Tak zrobiłem pomiary. Jak inaczej mógłbym pisać, że ogrzewanie centralne, hydrauliczne nie nadaje się do budownictwa. Wg mnie Pan nie zrobił pomiarów, tylko uwierzył ciepłownikom. ALE PRZELICZENIE ZUŻYCIA JEST DOŚĆ PROSTE.
Proszę policzyć kWh z kg paliwa x 1.1 prąd zużyty przez kotłownię x3 i przekona się Pan, koniec oszukiwania. nie zmieści się Pan w 70kWh/m2.
A ja nie mam problemu z 20kWh/m2. teraz nawet test szczelności nie będzie konieczny, wchodzi nowa technologia.

AAAAAAAAAAAAAAAAhhahhahahhhahahhhaaaaaaaaaaaaaaAAAAAAA

On zrobił pomiary Yhy... chyba teoretycznie na kartce papieru takie teoretyczne pomiary aby nie napisać założenia hipotetyczne, lub tezę.

Jego pomiar wskazuje że 3,5kW starcza do schłodzenia 100m2, ciekawe co wyjdzie SUSPENSER ze zużycia prądu w klimatyzacji (w jednostce czasu).

Mam klimatyzator przenośny. Też się nada do pomiaru zużycia?

fefluk pisze:Mam klimatyzator przenośny. Też się nada do pomiaru zużycia?

Też mam ale jakbym nim zaczął robić pomiary to by jakieś cuda wyszły mój przenośny 3,5kW podczas chłodzenia bierze 1,6kW a zaraz pojawiły by się teorie o różnicy ciśnień co klima wydmucha poza dom, dom musi szczelinami wciągnąć a tym samym wciąga ciepłe powietrze z zewnątrz. Poza tym do zwykły on/off a nie inwerter.

Szkoda na to czasu i prądu.

W sumie racja.

szari pisze:On zrobił pomiary Yhy... chyba teoretycznie na kartce papieru takie teoretyczne pomiary aby nie napisać założenia hipotetyczne, lub tezę.

Jego pomiar wskazuje że 3,5kW starcza do schłodzenia 100m2, ciekawe co wyjdzie SUSPENSER ze zużycia prądu w klimatyzacji (w jednostce czasu).

Ciekawe czym pomiary były wykonane, kiedy i czy jest o tym jakiś wpis w internecie.

W każdym razie przez pierwsze 2 godziny u mnie wciągnęło 3,3 kWh prądu, ale faktycznie trochę ochłodziło poddasze [odczuwalnie nawet za bardzo] więc zwiększyłem temp. zadaną na 24 stopnie i od razu zużycie prądu spadło z ponad 1000 W do około 270 W, zobaczę ile teraz będzie zużywać i dam znać.

Edit - po kolejnych 4 godzinach na liczniku kWh 4,05 czyli przez te 4 godziny poszło zaledwie 0,75 kWh, ale zadana to 24, a na dworze mam 26 stopni, zostawiam jeszcze na godzinę a jutro włączę od rana bo ma być na dworze 30 stopni to się będzie mógł sprzęt wykazać.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Tak zrobiłem pomiary. Jak inaczej mógłbym pisać, że ogrzewanie centralne, hydrauliczne nie nadaje się do budownictwa. Wg mnie Pan nie zrobił pomiarów, tylko uwierzył ciepłownikom. ALE PRZELICZENIE ZUŻYCIA JEST DOŚĆ PROSTE.
Proszę policzyć kWh z kg paliwa x 1.1 prąd zużyty przez kotłownię x3 i przekona się Pan, koniec oszukiwania. nie zmieści się Pan w 70kWh/m2.
A ja nie mam problemu z 20kWh/m2. teraz nawet test szczelności nie będzie konieczny, wchodzi nowa technologia.

Czy gdzieś w internecie są zamieszczone te wyniki pomiarów ?

Od lat robię pomiary efektów działania kotła na ekogroszek i PPC do CWU i wyniki są na forach w internecie, gdzie je umieszczałem na bieżąco, teraz dojdzie klimatyzator.

SUSPENSER pisze:
W każdym razie przez pierwsze 2 godziny u mnie wciągnęło 3,3 kWh prądu, ale faktycznie trochę ochłodziło poddasze [odczuwalnie nawet za bardzo] więc zwiększyłem temp. zadaną na 24 stopnie i od razu zużycie prądu spadło z ponad 1000 W do około 270 W, zobaczę ile teraz będzie zużywać i dam znać.

A widzisz a najciekawsze że nawet nie znamy temperatury jaka panowała w opomiarowanym domu równie dobrze mogło to być 26oC.

A tylko 2h pracy klimatyzacji co prawda 2 razy większej aby pobór prądu był już o 50% większy niż u mnie przez 12h pracy urządzenia. Ale czekam na końcowe spostrzeżenia i końcową opinię co może być bardziej prawdopodobne 3,9kWh doba w 100m2. Czy może 4kWh w 35m2 salonie z 4 oknami ( a nie 16 ).

SUSPENSER pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Tak zrobiłem pomiary. Jak inaczej mógłbym pisać, że ogrzewanie centralne, hydrauliczne nie nadaje się do budownictwa. Wg mnie Pan nie zrobił pomiarów, tylko uwierzył ciepłownikom. ALE PRZELICZENIE ZUŻYCIA JEST DOŚĆ PROSTE.
Proszę policzyć kWh z kg paliwa x 1.1 prąd zużyty przez kotłownię x3 i przekona się Pan, koniec oszukiwania. nie zmieści się Pan w 70kWh/m2.
A ja nie mam problemu z 20kWh/m2. teraz nawet test szczelności nie będzie konieczny, wchodzi nowa technologia

Czy gdzieś w internecie są zamieszczone te wyniki pomiarów ?.

Od lat robię pomiary efektów działania kotła na ekogroszek i PPC do CWU i wyniki są na forach w internecie, gdzie je umieszczałem na bieżąco, teraz dojdzie klimatyzator.

Ile razy robił Pan instalacje bezpośrednią, jeszcze raz: to Pan liczył to ogrzewanie hydrauliczne!! OFRZEWANIE HYDRAULICZNE ZUŻYWA WIĘCEJ JAK 30kWh... PRAWDA??? Tak Panu wyszło?
Przecież nie było internetu. Ale 30kWh/m2 to dla Pana problem policzyć? Tyle zużywa poprawnie wykonana instalacja w starym budownictwie. Po dołożeniu klimatyzacji schodzi się do 20. Duży problem???

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Ile razy robił Pan instalacje bezpośrednią, jeszcze raz: to Pan liczył to ogrzewanie hydrauliczne!! OFRZEWANIE HYDRAULICZNE ZUŻYWA WIĘCEJ JAK 30kWh... PRAWDA??? Tak Panu wyszło?
Przecież nie było internetu. Ale 30kWh/m2 to dla Pana problem policzyć? Tyle zużywa poprawnie wykonana instalacja w starym budownictwie. Po dołożeniu klimatyzacji schodzi się do 20. Duży problem???

Przecież już to liczyłeś więc podaj proszę gdzie możemy znaleźć rzetelne wyniki i przeczytać o tym twoim teście? Po co karzesz drugi raz komuś wykonywać pracę którą już raz wykonałeś? A może chcesz aby sprawdził Twoje wyniki bo nie wiesz czy dobrze policzyłeś? I starasz sie nas przekonać do nierzetelnych pomiarów?

Bo na razie u ciebie jest tylko gadka 20kWh/m2 rocznie a jak komuś wychodzi inaczej to ma durszlak a nie dom. A może miszcz ma durszlak na głowie i klapki na oczach?

Raczej kapcie na oczach. Ja kiedyś powiedziałem mojej starej-bo się czepiała-że policzyłem że rocznie będę musiał wywieźć 120 tysięcy litrów szamba przy zbiorniku 8m3. Takowy "przerób" zgłosiłem do gminy czyli odbiorcy-szambonurków. Miesięcznie zużywaliśmy średnio 7m3 więc teoretycznie był zapas. Potem musiałem spać w garażu bo małżowinka prawie mnie ukatrupiła mopem jak sraka wybiła w klopie.
Konkluzja? Niby łatwo policzyć, a jednakowoż nie. I dylemat. Kupa. To jeszcze ja? Czy już nie?..

SUSPENSER pisze:Dobra, odpaliłem klimę przed chwilą, zresetowałem licznik kWh, ustawiłem 23 stopnie, żeby inwerter mógł poinwerterować i zobaczymy co będzie.

Co tam z pomiarów wyszło?

Dzisiaj wyszło 2,65 kWh w godz. 8-16, na dworze było 29 stopni, a zadana na klimatyzatorze to 24 stopnie.

W nicy było 18 więc nad ranem 22 w domu przy uchylonych nocą oknach.

SUSPENSER pisze:Dzisiaj wyszło 2,65 kWh w godz. 8-16, na dworze było 29 stopni, a zadana na klimatyzatorze to 24 stopnie.

W nicy było 18 więc nad ranem 22 w domu przy uchylonych nocą oknach.

W nocy będzie brała 8 W ale odprowadzi wilgoć, przez to jest większy komfort.
Nie wyłączam klimy cały rok.