Witam serdecznie,
właśnie rozpocząłem remont starego domu. Na podłogach w przedpokoju i kuchni znajdują się jakieś bardzo stare płytki. Wyglądają jak mieszanka betonu z wiórami drewnianymi, jednakże pojawiło się pytanie czy to nie jest przypadkiem azbest i czy można bezpiecznie to usuwać (dość łatwo się kruszą). Są lekkie, prawdopodobnie służyły również jako "izolacja" od piwnicy. Z tyłu każdej płytki znajduje się symbol górniczy, więc prawdopodobnie jest to jakiś wyrób górników z lat około 60-tych.

Przesyłam poniżej kilka zdjęć owych płytek i prosiłbym o Waszą opinię:







Pełne rozmiary zdjęć:

https://ibb.co/mRXMwQ
https://ibb.co/na2bVk
https://ibb.co/mNuZGQ

Będę wdzięczny za pomoc w tym temacie.

Nie wygląda na azbest, ale tak na prawdę nie można tego stwierdzić po zdjęciach, na wszelki wypadek używaj maski przy pracy z tym materiałem

To prawda, po zdjęciach tego nie zauważymy.
___
Spółka LTD jako ochrona przed komornikiem

To są płytki skałodrzewne /ksylolitowe/.
Powierzchnia użytkowa była z mączki drzewnej barwionej a spód zwykle z trocin o dłuższych włóknach.
Zwykle format 20x20 cm i grubość min. 20 mm. ale były też inne oraz masa wylewana na powierzchni całego pomieszczenia.
Materiał nie ma nic wspólnego z azbestem.

Najprostszym miejscem, aby dowiedzieć się czegoś o dachach jest moim zdaniem portal http://www.bedandbath.pl/dachowka-karpiowka/