje przepisy. Wystarczy spojrzeć na naszych południowych sąsiadów.

patent.x pisze:Kraje skandynawskie uchodzą za dbające o produkty pod kątem bezpieczeństwa. Większość krajów ma swoje przepisy. Wystarczy spojrzeć na naszych południowych sąsiadów.

Teoretycznie jakby przewertować u nas prawo budowlane, to też jest zapis, że w miejscach narażonych (i tu dochodzi interpretacja co to znaczy) też należałoby w sumie wszystkie balkony, HSy, PSK, drzwi z długą szybą - w standardzie sprzedawać z hartówką lub klejoną szybą. Jak znajdę chwilę czasu to poszukam ponownie ten art.

Dobrzy producenci mają tylko i wyłącznie drzwi wewnętrzne ze szkleniami hartowanymi. Szklenie klejone, vsg jest coraz bardziej popularne. Nie każdy producent je posiada, szkoda. Jest lepsze niż hartowane, łatwiej też je utrzymać w czystości.

Wrzuć Janku wolną chwilą link, bo tego nie znałem. Nie jestem mistrzem w PB przyznam się od razu.
A co do szkła VSG (klejonego), to rzeczywiście jest super bezpieczne ale nie wszędzie je można stosować. Najprostsze tafle szklane muszą być wykonane z hartówki, bo inaczej popękają przy pierwszym energicznym otworzeniu drzwi (jak sprzydło "przyssie" się do ościeżnicy). Hartowane szkło jest bardziej sprężyste. Za to jak zauważyłeś Patent - VSG pięknie się czyści.

Więc tak:

warunki techniczne (budynki) pisze: § 295.

Skrzydła drzwiowe, wykonane z przezroczystych tafli, powinny być oznakowane w sposób widoczny i wykonane z materiału zapewniającego bezpieczeństwo użytkowników w przypadku stłuczenia.

warunki techniczne (budynki) pisze: § 301.
1. W budynku na kondygnacjach położonych poniżej 25 m nad terenem odległość między górną krawędzią wewnętrznego podokiennika a podłogą powinna wynosić co najmniej 0,85 m, z wyjątkiem przyziemia oraz ścianek podokiennych w loggii, na tarasie lub galerii, gdzie nie podlega ona ograniczeniom.

2. W budynku na kondygnacjach położonych powyżej 25 m nad terenem między górną krawędzią podokiennika a podłogą należy zachować odległość co najmniej 1,1 m, z wyjątkiem okien wychodzących na loggie, tarasy lub galerie.

3. Wysokość położenia podokiennika, określona w ust. 1 i 2, może być pomniejszona, pod warunkiem zastosowania zabezpieczenia okna balustradą do wymaganej wysokości lub zastosowania w tej części okna skrzydła nieotwieranego i szkła o podwyższonej wytrzymałości.

I dalej:

warunki techniczne (budynki) pisze: § 304.

1. Przeszklenie okien połaciowych, których krawędź jest usytuowana na wysokości ponad 3 m nad poziomem podłogi, świetlików oraz dachów w budynkach użyteczności publicznej i zakładów pracy, powinno być wykonane ze szkła lub innego materiału o podwyższonej wytrzymałości na uderzenie.

2. Okładzina szklana ścian zewnętrznych budynku wysokiego i wysokościowego powinna być wykonana ze szkła o podwyższonej wytrzymałości na uderzenia, tłukącego się na drobne, nieostre odłamki.

Trochę się widzę już tu pozmieniało, inaczej pamiętam te zapisy. Ale! Czysto teoretycznie (i z doświadczenia wiem, że też i praktycznie) jeżeli balkon/taras został "pominięty" w projekcie i powstanie dużo później - właściwie to powinna być szyba VSG lub ESG. Oczywiście nie dotyczy przyziemia.

Dzięki Janku za podrzucenie cennych informacji. Czyli wychodzi na to, że szkło VSG lub ESG powinno być szerzej rozpowszechnione (ESG jest bardziej znane), a jakoś tak się nie dzieje. Dla mnie jest to super bezpiecznych wynalazek, co w dodatku zwykłe codzienne życie ułatwia pod względem dbania o czystość takich szyb.

Powiem Ci tak, że jak gdzieś mam zabudowę w takim bardziej narażonym miejscu to często doradzam klientom, żeby wywalić te 100-200 zł więcej i na wszelki wypadek zrobić szybę wzmacnianą. Dzieci mają różne pomysły i jak sobie wyobrażę, że miałby dzieciak przelecieć przez zwykłą szybę i się jeszcze pociąć to aż mi skóra na karku cierpnie. Taka szyba albo nie pęka, albo nawet pęknięta zostaje na folii, więc nie ma możliwości skaleczenia się potłuczonym szkłem.

Kiedyś to może były jakieś spore koszty. Teraz za szybkę dopłaca się od 10-15zł w górę.
Tak duże szklenie (jedno z większych na rynku)

to dopłata rzędu niecałych 230zł brutto za szkło VSG. W większym wydaniu ciężko znaleźć takie szyby. Jeśli miała by być na całe drzwi (nie licząc ramy zewnętrznej) to koszt nie przekroczy 250zł brutto, a więc i tak całkiem OK jak za uratowaną twarz dzieciaka.

Jan_Kalita pisze:Powiem Ci tak, że jak gdzieś mam zabudowę w takim bardziej narażonym miejscu to często doradzam klientom, żeby wywalić te 100-200 zł więcej i na wszelki wypadek zrobić szybę wzmacnianą. ...

Tylko nie zawsze Klient tak myśli. Często uważa, że chcę na nim zarobić więcej i dlatego wciskam mu takie niepotrzebne bajery. Są miejsca gdzie wręcz upieram się aby dać wzmocnioną szybę albo sztywniejszą ościeżnicę, bo będzie to znacznie lepsze rozwiązanie. Ostatnio od Klienta usłyszałem, że nie weźmie ościeżnicy Termo do dwuskrzydłówek, bo będzie tak samo sztywno jak zwykłą zaleje betonem. Aha
Z pewnością będzie tak samo ciepło i będzie darmowy prysznic z porannej rosy lejącej się po drzwiach gdy użyje betonu zamiast zalecanej pianki przy której nie ma takich dodatkowych "wodotrysków" haha .

A jak Wam się podobają drzwi szklane wrocław? Wykonane w technologii bezramowej, są nowoczesne i mocne. Szkoło jest hartowane i daje efekt wizualne bardzo estetyczny a do tego są praktyczne.

theme pisze:

Jan_Kalita pisze:Powiem Ci tak, że jak gdzieś mam zabudowę w takim bardziej narażonym miejscu to często doradzam klientom, żeby wywalić te 100-200 zł więcej i na wszelki wypadek zrobić szybę wzmacnianą. ...

Tylko nie zawsze Klient tak myśli. Często uważa, że chcę na nim zarobić więcej i dlatego wciskam mu takie niepotrzebne bajery. Są miejsca gdzie wręcz upieram się aby dać wzmocnioną szybę albo sztywniejszą ościeżnicę, bo będzie to znacznie lepsze rozwiązanie. Ostatnio od Klienta usłyszałem, że nie weźmie ościeżnicy Termo do dwuskrzydłówek, bo będzie tak samo sztywno jak zwykłą zaleje betonem. Aha
Z pewnością będzie tak samo ciepło i będzie darmowy prysznic z porannej rosy lejącej się po drzwiach gdy użyje betonu zamiast zalecanej pianki przy której nie ma takich dodatkowych "wodotrysków" haha .

Też nie jestem fanem betonu w montażu drzwi zewnętrznych - jeśli jest potrzeba wypełnienia szerszego otworu to stosuje się poszerzenia pasujące do ościeżnicy - są głównie w ościeżnicach typu Termo. A poza tym to trzeba zrobić dobry pomiar i nie ma takich problemów. Są firmy które zalecają stosowanie do wypełenia betonu, np. Gerda w niektórych modelach. Zabezpiecza to od wyważenia ościeżnicy - ale nie ma nic wspólnego z izolacyjnością termiczną. Zresztą dobrze osadzona ościeżnica na kotwy i pianę nie jest łatwa w wyważeniu...

Ha, weź później zdejmij taką ościeżnicę w bloku, tak przy zmianie drzwi. Niektórych ponosi fantazja i korzystali kiedyś z betonu jak na budowę mostu. Pianka rozporowa zapewnia stabilność i stosunkowo dobrą akustykę. Jak ktoś zmienia na ościeżnicę stalową, polecam taki sposób montażu.

Poza tym pianka ma trochę inne zastosowanie i inne zadania w porównaniu z betonem. Istotną rolą pianki jest poprawne wypełnienie całej przestrzeni wewnątrz ościeżnicy oraz pomiędzy ościeżnicą i murem. Pianka ma za zadanie nie przekazywać wilgoci w obu kierunkach (piana z zamkniętą strukturą porów). Pianka ma też stanowić wypełnienie stabilizujące w przypadku ościeżnic w drzwiach wewnętrznych.

Źródło: http://erkado.pl/?ch_osnieznice=831
Ościeżnice regulowane w drzwiach wewnętrznych, szczególnie te z małym zakresem mają tą właściwość (i to jest normalne) że kątownik przegina część bazową ościeżnicy. Montażysta ma poprawnie ustawić ościeżnicę (wyprostować te ewentualne naturalne wygięcie) i zaaplikować piankę, która wypełni i ustabilizuje ościeżnicę w murze. Działa to na podobny sposób co wypełnienie stabilizujące w drzwiach płytowych. Nie ma ono za zadanie chronić przed zimnem jak pianka w tym wypadku, tylko zastabilizować 2 połacie skrzydła.