Sam buduję instalację fotowoltaiczną
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
Podpisywałem aneks do umowy około tygodnia temu na tzw. opust 0,8 rozliczenie zostaje takie samo. Tylko dodatkowo aby wiedzieć ile się ma prądu w zanadrzu trzeba różnice pomnożyć *0,8.
Okresy rozliczeniowe max to 2 miesięczne więc:
1.07 - 31.08
1.09 - 31.10
i na tę chwilę jak pisałem mam do dyspozycji jeszcze 380kWh dużo/mało.
Na klimę w funkcji ogrzewania niewiele - jednak na egzystencję tj. pranie, odkurzanie, czajnik elektryczny na trochę wystarczy.
Pamiętajmy że instalacja nadal pracuje choć bardzo mizernie i od początku października wyprodukowała tylko 48kWh.
Ceny instalacji bardzo spadły i gdybym nie miał zaplanowanych innych inwestycji kupił bym jeszcze jakieś 5kW.
Okresy rozliczeniowe max to 2 miesięczne więc:
1.07 - 31.08
1.09 - 31.10
i na tę chwilę jak pisałem mam do dyspozycji jeszcze 380kWh dużo/mało.
Na klimę w funkcji ogrzewania niewiele - jednak na egzystencję tj. pranie, odkurzanie, czajnik elektryczny na trochę wystarczy.
Pamiętajmy że instalacja nadal pracuje choć bardzo mizernie i od początku października wyprodukowała tylko 48kWh.
Ceny instalacji bardzo spadły i gdybym nie miał zaplanowanych innych inwestycji kupił bym jeszcze jakieś 5kW.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna
-
Konsultant Viessmann
- Superużytkownik

- Posty: 672
- Rejestracja: 25 paź 2015, 9:14
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
Czyli powoli się sytuacja stabilizuje i prosumenci sa już rozliczani tak jak powinni być.szari pisze:Podpisywałem aneks do umowy około tygodnia temu na tzw. opust 0,8 rozliczenie zostaje takie samo. Tylko dodatkowo aby wiedzieć ile się ma prądu w zanadrzu trzeba różnice pomnożyć *0,8.
Okresy rozliczeniowe max to 2 miesięczne więc:
1.07 - 31.08
1.09 - 31.10
i na tę chwilę jak pisałem mam do dyspozycji jeszcze 380kWh dużo/mało.
Na klimę w funkcji ogrzewania niewiele - jednak na egzystencję tj. pranie, odkurzanie, czajnik elektryczny na trochę wystarczy.
Pamiętajmy że instalacja nadal pracuje choć bardzo mizernie i od początku października wyprodukowała tylko 48kWh.
Ceny instalacji bardzo spadły i gdybym nie miał zaplanowanych innych inwestycji kupił bym jeszcze jakieś 5kW.
Dobrze wiedzieć
Tak, ceny instalacji tak jak przewidywano, spadają, a zainteresowanie tymi systemami coraz większe - nie ma się co dziwić, skoro można na tym realne oszczędzać...
Powodzenia życzę
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
październik - z serii bida, bida.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna
-
marekzzabek
- Zaawansowany

- Posty: 401
- Rejestracja: 22 kwie 2014, 15:39
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
ceny spadły to raz, a dwa cały czas rozdają na to kasę. w Warszawie od 1 września bodajże jest nabór wniosków o dotację na fv i pomy ciepła
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
Faktycznie w Warszawie możesz sobie zamontować panele PV chyba na balkonie, a pompę ciepła do ogrzewania miejskiego - po co 
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna
-
Piotr Nowik
- Superużytkownik

- Posty: 1286
- Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
- Kontakt:
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
Jako, że ostatnimi czasy udało mi się odłożyć nieco kasy, więc zamówiłem 3 sztuki urzązenia o nazwie Multifal PV-500 (vide: zdjęcie poniżej). Łącznie ze wczesniejszym zakupem (o którym informowałem swego czasu na tym wątku) będę miał aż 4 sztuki takich urządzeń. Da mi to w slonecznych porywach 1kW mocy w czasie rzeczywistym rzucanym z paneli fotowoltaicznych na wydzielone odbiorniki (solary, rekuperacja, lodówka, akwarium).
Wszystkie urządzenia Multifal podłączone będą pod jeden wspólny żelowy akumulator o pojemności 100Ah, który jest moim dzisiejszym zakupem (vide: zdjęcie poniżej). Dałem za niego 495 złotych (jest to nowy, prosto z hurtowni akumulator; cena moim zdaniem korzystna).


Wszystkie urządzenia Multifal podłączone będą pod jeden wspólny żelowy akumulator o pojemności 100Ah, który jest moim dzisiejszym zakupem (vide: zdjęcie poniżej). Dałem za niego 495 złotych (jest to nowy, prosto z hurtowni akumulator; cena moim zdaniem korzystna).


Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
Witam, chciałbym też sam wybudować instalacje 5kw tylko że lokalizacja sprawia iż tak naprawdę tylko od kwietnia do sierpnia coś z tego będzie (las od południowej strony) mimo to chciałbym spróbować. Jeśli ktoś ma czas proszę o odpowiedz na dwa pytania.
1. Czy można to zrobić całkowicie samemu łącznie z podłączeniem i zgłoszeniem do Tauronu (tylko w tedy mi się to będzie opłacać u nas dotacji nie ma a i z dotacją dalej dużo drożej niż samemu)?
2. jaka jest wydajność w cieniu i w dni całkowicie pochmurne?
pozdrawiam Marek
1. Czy można to zrobić całkowicie samemu łącznie z podłączeniem i zgłoszeniem do Tauronu (tylko w tedy mi się to będzie opłacać u nas dotacji nie ma a i z dotacją dalej dużo drożej niż samemu)?
2. jaka jest wydajność w cieniu i w dni całkowicie pochmurne?
pozdrawiam Marek
-
Piotr Nowik
- Superużytkownik

- Posty: 1286
- Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
- Kontakt:
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
Odpowiem na pierwsze pytanie: Możesz zmontować sobie instalację fotowoltaiczną samodzielnie. Nie wiem, jak jest w Tauronie ale prawdopodobnie będą wymagać pieczątki tzw. fachowca, któremu będziesz musiał parę złotych zapłacić.
Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
No taką miałem nadzieje, dzieki!!
Ktoś może się wypowiedzieć na temat wydajności w cieniu i pochmurne dni?
pozdrawiam
Ktoś może się wypowiedzieć na temat wydajności w cieniu i pochmurne dni?
pozdrawiam
-
Piotr Nowik
- Superużytkownik

- Posty: 1286
- Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
- Kontakt:
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
Nie odpowiem Ci szczegółowo, a jedynie ogólnie.
Cienia należy unikać, bo ma się na to przeważnie wpływ. Na brak słońca nic nie poradzimy.
Zarówno w cieniu, jak i w pochmurne dni instalacja PV również może produkować prąd. Bardzo słabo ale może. Wszystko zależy od konfiguracji systemu. Bowiem często instalatorzy zapominają o takim parametrze, jak napięcie startu falownika. Im jest ono niższe, tym lepiej. Źle dobrany sprzęt (panele + inwerter) w tym względzie powoduje, iż w pochmurne dni falownik w ogóle nie ruszy, więc prądu wyprodukuje ZERO.
Innym, równie istotnym, jest zakres działania regulacji MPPT. W naszym przypadku chodzi o dolną wartość tego parametru. Z reguły jest on nieco wyższy od napięcia startu falownika. Znaczy to tyle, że gdy falownik się włączy, produkuje wprawdzie prąd ale brak regulacji MPPT sprawia, że panele PV nie pracują wydajnie.
Przykładowo jeden z moich falowników ma napięcie startu 120 V, a zakres MPPT od 150 do 450 V.
Drugi falownik posiada napięcie startu aż 300 V, a zakres MPPT od 350 do 550 V. Zatem falownik ów nadaje się jedynie do instalacji wysokonapięciowych i jest to w dobie dzisiejszej techniki jego wada. Tym zakresem napięć cechują się starsze modele falowników, do których łączyło się dużo sztuk paneli o niskich wówczas mocach (np. typowe 12 sztuk paneli 250 Wp, ewentualnie wysokonapięciowe CIGSy - bo amorficzne wymagają falownika transformatorowego). Więcej paneli w strignu, to wyższe napięcie pracy.
Dzisiaj spotyka się już falowniki o napięciu startu nawet poniżej 100 V, co wychodzi na przeciw pojawieniu się na rynku paneli PV o coraz większych mocach.
Przykładowo taki Sharp 256 Wp ma rozmiar zaledwie 1 metr na 1,3 metra, przy efektywności 20%. Albo normalnowymiarowe (1,6 x 1 metr) panele osiągają moc ponad 330 Wp).
Tak wysokie moce sprawiają, że do budowy tej samej mocy, np. 3 kWp, wystarczy położyć na dachu mniejszą liczbę paneli, uzyskując tym samy niższe napięcia pracy stringu.
Cienia należy unikać, bo ma się na to przeważnie wpływ. Na brak słońca nic nie poradzimy.
Zarówno w cieniu, jak i w pochmurne dni instalacja PV również może produkować prąd. Bardzo słabo ale może. Wszystko zależy od konfiguracji systemu. Bowiem często instalatorzy zapominają o takim parametrze, jak napięcie startu falownika. Im jest ono niższe, tym lepiej. Źle dobrany sprzęt (panele + inwerter) w tym względzie powoduje, iż w pochmurne dni falownik w ogóle nie ruszy, więc prądu wyprodukuje ZERO.
Innym, równie istotnym, jest zakres działania regulacji MPPT. W naszym przypadku chodzi o dolną wartość tego parametru. Z reguły jest on nieco wyższy od napięcia startu falownika. Znaczy to tyle, że gdy falownik się włączy, produkuje wprawdzie prąd ale brak regulacji MPPT sprawia, że panele PV nie pracują wydajnie.
Przykładowo jeden z moich falowników ma napięcie startu 120 V, a zakres MPPT od 150 do 450 V.
Drugi falownik posiada napięcie startu aż 300 V, a zakres MPPT od 350 do 550 V. Zatem falownik ów nadaje się jedynie do instalacji wysokonapięciowych i jest to w dobie dzisiejszej techniki jego wada. Tym zakresem napięć cechują się starsze modele falowników, do których łączyło się dużo sztuk paneli o niskich wówczas mocach (np. typowe 12 sztuk paneli 250 Wp, ewentualnie wysokonapięciowe CIGSy - bo amorficzne wymagają falownika transformatorowego). Więcej paneli w strignu, to wyższe napięcie pracy.
Dzisiaj spotyka się już falowniki o napięciu startu nawet poniżej 100 V, co wychodzi na przeciw pojawieniu się na rynku paneli PV o coraz większych mocach.
Przykładowo taki Sharp 256 Wp ma rozmiar zaledwie 1 metr na 1,3 metra, przy efektywności 20%. Albo normalnowymiarowe (1,6 x 1 metr) panele osiągają moc ponad 330 Wp).
Tak wysokie moce sprawiają, że do budowy tej samej mocy, np. 3 kWp, wystarczy położyć na dachu mniejszą liczbę paneli, uzyskując tym samy niższe napięcia pracy stringu.
Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
Dziękuję za odpowiedź. Pytam dlatego, że działka jest przy lesie i w okresie wrzesień marzec nie mogę uniknąć zacienienia na panelach i zastanawiam się jaka jest wtedy wydajność, 5% czy np 20 %. i czy w takim wypadku lepiej poli czy mono?
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
Na jakim etapie jest budowa?
-
Piotr Nowik
- Superużytkownik

- Posty: 1286
- Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
- Kontakt:
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
Pytanie przypomina przypomina trochę dylemat między wyborem kolektorów solarnych płaskich a próżniowych.cerusyt pisze:lepiej poli czy mono?
Zawsze panele monokrystaliczne będą lepsze od polikrystalicznych. Niezależnie od tego, co wmawiają różni sprzedawcy (bo akurat to mają do sprzedania) PV monokrystaliczne są lepsze.
Oczywiście rozpatrujemy porównywalne modele z tego samego okresu produkcji, a nie np. nowy poli- do mono- sprzed 10 lat.
Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego
-
Piotr Nowik
- Superużytkownik

- Posty: 1286
- Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
- Kontakt:
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
Moje Multifale PV-500, trzy sztuki, własnie do mnie dotarły.
Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego
Re: Sam buduję instalację fotowoltaiczną
Czyli jednak mono. są droższe ale ja chcę wszystko zrobić metodą gospodarczą:) więc myślę że dołożę. Co do etapu na razie zbieram informacje i planuję myślę że latem zacznę robić konstrukcję (nie mam możliwości na dachu) a zimą chciałbym już zakupić falownik i pierwsze panele. Jak pisałem wcześniej to od września do marca słonce jest za lasem więc nie nastawiam się na jakieś mega watty, bardziej hobbystycznie ale żeby jednak powoli się zwracało. pozdrawiam
