Witajcie.
Chciałbym się Was poradzić, licząc, że macie większe doświadczenie niż ja z budową domu.
Sytuacja ma się tak, że działka jest już zakupiona i czeka, aż ktoś zacznie coś z nią robić. Sytuacja finansowa jest taka, że z robotą ruszam dopiero na wiosnę 2018, ale powoli zasiadam do zrobienia jako tako kosztorysu.
Mam tutaj kilka pytań dotyczących cen i oszczędności, z góry dzięki za odpowiedzi:

1. Jak cenowo może wyjść budowa domu w stanie surowym zamkniętym z pełnym podpiwniczeniem? Dom max 150m2, parterowy z poddaszem, koszty materiałów raczej te ekonomiczne(nie z pierwszej półki, ale też nie po jakiejś super taniości). Pytanie też o ile ewentualne koszty podwyższy piwnica? Wiem dobrze, że to zwiększa mocno wydatki odnośnie fundamentów itd. Grunt suchy, także nie ma problemów z jakimś dodatkowym pompowaniem wody itp. Wykopać, zalać i stawiać mury w górę. Jakie macie doświadczenia cenowe?
2. Jak można realnie ograniczyć koszty? Wiadomo, że nie wezmę łopaty i nie będę sam kopał, ale na pewno też nie chcę firmy, która będzie mi budować "pod kapelusz". Zamierzam zatrudnić kierownika budowy, do tego jakąś niewielką firmę i zrobić samemu to co możliwe, tj. ogrodzenie, wjazd, ocieplenie, energetyka, częściowo wykończeniówka. Jakieś porady?
3. Na co zwracać uwagę przy wyborze kierownika budowy? Mieliście jakieś niemiłe przypadki, czy raczej chodzi tylko o cenę?
4. Uważacie, że warto brać pod uwagę częściowe podpiwniczenie? Chodzi mi głównie, że schować tam kotłownię, warsztat i pralnio-suszarnię. Z tego co wiem, to częściowe podpiwniczenie niezbyt zmniejsza koszty.