Huk bombki strzelił choinki nie będzie:/
po 6,5h mamy już 1kWh przy zadanej 24oC się sporo pomyliłem i będzie jak zwykle jęczydoopa znów przesadził nie w te stronę co trzeba.

No to licząc że klima chodzi cały czas, tak by wyszło jak u jęczydupska coś koło 60 ziko na miesiąc..Bo przez 6 godzin zassała 1KWh czyli w ciągu doby w zaokrągleniu 4KWh. Razy 30 dni i 0,56 jak twierdzi wychodzi około 67 ziko za miecha.

fefluk pisze:No to licząc że klima chodzi cały czas, tak by wyszło jak u jęczydupska coś koło 60 ziko na miesiąc..Bo przez 6 godzin zassała 1KWh czyli w ciągu doby w zaokrągleniu 4KWh. Razy 30 dni i 0,56 jak twierdzi wychodzi około 67 ziko za miecha.

OK powoli kończymy eksperyment... 11h i 20 minut klima szarpnęła 1,9kWh.
Teoretycznie by się zgadzało z tym co Brzęczu twierdzi ALE...

- salon u mnie ma 35m2 a u Jęczydoopy mamy 100m2 mieszkanie i chłodzi to 1 klimatyzatorem Yhy...
- Klimatyzacja 3,5kW jest przystosowana do chłodzenia około 35-40m2 a nie 100m2 jak to ma miejsce u Jęczuściemy
- To że ma rekuperacje to zaraz nam powie że chodzi do tyłu i zasysając gorące powietrze z zewnątrz chłodzi... Ale zastanówcie się 30oC powietrze na zewnątrz w domu powiedzmy 20oC (bo nie znamy temp. wew.) powietrze przerobione przez reku będzie miało ze 25oC więc sztucznie podnosi temperaturę, zwiększa wilgotność a tym samym klima musi więcej wciągnąć prądu.

I teraz zasadnicze pytanie jak to możliwe w u Brzęcza mamy 4kWh/doba w 100m2 a u mnie w 35m2 mamy w 12h 2kWh? Czy to aby nie za grubymi nićmi szyte i wychodzi jak zwykle że to co Jęczu podaje należy pomnożyć przez 2?
W zimę różnica była 2 krotna z 0 komfortem, w lato wynik porównywalny ale w 3 KROTNIE MNIEJSZEJ POWIERZCHNI!!! i z 4 KROTNIE MNIEJSZĄ ILOŚCIĄ OKIEN!!

Dzisiaj też chłodziłem u siebie bo było 30 stopni na dworze, w sumie wystarczyło 2 godziny w taniej taryfie [13-15] i jest dobrze - w domu 24 stopnie [mniej nie mogę bo mi dziewczyny dopiero zdrowieją po wycieczce, gdzie się poprzeziębiały].

Mogę na próbę włączyć w czwartek klimatyzator od rana do np. 17-tej, ustawić na nim 23 stopnie i sprawdzić ile kWh wykaże za ten okres czasu licznik.

Mam Daikin 6,2 kW na 150 m2 domu [garażu nie liczę bo będzie zamknięty].

I o to chodzi a może chłodzi... włączaj sprawdzaj i pisz ile kWh poszło, przy jakiej temperaturze zewnętrznej.

Twoja klima 6kW daje radę schodzić całe 150m2? czy podobnie jak moje jest zamontowane w salonie a reszta rozchodzi się przez drzwi?

Daje radę, ale na oknach mam roletki jasne a na dachowym markizę.

Zamontowany jest na górze klatki schodowej skierowane na pokoje w około 33%, a reszta na klatkę skąd chłód spada na dół - to miejsce sprawdza się na tyle, że nawet nie muszę odwracać obiegu w rekuperatorze [a działa on na maksa między innymi w godz. 13-15 bo wtedy PPC do CWU grzeje CWU schładzając powietrze pomiędzy rekuperatorem a anemostatami do około 5 stopni].

Inwerter najmniej zużywa, gdy pracuje non stop. Ktoś, kto nie zna charakterystyki pracy inwertera, włącza go, gdy robi się ciut za zimno, czy za gorąco.
Badanie zużycia w durszlaku, to jak porównywanie dwóch lodówek, gdy jednej drzwi się nie domykają.
Czy wie Pan dlaczego pompa ciepła on/off zużywa 2 x więcej niż inwertorowa włączona cały czas?
Można to sprawdzić np. na lodówkach. Są już inwertorowe.

Ma Pan rekuperator, pompę ciepła ... po jaką cholerę kocioł? 6.3kW kanałówka + kable w podłodze utrzyma komfort w izolowanym 150m2 domu za 1000-1200 zł.
Kto Pana namówił na kotłownię???

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Ma Pan rekuperator, pompę ciepła ... po jaką cholerę kocioł? 6.3kW kanałówka + kable w podłodze utrzyma komfort w izolowanym 150m2 domu za 1000-1200 zł.
Kto Pana namówił na kotłownię???

O proszę cóż za zmiana już nie tylko klimatyzacja i rekuperacja ale i kable w podłodze? Czyżby moje ostatnie porównanie tak ośmieszyło Brzęcza że zmienił tok myślenia?

I jeśli mój dom to durszlak to jak nazwać te 100m2 z 16 oknami nad Warszawskim blokiem? Ciekawostka przyrodnicza. Ale tak to jest kiedy gadanie Brzęcza ktoś zmierzy z praktyką i wychodzą jego ściemy.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Inwerter najmniej zużywa, gdy pracuje non stop. Ktoś, kto nie zna charakterystyki pracy inwertera, włącza go, gdy robi się ciut za zimno, czy za gorąco.
Badanie zużycia w durszlaku, to jak porównywanie dwóch lodówek, gdy jednej drzwi się nie domykają.
Czy wie Pan dlaczego pompa ciepła on/off zużywa 2 x więcej niż inwertorowa włączona cały czas?
Można to sprawdzić np. na lodówkach. Są już inwertorowe.

Pacz Pan taka różnica 2x a lodówki od lat robią on/off nawet te z górnej półki drogie, energooszczędne - może to jednak mniej niż 2x ?

Co inwerter miałby robić w nocy gdy uchylam okna i dom się chłodzi, np. dzisiaj rano mam 22,4 stopni.

Tak sobie myślę, że wszelkie spekulacje nt wydajności, COP, EER itp. uciąłby pomiar ciepłomierzem, tylko czy ktoś słyszał o takim do gazu stosowanego w klimatyzacji ?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Ma Pan rekuperator, pompę ciepła ... po jaką cholerę kocioł? 6.3kW kanałówka + kable w podłodze utrzyma komfort w izolowanym 150m2 domu za 1000-1200 zł.
Kto Pana namówił na kotłownię???

Jak to w Samych Swoich mówili "mania nie nerwujsja" zweryfikuję i tą teoryję w sezonie grzewczym zastępując na dobę czy dwie kocioł klimatyzatorem i dam znać jak było.

Nie zajmuję się teoriami. OZC to teoria nie mająca pokrycia w praktyce.

Tak sobie myślę, że wszelkie spekulacje nt wydajności, COP, EER itp. uciąłby pomiar ciepłomierzem, tylko czy ktoś słyszał o takim do gazu stosowę do budownictwanego w klimatyzacji ?

Na początku w latach 90-tych tak się robiło, nie było podręczników, netu.
Jeżeli ktoś wie jak się zachowuje silnik inwertorowy (elektroniczna kontrola komutatora) , przy pracy na 100%, na 50% i na 30% , jeżeli ktoś zna wzór na COP pompy, to wystarczy, by wiedzieć, dlaczego pompa ciepła bezpośrednia (powietrze powietrze ) zużywa minimum 2x mniej kWh na utrzymanie komfortu niż powietrze woda.
To prosta wiedza i powinno się ją znać. Ogrzewanie hydrauliczne nie nadaje się do budownictwa (Ep75 je wykluczy) . Jak Pan uważa, dlaczego zamiast uczyć pierze się mózgi ciepłownikom? sprawności ponad 100% OZC które nie opiera się o fizykę, grzejniki pod oknami, termostaty w górnej części grzejnika, drabikni i konwekcja w łazienkach, czy mniej izolacji w podłodze niż w dachu, przy podłogówce. Według mnie, to sponsor wymaga prania mózgu, by zarabiać na gazie czy węglu? A Pan jak uważa, dlaczego ciepłownik nie ma podstawowej wiedzy?

Dobra, odpaliłem klimę przed chwilą, zresetowałem licznik kWh, ustawiłem 23 stopnie, żeby inwerter mógł poinwerterować i zobaczymy co będzie.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Tak sobie myślę, że wszelkie spekulacje nt wydajności, COP, EER itp. uciąłby pomiar ciepłomierzem, tylko czy ktoś słyszał o takim do gazu stosowę do budownictwanego w klimatyzacji ?

Na początku w latach 90-tych tak się robiło, nie było podręczników, netu.

Tak robi się tym bardziej dzisiaj, żeby oddzielić marketing i teoryje od rzeczywistości.

Czy ma Pan jakieś dane z pomiarów skoro to było mierzone czy tylko tak Pan rzucił teoryję bez pokrycia ?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Jeżeli ktoś wie jak się zachowuje silnik inwertorowy (elektroniczna kontrola komutatora) , przy pracy na 100%, na 50% i na 30% , jeżeli ktoś zna wzór na COP pompy, to wystarczy, by wiedzieć, dlaczego pompa ciepła bezpośrednia (powietrze powietrze ) zużywa minimum 2x mniej kWh na utrzymanie komfortu niż powietrze woda.

To teoryja bez potwierdzenia pomiarami w praktyce czyli dla mnie bezwartościowa niczym reklama proszku do prania w TV