Witam! Stałem się szczęśliwym posiadaczem domu z bali modrzewiowych przed wprowadzeniem się chciałby się dowiedzieć czy mam ściany w środku czymś impregnować czy tylko przetrzeć wilgotną szmatką? Widać że na ścianach chyba jakiś impregnat jest. Wcześniejsi właściciele poradzili mi pociągnięcie tylko hylotoxem. Nie chciałbym nic robić z kolorem ani połyskiem.

Ja bym pomalował przepracowanym olejem. Żaden robak nie ruszy.

Czyli ten altax hylotex nie jest potrzebny? Z tym przepracowanym olejem to nie jestem przekonany do takiego rozwiązania

Będziesz Pan zadowolony! Przede wszystkim jest za darmo.

Modrzew zdrowy jako taki nie potrzebuje impregnatów anty kołatki i tym podobne.
Sprawdź czy nie ma miejsc uszkodzonych biologicznie, zwykle połączenie modrzew inny gatunek drewna.
Dawniej wstawione elementy modrzewiowe były ochroną dla innych gatunków drewna w budowli.
Trzeba sprawdzić czym był traktowany: wodnym czy rozpuszczalnikowym preparatem.
Rozpuszczalnikowy po oczyszczeniu i zmatowieniu może być podkładem pod niektóre wodne.
Zastosować lakier/impregnat w celu scalenia kolorystycznego i wytworzenia powłoki aby kurz łatwiej usuwać.
Dobór właściwego impregnatu zrobić z głowa aby nie poprawiać.
Przepracowany olej + ropa do impregnacji olchowych ogrodzeń jak najbardziej polecany ale śmierdzi długo.

Ale jak potem pięknie się jara!