1. Wiatrołap 3,76 - wywiew 1x75mm (skrzynka kątowa - anemostat 125 / 1x75)
3. Kuchnia 11,08 - wywiew 2 x 75mm (skrzynka kątowa – anemostat 125 / 2x75)
7. WC 2,00 - wywiew 1x75mm (skrzynka kątowa - anemostat 125 / 1x75)
8. Łazienka 6,00 - wywiew 2x75mm (skrzynka kątowa - anemostat 125 / 2x75)
9. Kotłownia 6,50 - wywiew 1x75mm (skrzynka kątowa - anemostat 125 / 1x75) - w kotłowni piec gazowy kondensacyjny
3. Łazienka 8,00 - wywiew 3 x 75mm (skrzynka kątowa - anemostat 160 / 3x75)

No i niech Pan to zbilansuje.

Proszę określić nawiew 20-do 30m3/h
i podzielić to na wywiewy.
Już jest problem przy kotłowni... "zabierze" ona powietrze łazienkom, a jeszcze wiatrołap!
Kto tam będzie przebywał? Dlaczego nie łazienka?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:1. Wiatrołap 3,76 - wywiew 1x75mm (skrzynka kątowa - anemostat 125 / 1x75)
3. Kuchnia 11,08 - wywiew 2 x 75mm (skrzynka kątowa – anemostat 125 / 2x75)
7. WC 2,00 - wywiew 1x75mm (skrzynka kątowa - anemostat 125 / 1x75)
8. Łazienka 6,00 - wywiew 2x75mm (skrzynka kątowa - anemostat 125 / 2x75)
9. Kotłownia 6,50 - wywiew 1x75mm (skrzynka kątowa - anemostat 125 / 1x75) - w kotłowni piec gazowy kondensacyjny
3. Łazienka 8,00 - wywiew 3 x 75mm (skrzynka kątowa - anemostat 160 / 3x75)

No i niech Pan to zbilansuje.

Proszę określić nawiew 20-do 30m3/h
i podzielić to na wywiewy.
Już jest problem przy kotłowni... "zabierze" ona powietrze łazienkom, a jeszcze wiatrołap!
Kto tam będzie przebywał? Dlaczego nie łazienka?

A jeśli zlikwiduję wywiew w kotłowni i dodam jedną rurę do łazienki obok (3x75mm) to będzie ok ?

siloj pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:1. Wiatrołap 3,76 - wywiew 1x75mm (skrzynka kątowa - anemostat 125 / 1x75)
3. Kuchnia 11,08 - wywiew 2 x 75mm (skrzynka kątowa – anemostat 125 / 2x75)
7. WC 2,00 - wywiew 1x75mm (skrzynka kątowa - anemostat 125 / 1x75)
8. Łazienka 6,00 - wywiew 2x75mm (skrzynka kątowa - anemostat 125 / 2x75)
9. Kotłownia 6,50 - wywiew 1x75mm (skrzynka kątowa - anemostat 125 / 1x75) - w kotłowni piec gazowy kondensacyjny
3. Łazienka 8,00 - wywiew 3 x 75mm (skrzynka kątowa - anemostat 160 / 3x75)

No i niech Pan to zbilansuje.

Proszę określić nawiew 20-do 30m3/h
i podzielić to na wywiewy.
Już jest problem przy kotłowni... "zabierze" ona powietrze łazienkom, a jeszcze wiatrołap!
Kto tam będzie przebywał? Dlaczego nie łazienka?

A jeśli zlikwiduję wywiew w kotłowni i dodam jedną rurę do łazienki obok (3x75mm) to będzie ok ?

Ja wykluczam kotłownie, bo nie nadają się do budownictwa, ale jak ktoś ma kasę i się upiera, to i musi przestrzegać przepisów, a te stanowią, że w kotłowni musi być (wywiew tam więc tam musi zostać) . Dlaczego Pan chce wywiew w wiatrołapie???

[/quote]
Ja wykluczam kotłownie, bo nie nadają się do budownictwa, ale jak ktoś ma kasę i się upiera, to i musi przestrzegać przepisów, a te stanowią, że w kotłowni musi być (wywiew tam więc tam musi zostać) . Dlaczego Pan chce wywiew w wiatrołapie???[/quote]

Chciałem w wiatrołapie bo jest tam sporo wilgoci w okresach jesienno-zimowych, wiatrołap jest ogrzewany,
Co do kotłowni czy w przypadku pieca z zamkniętą komora spalania jest potrzebny wywiew bo szczerze mówiąc kominiarz stwierdził że nie ale mógł sie mylić

Słój, nie pytaj mistrza splindżitsu o piece bo zejdzie nam na zawał i nie będzie z kogo robić sobie jaj na forum!

Chciałem w wiatrołapie bo jest tam sporo wilgoci w okresach jesienno-zimowych, wiatrołap jest ogrzewany,
Co do kotłowni czy w przypadku pieca z zamkniętą komora spalania jest potrzebny wywiew bo szczerze mówiąc kominiarz stwierdził że nie ale mógł sie mylić

Para wodna wyrównuje swoje ciśnienie cząsteczkowe (dyfuzja) błyskawicznie. Wiatrołap jest połączony z resztą domu.
Każdy wywiew poza łazienkami, to większy dyskomfort. Jak Pan lubi duży dyskomfort, czyli za sucho w pokojach, to robi Pan wywiew w wiatrołapie. Ja tylko mogę ostrzegać.
Dlaczego Pan nie policzy, nie zbilansuje ?? Dlaczego ?

Ma Pan nawiew 20-m3/h do 30m3/h ... zimą raczej dolne wartości, by nie przesuszać.

Proszę policzyć!!!
Nawiew = wywiew
Pan rozpisze Swój nawiew na anemostaty wywiewne I ZOBACZY PAN W CZYM TKWI PROBLEM.
Dlaczego nie zrobi Pan przez tyle postów bilansu???

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Chciałem w wiatrołapie bo jest tam sporo wilgoci w okresach jesienno-zimowych, wiatrołap jest ogrzewany,
Co do kotłowni czy w przypadku pieca z zamkniętą komora spalania jest potrzebny wywiew bo szczerze mówiąc kominiarz stwierdził że nie ale mógł sie mylić

Para wodna wyrównuje swoje ciśnienie cząsteczkowe (dyfuzja) błyskawicznie. Wiatrołap jest połączony z resztą domu.
Każdy wywiew poza łazienkami, to większy dyskomfort. Jak Pan lubi duży dyskomfort, czyli za sucho w pokojach, to robi Pan wywiew w wiatrołapie. Ja tylko mogę ostrzegać.
Dlaczego Pan nie policzy, nie zbilansuje ?? Dlaczego ?

Ma Pan nawiew 20-m3/h do 30m3/h ... zimą raczej dolne wartości, by nie przesuszać.

Proszę policzyć!!!
Nawiew = wywiew
Pan rozpisze Swój nawiew na anemostaty wywiewne I ZOBACZY PAN W CZYM TKWI PROBLEM.
Dlaczego nie zrobi Pan przez tyle postów bilansu???

ok na parterze nawiew będzie 100m3/h a wywiew 140 m3/h, za mało dostarczonego powietrza, nie wiedziałem że rozpatruje się osobno parter i poddasze bo jako całość miałem nawiew = wywiew. Jeśli tak to może do wiatrołapu dać jeden kanał nawiew, zostawić w kotłowni i wtedy byłoby 6 rur na nawiew i 6 rur na wywiew. na poddaszu też mam po równo zrobić ?

ok na parterze nawiew będzie 100m3/h a wywiew 140 m3/h, za mało dostarczonego powietrza, nie wiedziałem że rozpatruje się osobno parter i poddasze bo jako całość miałem nawiew = wywiew. Jeśli tak to może do wiatrołapu dać jeden kanał nawiew, zostawić w kotłowni i wtedy byłoby 6 rur na nawiew i 6 rur na wywiew. na poddaszu też mam po równo zrobić ?

Nie !!Nie rozpatruje się oddzielnie !! A RAZEM .
Nawiew Ma Pan 100m3/h na 4 osoby i ok! Większy nawiew zapewni dyskomfort w okresie grzewczym .
Teraz Nawiew = wywiew.
Ma Pan do dyspozycji 100m3/h i wszystko!!! Pan to (te 100m3/h i tylko tyle) podzieli na anemostaty wywiewne, tak by w łazienkach było jak najbliżej 50m3/h a w kuchni 30!!!
100 m3 = łazienka 1 + łazienka 2 + kuchnia + wiatrołap + kotłownia.

Jak to zbilansować?

grzesiu1973 pisze:Jeżeli na piętrze oprócz łazienki, w której planuje wywiew 160/4x75 mam również pomieszczenie w którym będzie pralnio - suszarnia z bawialnią to mogę dać tam po jednym kanale wywiewnym i nawiewnym 125/70 czy wywiew będzie za mały?

Zrobiłbym w tym przypadku wywiew, ponieważ pralnio-suszarnia traktuję jako tzw. pomieszczenie brudne.
Dlaczego nie odwrotnie, dlaczego nie inaczej?
Proponuję wykonać eksperyment -
po prostu zrobić pranie i powiesić w jakimś pomieszczeniu. Po 20-30minutach sprawdzić czy powietrze w tym pomieszczeniu jest czyste, czy może jednak czuć woń detergentów, w których były prane ubrania.
Wdychanie oparów (chemikaliów) z detergentów, degraduje nasze zdrowie, szczególne najmłodszych domowników i warto o tym pomyśleć.

Jeżeli nie można zbilansować wyw-nawiew to można przecież zrobić nawiew w tej pralnio-suszarnio-bawialni.
Przy okazji, podczas zabaw trochę więcej świeżego powietrze się przyda.

-_- greg pisze: Proponuję wykonać eksperyment -
po prostu zrobić pranie i powiesić w jakimś pomieszczeniu.
Wdychanie oparów (chemikaliów) z detergentów, degraduje nasze zdrowie, szczególne najmłodszych domowników i warto o tym pomyśleć.

O qrwa. Dajcie mi zmywacz do oczu bo po takim poważnym gościu nie spodziewałem się tak debilnej wypowiedzi a zniszczyła ona mój światopogląd że jeszcze są mądrzy ludzie na tym świecie..
Ty chłopie dzieci na podwórko teraz nie wypuszczaj bo wiesz coo?..
Mlecze pylą! Smog jest! Samoloty zrzucają chemikalia mające nas kontrolować!
Telewizji też nie pozwól im oglądać! Zwłaszcza HELL o KITTY! To diabelskie przesłanie!
Ja pierodlę. W tym kraju zaczyna jakaś paranoja się robić jak w stanach.

Jeżeli nie można zbilansować wyw-nawiew to można przecież zrobić nawiew w tej pralnio-suszarnio-bawialni.
Przy okazji, podczas zabaw trochę więcej świeżego powietrze się przyda.

W suszarni jest czysta woda. W okresie zimowym, zawsze jest problem z wilgotnością , dlatego nawiew jest lepszy. Poza tym lepiej suszyć świeżym i suchym niż wilgotnym i zepsutym.

LedPolska pisze:

-_- greg pisze: Proponuję wykonać eksperyment -
po prostu zrobić pranie i powiesić w jakimś pomieszczeniu.
Wdychanie oparów (chemikaliów) z detergentów, degraduje nasze zdrowie, szczególne najmłodszych domowników i warto o tym pomyśleć.

O qrwa. Dajcie mi zmywacz do oczu bo po takim poważnym gościu nie spodziewałem się tak debilnej wypowiedzi a zniszczyła ona mój światopogląd że jeszcze są mądrzy ludzie na tym świecie..
Ty chłopie dzieci na podwórko teraz nie wypuszczaj bo wiesz coo?..
Mlecze pylą! Smog jest! Samoloty zrzucają chemikalia mające nas kontrolować!
Telewizji też nie pozwól im oglądać! Zwłaszcza HELL o KITTY! To diabelskie przesłanie!
Ja pierodlę. W tym kraju zaczyna jakaś paranoja się robić jak w stanach.

Zdecydowanie zbyt pochopny wniosek.
Moja wypowiedź (opinia) została zrównana z tym całym wszechobecnym toksycznym bajzlem, którym jest ściek informacyjny pchający się głównie telewizorem i radiem.
Sam się przekonałem że to świństwo szkodzi. Nie powtarzam tego bo gdzieś wyczytałem lub taka jest moda.
Wystarczy trochę pomyśleć, sprawdzić, a nie reagować tak alergicznie na coś co akurat nie jest "HELL o KITTY" od samego szatana.

Wiem że wystarczyło by inaczej skonstruować wypowiedź (o szkodliwości) i reakcja była by zupełnie inna. Niestety nie dopasuję się do każdego z osobna. Proponuję nie wrzucać tak pochopnie wszystkiego do jednego szamba i przy okazji wywalić to najbardziej toksyczne, którym są główne media.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Jeżeli nie można zbilansować wyw-nawiew to można przecież zrobić nawiew w tej pralnio-suszarnio-bawialni.
Przy okazji, podczas zabaw trochę więcej świeżego powietrze się przyda.

W suszarni jest czysta woda. W okresie zimowym, zawsze jest problem z wilgotnością , dlatego nawiew jest lepszy. Poza tym lepiej suszyć świeżym i suchym niż wilgotnym i zepsutym.

Nie raz się przekonałem że nie jest czyste, ale każdy może przecież sam to sprawdzić.
Żeby pranie było suszone czystym powietrzem wystarczy zrobić nawiew w pralni, który przy okazji pomoże zbilansować wentylację.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: W okresie zimowym, zawsze jest problem z wilgotnością , dlatego nawiew jest lepszy.

Na problem z wilgotnością powietrza w okresie grzewczym ma też wpływ ogrzewanie wysokotemperaturowe.
Jeżeli zaledwie szklanka wody wystarczy do zbilansowania wilgotności powietrza w domu to ja wybieram szklankę czystej wody niż opary z prania, które miały by to zrobić.
W każdym razie nigdy jeszcze nie miałem potrzeby nawilżać (dowilżać) powietrza w okresie grzewczym.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

ok na parterze nawiew będzie 100m3/h a wywiew 140 m3/h, za mało dostarczonego powietrza, nie wiedziałem że rozpatruje się osobno parter i poddasze bo jako całość miałem nawiew = wywiew. Jeśli tak to może do wiatrołapu dać jeden kanał nawiew, zostawić w kotłowni i wtedy byłoby 6 rur na nawiew i 6 rur na wywiew. na poddaszu też mam po równo zrobić ?

Nie !!Nie rozpatruje się oddzielnie !! A RAZEM .
Nawiew Ma Pan 100m3/h na 4 osoby i ok! Większy nawiew zapewni dyskomfort w okresie grzewczym .
Teraz Nawiew = wywiew.
Ma Pan do dyspozycji 100m3/h i wszystko!!! Pan to (te 100m3/h i tylko tyle) podzieli na anemostaty wywiewne, tak by w łazienkach było jak najbliżej 50m3/h a w kuchni 30!!!
100 m3 = łazienka 1 + łazienka 2 + kuchnia + wiatrołap + kotłownia.

Jak to zbilansować?

Mam według ostatniej wersji 8 anemostatów na parterze (4 nawiewne i 4 wywiewne), 6 rur 75mm na nawiewie i 6 rur 75mm na wywiewie. Przyjmując wydajność jednego kanału 22 m3/h przy prędkości 2 m/s to daje nam 132 m3/h nawiewu i 132 m3/h wywiewu, a więc łazienka 44m3/h, WC 22m3/h, kuchnia 44m3/h i kotłownia 22 m3/h. Wiatrołap już poprawiony na nawiew więc nie wiem dlaczego Pan go chciał włączyć w wywiew.
Jestem laikiem więc mogę się mylić ale po to jest forum aby wymieniać się wiedzą i czegoś się nauczyć.

Źle przeczytałem z tym wiatrołapem.
Przepraszam. Jest OK...