Witam Forumowiczów.
Jesteście chyba moją ostatnią nadzieją na fachową poradę, bo każdy z fachowców, który był u mnie, mówił coś innego. A oto problem:
Mieszkam na poddaszu starej ponad 100 letniej kamienicy. Konstrukcja dachu to krokwie 18 cm, deski i papa. Firma ocieplająca poddasze, nie zapewniła odpwoiedniej wentylacji nad wełną mieralną i na suficie pojawiły się plamy.
Po zerwaniu sufitu zobaczyłem pleśń na deskach. Nie chce ocieplać wełną mineralną, gdyż musiłbym chyba chodzić na kolanach. Było u mnie kilku ekspertów i oto ich pomysły:
1. Pianka PIR 20 cm bezpośrednio na deski.
2. Pianka PIR 20 cm na membranę + rozety między krokwiami.
3. Styropapa na dach o grubości 10 cm.
4. Nabicie krokwi na dach, włożenie między nie wełny mineralnej i przykrycie blachą.
Nie chodzi mi nawet o jakąś dobrą termoizolację, gdyż teraz miałem wełny tylko około 7 cm a nie było zimno w zimie.
Co zastosować, by uniknąć ponownego zagrzybienia desek ?
Z góry dziękuję za każdą pomoc.
Ocieplenie nakrokwiowe czy podkrokwiowe. Stary dach
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Re: Ocieplenie nakrokwiowe czy podkrokwiowe. Stary dach
A może aby zwiększyć wysokość pomieszczeń mieszkalnych całe ocieplenie dachu zrobisz od góry. W ten sposób możesz docieplić skalną wełna o grubości od 18 cm do 30 cm, a następnie przykryć od góry blachodachówką. W tej krótkiej animacji pokazana jest kolejność prac https://youtu.be/SGG0GE8IIQ0
PozdrawiamTomek W.e-konsultant Rockwool
Re: Ocieplenie nakrokwiowe czy podkrokwiowe. Stary dach
Proponuję zaaplikować piankę, która ma bardzo dobre parametry paroprzepuszczalności oraz minimalną nasiąkliwość. Wtedy nie będzie ryzyka gnicia, można ją położyć bezpośrednio na deski oraz zastosować mniejszą grubości 15-18 cm uzyskując bardzo dobre parametry izolacyjne. Przez telefon mogę powiedzieć więcej 602 195 179.

