Kanalizacja na poddaszu

Post autor: **Marcinc** » 18 kwie 2008, 20:42

Witam
Jak rozwiązać problem montażu kanalizacji na poddaszu.Chodzi mi o to jak poprowadzić odpływ od brodzika w podłodze (podłoga to stare deski na legarach).Chcę usytuować łazienkę nad łazienką na dole.Jeśli chodzi o wc to planuję poprowadzić rurę z dołu i się podłączę ale problem jest jak z boku podłączyć się do spustu wc(w poprzek legarów). Żeby poprowadzić spust od prysznica z boku, chyba nie wycinać w legarach wycięć na rury bo osłabi to konstrukcję podłogi i dachu, a chcę je jakoś zamaskować ale tak aby zachować spadki.
Proszę o rady w tej kwestii
z góry dziękuję

Post autor: **Damianos** » 19 kwie 2008, 9:53

hmmm... bardzo ciężka sprawa.Najlepiej jak by prowadzic rurki w scianie wkuc sie.

Post autor: **astim** » 19 kwie 2008, 14:45

jeżeli belki są drewniane, to wywiercenie jednego otworu fi 50 w środku belki nie osłabi zbyt mocno konstrukcji (środkowe włókna belki pracującej na zginanie są najmniej obciążone)

Post autor: **Marcinc** » 19 kwie 2008, 18:03

mam to mniej-więcej rozrysowane ale nie wiem jak wstawić ten rysunek

Może wiecie?
Wtedy pewnie byłoby Wam łatwiej zrozumieć o co mi chodzi.
A może jeszcze jakieś sugestie?
Pozdrawiam

Post autor: **adamis** » 21 kwie 2008, 7:46

A czy nie dało by się wszystkich rur z górnej łazienki poprowadzić pod sufitem dolnej,a potem ten sufit odpowiednio obniżyć?

Post autor: **Marcinc** » 21 kwie 2008, 9:05

Teoretycznie tak ale w praktyce nie bardzo bo łazienka na górze nie jest umiejscowiona dokładnie nad tą na dole,a poza tym ta na dole przylega do 2-giej kuchni na dole a tam już mieszka szwagierka i na pewno na to się nie zgodzi.Chodzi mi o to żeby kanalizację położyć w podłodze na poddaszu a połączyć się z głownym odpływem od WC na dole.
Pozdrawiam

Post autor: **adamis** » 21 kwie 2008, 13:30

No to pozostaje zdjęcie desek z podłogi i wiercenie otworów w legarach.Trzeba tylko pamiętać o zachowaniu spadku min.ok. 2%
Czasem na pewnym odcinku da się rurę poprowadzić w ścianie i dopiero później zejść w podłogę.Czy tak by tutaj nie można?