Witam, chciałem się zapytać jakie środki do czyszczenia/odkażania klimatyzacji polecacie? Jeżeli mam w domu małe dziecko to czy jak użyję jakiegoś aerozolu to będzie bezpieczne?
na rynku jest wieeele produktów różnych firm, ceny też różne.....czy jak kupię najtańsze to będzie ok?
proszę o rady....
mam w domu klimatyzatory ścienne. potrzebowałbym też czegoś dobrego do czyszczenia klimatyzacji w samochodzie..

Ozonowanie i porządny serwis a nie aerozole. Równie dobrze można psiuknąć Brise'm do środka.

też się dowiem, żona mi każe to ogarnąć to chętnie poczytam jakie macie sposoby.

hehe z tym brisem dobre
tylko poczytałem też trochę o tym ozonowaniu i o szkodliwości ozonu, że ma więcej wad niż nie jeden środek chemiczny....

Szkodzi komu? Ludziom? Oczywiście że nie wolno przebywać w pomieszczeniu w którym się dokonuje ozonowani ponieważ O3 jest bardzo nietrwałym ale silnym utleniaczem jak również silnym aseptykiem (wyjaławiaczem - co jest raczej jego zaletą bo dociera do najdrobniejszych miejsc).
Jest to na tyle nietrwały chemicznie związek że wystarczy kilkuminutowe wietrzenie pomieszczenia i mamy z głowy. Bardziej trującym są zarodniki grzybni która hula z wentylatora.
Tu masz polecany środek do czyszczenia-odkażania instalacji klimatyzacyjnej i jej skład:

Alkilotriamina - działa szkodliwie przez drogi oddechowe, powoduje oparzenia, działa bardzo toksycznie na organizmy wodne
2-Aminoetanol - działa szkodliwie przez drogi oddechowe, w kontakcie ze skórą i po połknięciu, powoduje oparzenia
Surfaktanty kationowe - działa szkodliwie przez drogi oddechowe, w kontakcie ze skórą i po połknięciu, działa bardzo toksycznie na organizmy wodne
Surfaktanty niejonowe - działa szkodliwie przez drogi oddechowe, w kontakcie ze skórą i po połknięciu, działa bardzo toksycznie na organizmy wodne
Węglan potasu - działa szkodliwie po połknięciu, działa drażniąco na oczy, drogi oddechowe i skórę, istnieje ryzyko poważnego uszkodzenia oczu

Postaw na co chcesz bo mnie przeraża mniej jeden związek niż kilka wyżej wymienionych których nazwy nie sposób wyczytać a co dopiero zapamiętać.

wow nieźle, cała tablica Mendelejewa :O
szkoda,że to ozonowanie drogie, no ale na zdrowiu się nie oszczedza


więc na razie ze względów finansowych użyję jednak jakiejś chemii ale na pewno mniej inwazyjnej niż ta podana powyżej...

a jak się wiosna rozkręci na dobre to powinienem mieć już kasę na ten ozon

ok, zamówione http://www.enyrun.pl/produkty/zmywanie/cl-820-3/

jak użyję to powiem jak działa

no i si, wyczyściłem tym preparatem co podałem wyżej i jest ok, charakterystyczny zapach zniknął i jest świeżo w samochodzie, mam nadzieję, że lato na tym przejadę jeszcze

Ostatnio znalazłem też taką stronkę - http://www.czyszczenie-klimatyzacji.com.pl. Może kogoś zainteresuje jeśli już jesteśmy w tym temacie...

Najlepszym wyjściem to takie, w którym klimatyzacja będzie serwisowana przez firmę, która ją dostarczyła. Unikamy przez to wszelkich problemów z gwarancją.

Też wyszedłem z takiego samego założenia, że firma musi być ta sama, dlatego zamówiłem w http://www.firmamtm.pl/ z Warszawy. Instalacja przebiegła dobrze, klima spisuje się świetnie i raz w roku przyjeżdżają na serwis.

O proszę nie poinformowali że się czyści przynajmniej 2x w roku?

Oczywiście, klimatyzację powinno się serwisować dwa razy do roku. Optymalnie.
Ważne jest to, że oprócz serwisu, technik przeprowadzający serwis, dokona także uzupełnienia czynnika chłodzącego.

Od lat korzystam z usług tej firmy https://naprawaklimatyzacji.com.pl/ i jestem bardzo zadowolony z ich usług. Panowie zainstalowali mi trzy urządzenia w biurze i systematycznie (dwa razy do roku) umawiam się z nimi na konserwację.

W kwestii czyszczenia klimatyzacji 2 razy w roku.
Wszystko zależy od tego gdzie jednostki są umieszczone, czy służą tylko do chłodzenia w okresie letnim, czy też pracują niemal cały rok, jak zanieczyszczone/zapylone jest powietrze w pomieszczeniu, jaka jest wilgoć... Nie bez znaczenia jest również sposób wykonania poprzedniego przeglądu i czyszczenia. Spotkaliśmy się już z "odgrzybianiem" płynem do naczyń lub płynem do szyb. Faktycznie, wtedy czyszczenie nawet raz w tygodniu będzie za mało. Niektórzy producenci warunkują prawa gwarancyjne wykonaniem dwóch przeglądów w roku, ale w większości zakładają, że urządzenie będzie pracowało nie tylko na chłodzeniu w okresie letnim, ale i na dogrzewaniu od jesieni do wiosny - teraz zdecydowana większość jednostek ma funkcję grzania, stąd takie założenia.

Uważam, że trzeba jednak podchodzić do tematu indywidualnie. Jeśli ktoś ma rzetelnie przeprowadzone czyszczenie klimatyzacji wraz z odgrzybianiem i wymianą niezbędnych elementów, a korzysta tylko w okresie letnim i ma normalne warunki, to (o ile nie jest to absolutny warunek producenta) nie ma potrzeby wyciągania od niego kasy za kolejne czyszczenie po pół roku. Oczywiście lepiej jest wykonać dwa czyszczenia, niż jedno, ale nie przesadzajmy, że wykonanie jednego, gdy warunki na to pozwalają, to zbrodnia na narodzie.

Uzupełnianie płynu w klimie to też uzupelnianie oleju smarującego sprężarkę (olej jest w czynniku).
Niestety wiekszosc nowych aut ma sprężarkę pracującą na stałe z silnikiem - czy klime używamy czy nie - pracuje i zużywa się.
Nieuzupełnianie nawet rzadko używanej klimy powoduje uszkodzenie sprężarki/pompy.