Witam.
Mój problem polega mianowicie na tym, że chciałbym ocieplić sobie dom (drewniany), na deskach mam przybite płyty (płyty pilśniowe, teraz są matowe, ale kiedyś podobno takie nie były). Pierwsze moje pytanie: „Czy mam te płyty zrywać, czy mogę do nich mocować styropian” (tzn. najpierw wiatroizolacja a dopiero później styropian). Natomiast drugie pytanie: „W jaki sposób (wiem ze można np. na listwach lub z użyciem styropianu ryflowanego) zamocować ten styropian do ściany”. Pomagałem jakiś czas temu ocieplać dom murowany, i tam styropian kładziony był na klej i dodatkowo jeszcze punktowo na kołki plastikowe. Słyszałem ze do drewna używa się kołków metalowych i czy to nich powinienem właśnie użyć, a jeśli tak to jak gęsto powinny być rozłożone, i czy mają one być tylko w miejscach położonych wcześniej listew?
Z góry dziękuję

Krzysiek

Jak płyty się dobrze trzymają,to możesz chyba na nih dać ocieplenie. Zastanawiałbym się tylko nad sensownością stosowania wiatroizolacji w takim układzie. Gdyby była wełna, to owszem, ale przy styropianie chyba nie będzie konieczna. Użyj do tego wełny na kołkach metalowych i wytynkuj. Styropian daje się na kołki plastikowe. Najlepiej 4 na płytę styopianu.

Ale czy istnieje taka mozliwosc, zeby polozyc welne i wytynkowac (bo jakos mi sie to nie widzi) ??

Możesz wykonać na dwa sposoby:
- pierwszy - stosując styropian ryflowany mocowany na kołki do płyt ściany pokrytych wiatroizolacją,
- drugi - stosując ruszt drewniany lub styropianowy mocowany do płyt ściany pokrytych wiatroizolacją.
Lepszy jest ten pierwszy. Stosujesz kołki metalowe i dużymi plastykowymi łepkami. Płyty układasz z przesunięciem o 1/2 płyty, a kołki należy mocowwać tak by wszystkie narożniki wszystkich płyt były pokryte plastykowymi łepkami plus po jednym kołku w środki każdej połówki płyty.

Folię wiatroizolacyją MUSISZ stosować.