POMPA CIEPŁA VS PELLET
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
Kolejny raz pytam dlaczego szanowne grono obecne podczas otwierania muzeum przez 27 lat nie miało chęci przyjechania odwiedzenia starych śmieci?
Brzęczykowski - co... dlaczego? Przestali propagować tanie grzanie? A może stwierdzili po badaniach że to nie jest takie kolorowe jak je malują?
Brzęczykowski - co... dlaczego? Przestali propagować tanie grzanie? A może stwierdzili po badaniach że to nie jest takie kolorowe jak je malują?
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
Bez jaj. Tego psychola już nie da się słuchać! Co się otworzy to zajsrane forum to wszędzie ten piaprzony narcyz. Jak cham nie dostanie bana w najbliższym czasie to coś czuję że właściciel witryny straci sporo wyświetleń bo to już nawet śmieszne nie jest. To jest [...] dramat!
-
Rafał Cichocki
- Zaawansowany

- Posty: 462
- Rejestracja: 12 cze 2013, 12:25
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
Witam,
Tak na prawdę nie da się porównać bezpośrednio pracy pompy ciepła oraz kotła na pellet. Większość porównań opiera się na rocznych kosztach eksploatacji, z pominięciem pracy związanej z eksploatacją kotłów przez cały sezon grzewczy.
Kotły stałopalne wymagają czynności związanych z czyszczeniem oraz napełnianiem zbiornika zasypowego. Konieczne jest także przeznaczenie dodatkowego pomieszczenia na cele przechowywania paliwa węglowego oraz w przypadku nowego budynku wymagana jest budowa komina spalinowego, którego koszty wybudowania również powinniśmy uwzględnić przy porównywaniu kosztów inwestycji. Do tego dochodzą aspekty związane z emisją zanieczyszczeń do atmosfery.
Zastosowanie pompy ciepła jest natomiast rozwiązaniem całkowicie bezobsługowym, które nie wymaga wydzielenia pomieszczenia kotłowni oraz jest całkowicie ekologiczne. Wybór typu ogrzewania jest wyborem na kolejne 20 lat, więc warto wybrać rozwiązanie w pełni bezobsługowe.
W razie pytań chętnie pomogę.
Pozdrawiam,
________________________________
Konsultant marki Junkers
Tak na prawdę nie da się porównać bezpośrednio pracy pompy ciepła oraz kotła na pellet. Większość porównań opiera się na rocznych kosztach eksploatacji, z pominięciem pracy związanej z eksploatacją kotłów przez cały sezon grzewczy.
Kotły stałopalne wymagają czynności związanych z czyszczeniem oraz napełnianiem zbiornika zasypowego. Konieczne jest także przeznaczenie dodatkowego pomieszczenia na cele przechowywania paliwa węglowego oraz w przypadku nowego budynku wymagana jest budowa komina spalinowego, którego koszty wybudowania również powinniśmy uwzględnić przy porównywaniu kosztów inwestycji. Do tego dochodzą aspekty związane z emisją zanieczyszczeń do atmosfery.
Zastosowanie pompy ciepła jest natomiast rozwiązaniem całkowicie bezobsługowym, które nie wymaga wydzielenia pomieszczenia kotłowni oraz jest całkowicie ekologiczne. Wybór typu ogrzewania jest wyborem na kolejne 20 lat, więc warto wybrać rozwiązanie w pełni bezobsługowe.
W razie pytań chętnie pomogę.
Pozdrawiam,
________________________________
Konsultant marki Junkers
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
Właśnie, przy ocenie, które rozwiązanie jest tańsze powinno brać się przecież nie tylko sam koszt uzyskania X energii, a także doliczać do tego wszelkie koszty eksploatacyjne. Tu pompa ciepła w dłuższej perspektywie wychodzi na plus. A i powinno się też brać pod uwagę bezobsługowość takiego ogrzewania, zmniejszone ryzyko spowodowania pożaru itp. Rodzaj ogrzewania może mieć też wpływ np na koszt ubezpieczenia nieruchomości.
Sam mam ogrzewanie nadmuchowe z pompą ciepła co zostało dosyć szczegółowo przeanalizowane na podstawie wielu czynników w tym miejsca zamieszkania przez ludzi z http://feelco.pl/ i u mnie pompa się sprawdza idealnie. Więc konkluzja jest taka, że ten wybór jest po prostu indywidualny i powinien być podejmowany analizując wiele czynników, a nie jedynie modę lub reklamę. Pozdr
Sam mam ogrzewanie nadmuchowe z pompą ciepła co zostało dosyć szczegółowo przeanalizowane na podstawie wielu czynników w tym miejsca zamieszkania przez ludzi z http://feelco.pl/ i u mnie pompa się sprawdza idealnie. Więc konkluzja jest taka, że ten wybór jest po prostu indywidualny i powinien być podejmowany analizując wiele czynników, a nie jedynie modę lub reklamę. Pozdr
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
Pompa ciepła, jest tania na dom 200m2 to 9500zł brutto z dystrybucja, ogrzewa i chłodzi najtaniej. 2 x taniej niż pompy z wodnym górnym źródłem.bob43 pisze:Właśnie, przy ocenie, które rozwiązanie jest tańsze powinno brać się przecież nie tylko sam koszt uzyskania X energii, a także doliczać do tego wszelkie koszty eksploatacyjne. Tu pompa ciepła w dłuższej perspektywie wychodzi na plus. A i powinno się też brać pod uwagę bezobsługowość takiego ogrzewania, zmniejszone ryzyko spowodowania pożaru itp. Rodzaj ogrzewania może mieć też wpływ np na koszt ubezpieczenia nieruchomości.
Sam mam ogrzewanie nadmuchowe z pompą ciepła co zostało dosyć szczegółowo przeanalizowane na podstawie wielu czynników w tym miejsca zamieszkania przez ludzi z http://feelco.pl/ i u mnie pompa się sprawdza idealnie. Więc konkluzja jest taka, że ten wybór jest po prostu indywidualny i powinien być podejmowany analizując wiele czynników, a nie jedynie modę lub reklamę. Pozdr
rekuperacja od 1989r
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
Montaż każdego wylotu powietrza w dystrybucji około 1300 PLN + materiał.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Pompa ciepła, jest tania na dom 200m2 to 9500zł brutto z dystrybucja, ogrzewa i chłodzi najtaniej. 2 x taniej niż pompy z wodnym górnym źródłem.
W tych 200m2 mamy 7 pomieszczeń 7 * 1300 PLN = 9100 PLN za montaż + materiał.
9500 + 9100 = 18100 PLN + materiały.
Ładna mi pompa ciepła za 9500 PLN
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna
-
giovaniiii
- Początkujący

- Posty: 4
- Rejestracja: 04 sty 2009, 13:42
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
Jeśli Wybierze Pan ogrzewanie Pelletem to proponuję pominąć bufor.
Bufor ma sens przy węglu, przy pellecie kocioł sam się rozpala i gasi i bufor nic tu nie pomoże, a koszt spory. Zużycie grzałki można pominąć bo nowa kosztuje 100zł i psuje się tylko wtedy kiedy zabraknie pelletu a kocioł próbuje rozpalić się ... i grzałka chodzi długo.
Bufor to też strata ciepła. np dla bojlera z ociepleniem 5cm dobowe samoczynne ochłodzenie to około 10st. Trzeba by taki bufor naprawdę dobre zaizolować.
Jeśli ogrzewanie będzie podłogowe to podłoga to też spory bufor. U mnie przez dobę spadek temperatury jak przestaję grzać to tylko 0,8st
Mam dom 230m2 ogrzewany pelletem do 23st na okrągło. Idzie 3 tony pelletu (w tym CWU). Dom dość dobrze ocieplony 20cm styropian grafitowy, 35cm wełny isover super mata, okna Adams pasive line, dobry rekuperator.
Obsługa kotła sprowadza się do cotygodniowego włączenia odkurzacza (taki do popiołu) ,odkurzenia popielnika, uzupełnienia zasobnika i raz na sezon dokładniejsze oczyszczenie kotła i wyczystki w kominie.
Jak budowałem dom to myślałem o pompie ciepła, ale koszty wydały mi się za wysokie.
Chciałem mieć też kominek, więc budowa komina i tak była do wydania nawet gdybym założył pompę ciepła.
Bufor ma sens przy węglu, przy pellecie kocioł sam się rozpala i gasi i bufor nic tu nie pomoże, a koszt spory. Zużycie grzałki można pominąć bo nowa kosztuje 100zł i psuje się tylko wtedy kiedy zabraknie pelletu a kocioł próbuje rozpalić się ... i grzałka chodzi długo.
Bufor to też strata ciepła. np dla bojlera z ociepleniem 5cm dobowe samoczynne ochłodzenie to około 10st. Trzeba by taki bufor naprawdę dobre zaizolować.
Jeśli ogrzewanie będzie podłogowe to podłoga to też spory bufor. U mnie przez dobę spadek temperatury jak przestaję grzać to tylko 0,8st
Mam dom 230m2 ogrzewany pelletem do 23st na okrągło. Idzie 3 tony pelletu (w tym CWU). Dom dość dobrze ocieplony 20cm styropian grafitowy, 35cm wełny isover super mata, okna Adams pasive line, dobry rekuperator.
Obsługa kotła sprowadza się do cotygodniowego włączenia odkurzacza (taki do popiołu) ,odkurzenia popielnika, uzupełnienia zasobnika i raz na sezon dokładniejsze oczyszczenie kotła i wyczystki w kominie.
Jak budowałem dom to myślałem o pompie ciepła, ale koszty wydały mi się za wysokie.
Chciałem mieć też kominek, więc budowa komina i tak była do wydania nawet gdybym założył pompę ciepła.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
Satry dom ogrzewany elektrycznie + pompa ciepłą powietrze powietrze inwertorowa, przy dobrym rekuperatorze zużywa do 20kWh/m2 - czyli 4600 kWh po 0.56 zł Instalacja jest tańsza. Jak Pan doda prąd zużyty przez kotłownie, to wynik będzie kiepski i nie ma Pan latem chłodzenia. Jaki więc sens dopłacać do niskiego komfortu???giovaniiii pisze:Jeśli Wybierze Pan ogrzewanie Pelletem to proponuję pominąć bufor.
Bufor ma sens przy węglu, przy pellecie kocioł sam się rozpala i gasi i bufor nic tu nie pomoże, a koszt spory. Zużycie grzałki można pominąć bo nowa kosztuje 100zł i psuje się tylko wtedy kiedy zabraknie pelletu a kocioł próbuje rozpalić się ... i grzałka chodzi długo.
Bufor to też strata ciepła. np dla bojlera z ociepleniem 5cm dobowe samoczynne ochłodzenie to około 10st. Trzeba by taki bufor naprawdę dobre zaizolować.
Jeśli ogrzewanie będzie podłogowe to podłoga to też spory bufor. U mnie przez dobę spadek temperatury jak przestaję grzać to tylko 0,8st
Mam dom 230m2 ogrzewany pelletem do 23st na okrągło. Idzie 3 tony pelletu (w tym CWU). Dom dość dobrze ocieplony 20cm styropian grafitowy, 35cm wełny isover super mata, okna Adams pasive line, dobry rekuperator.
Obsługa kotła sprowadza się do cotygodniowego włączenia odkurzacza (taki do popiołu) ,odkurzenia popielnika, uzupełnienia zasobnika i raz na sezon dokładniejsze oczyszczenie kotła i wyczystki w kominie.
Jak budowałem dom to myślałem o pompie ciepła, ale koszty wydały mi się za wysokie.
Chciałem mieć też kominek, więc budowa komina i tak była do wydania nawet gdybym założył pompę ciepła.
rekuperacja od 1989r
-
Rafał Cichocki
- Zaawansowany

- Posty: 462
- Rejestracja: 12 cze 2013, 12:25
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
Witam,giovaniiii pisze:Jeśli Wybierze Pan ogrzewanie Pelletem to proponuję pominąć bufor.
Bufor ma sens przy węglu, przy pellecie kocioł sam się rozpala i gasi i bufor nic tu nie pomoże, a koszt spory. Zużycie grzałki można pominąć bo nowa kosztuje 100zł i psuje się tylko wtedy kiedy zabraknie pelletu a kocioł próbuje rozpalić się ... i grzałka chodzi długo.
Bufor to też strata ciepła. np dla bojlera z ociepleniem 5cm dobowe samoczynne ochłodzenie to około 10st. Trzeba by taki bufor naprawdę dobre zaizolować.
Jeśli ogrzewanie będzie podłogowe to podłoga to też spory bufor. U mnie przez dobę spadek temperatury jak przestaję grzać to tylko 0,8st
Mam dom 230m2 ogrzewany pelletem do 23st na okrągło. Idzie 3 tony pelletu (w tym CWU). Dom dość dobrze ocieplony 20cm styropian grafitowy, 35cm wełny isover super mata, okna Adams pasive line, dobry rekuperator.
Obsługa kotła sprowadza się do cotygodniowego włączenia odkurzacza (taki do popiołu) ,odkurzenia popielnika, uzupełnienia zasobnika i raz na sezon dokładniejsze oczyszczenie kotła i wyczystki w kominie.
Jak budowałem dom to myślałem o pompie ciepła, ale koszty wydały mi się za wysokie.
Chciałem mieć też kominek, więc budowa komina i tak była do wydania nawet gdybym założył pompę ciepła.
Zbiornik buforowy może być pominięty w instalacji zasilanej kotłem na pellet. Jednak w przypadku instalacji z pompą ciepła warto zastanowić się nad zastosowaniem bufora ciepła, który zoptymalizuje pracę pompy oraz ograniczy ilości wyłączeń i załączeń sprężarki. Do ogrzewania będzie można wtedy wykorzystywać tańszy prąd z taryfy nocnej. Dodatkowo pompa ciepła będzie wtedy znacznie lepiej współpracowała z ogrzewaniem podłogowym.
Chętnie odpowiem na ewentualne pytania.
Pozdrawiam,
________________________________
Konsultant marki Junkers
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
Sam się zastanawiam nad rozwiazaniem,
niedługo jadę odwiedzić firmę viessmann szczecin i zobaczymy co mi tam doradzą, póki co jestem bardziej skierowany ku pompie ciepła.
niedługo jadę odwiedzić firmę viessmann szczecin i zobaczymy co mi tam doradzą, póki co jestem bardziej skierowany ku pompie ciepła.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
To oczywiste! Tańsza instalacja większy komfort i mniejsze rachunki! Naprawdę nie warto dopłacać do kotłowni na paliwa stałe!Moriker pisze:Sam się zastanawiam nad rozwiazaniem,
niedługo jadę odwiedzić firmę viessmann szczecin i zobaczymy co mi tam doradzą, póki co jestem bardziej skierowany ku pompie ciepła.
rekuperacja od 1989r
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
Jeśli szukacie materiałów opałowych to polecam zajrzeć do tego sklepu: https://sklep.sambudrol.pl/ mają naprawdę świetny wybór i w bardzo dobrych cenach w dodatku. Sam tam się zaopatruje od wielu lat.
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
Pellet chyba się zrobił ostatnio popularniejszy. Ja nie tylko nim ogrzewam dom, ale nawet go produkuję. Dużą zagwostkę miałem czy decydować się na kupno maszyn i zaczynać ten biznes, strach nie mały, ale w końcu się odważyłem i jakoś z interesem poszło, ludzie kupują. Największy problem to z maszynami miałem, bo tyle tera chińszczyzny na rynku, strach kupować, że może zaraz się rozleci. Postawiłem na polskich producentów, z Człuchowa, bo własne projekty mieli i się cieszę, bo lata mijają, a ja żadnej usterki nie miałem
-
tobiaszjablonski
- Początkujący

- Posty: 6
- Rejestracja: 11 wrz 2018, 10:04
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
ja również jestem wielkim zwolennikiem pelletu. Jest ekologiczny i dużo bardziej wygodny jeśli chodzi o użytkowanie. Najważniejsze jest znaleźć dobrego dostawcę, żeby jakość produktu była na odpowiednim poziomie. W poprzednim roku kupiłem pellet w tym sklepie https://makopellets.pl i byłem bardzo zadowolony. W tym roku już też zamówienie poszło właśnie tam 
-
kozlowskiczeslaw1
- Początkujący

- Posty: 6
- Rejestracja: 22 sie 2018, 10:16
Re: POMPA CIEPŁA VS PELLET
hmm. być może faktycznie warto zastanowić się nad tym rozwiązaniem. Trzeba to dokładnie przemyśleć. Pewnie na następny rok coś można będzie zdziałać.
