Moi drodzy, mam w projekcie przewidziany piec z zamkniętą komorą spalania bez komina, projektant załozyl zasysanie powietrza i wydmuchiwanie spalin przez ściane...Czy może ma ktoś swoje doświadczenia w tego typu postępowaniu. Jakie są ewentualne wymagania, na co warto zwrocic uwage?
Pozdrawiam
Piec Kondensacyjny bez komina - ktorędy spaliny
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Re: Piec Kondensacyjny bez komina - ktorędy spaliny
Prawo zezwala takie rozwiązanie, ale osobiście odradzam. Jeżeli wiatr będzie wiał w komin to spaliny będą leciały na elewację.czapla52 pisze:Moi drodzy, mam w projekcie przewidziany piec z zamkniętą komorą spalania bez komina, projektant załozyl zasysanie powietrza i wydmuchiwanie spalin przez ściane...Czy może ma ktoś swoje doświadczenia w tego typu postępowaniu. Jakie są ewentualne wymagania, na co warto zwrocic uwage?
Pozdrawiam
Radzę wymurować komin z pełnej cegły i w środek włożyć systemową kwasówkę do odprowadzenia spalin.
Pozdrawiam
-
Maciej Paul
- Początkujący
- Posty: 11
- Rejestracja: 16 mar 2008, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Witamkucand pisze:adamis ma rację-żaden wiatr.
Mój komin turbo pracuje już 9 lat na elewacji nie ma żadnego śladu.
Kotły kondensacyjne mają silne wentylatory,który wyrzucają "spaliny"
do metra poza obręb kratki.
Pozdrawiam
jeśli nie masz śladu na elewacji to tylko pozazdrościć (szczęścia lub materiału elewacji ?)
Jest wiele przykładów na zniszczoną elewację i obumarłe rośliny w okolicy. Spaliny kotłów kondensacyjnych mają niskie temp spalin ale jednak wyższe niż temp powietrza w zimie i dla roślin jest to sytuacja nienormalna (w środku zimy chcą się już rozwijać a tu zima...)
W spalinach jest zawsze wilgoć i ona w połączeniu z temp może źle wpływać na stan elewacji.
POnadto zwróć uwagę na otwory okienne na tej ścianie. Producenci kominów mają badania w których spaliny meandrują po całej ścianie budynku (na której jest komin).
Naprawdę nie warto tak montować komina (jeśli jest inna możliwość) (To i tak niewiele obniża cenę komina
pozdrawiam
inwestujesz raz eksploatujesz cały czas
-
Maciej Paul
- Początkujący
- Posty: 11
- Rejestracja: 16 mar 2008, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Niektórzy się roślinami i wyglądem domu przejmująadamis pisze:Ja bym się roślinami nie przejmował.
A czy różnica w cenie =2000 to nie wiele?
a 2000 za parę metrów komina - możliwe
co to jest przy cenie wybudowania domu
Przy cenie tynku zew - raczej niewiele
pozdrowienia
inwestujesz raz eksploatujesz cały czas
-
Maciej Paul
- Początkujący
- Posty: 11
- Rejestracja: 16 mar 2008, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nie przytulam drzew, w ogrodzie najlepiej jak bym miał sam betonik (nie musiałbym nawet trawy ścinać. Ale są tacy co na krzaczek wydaja parę stówek i jeszcze go potem hodują tracąć czas i kup... kasy (naprawdę - wierz mi)adamis pisze:Za to dla niektórych rośliny są ważniejsze od człowieka.To np.ci,co przytulają drzewa.
Gdyby mi wisienka usychała z powodu wylotu spalin z kotła gazowego to na pewno wyciął bym wisienkę a nie ciągnął komin za 2000 na dach.Ty wolał byś zachować wisienkę?
Ale jakby mi się zniszczyła elewacja - to bym się wkurzył
a tak a propos wycinania wisienek - nie jestem pewien czy byś mógł ją wyciąć, na pewno na wycięcie drzew nieowocowych trzeba mieć pozwolenie (nawet jeśli są na Twojej posesji) bycć może nie dotyczy to owocowych.
i tradycyjnie pozdrawiam
inwestujesz raz eksploatujesz cały czas
adamis -moje uznanie!!!
przy montowaniu komina turbo też trzeba coś na ten temat wiedzieć.
wyjście komina powinno być na północ ,gdyż najczęstsze i najsilniejsze
wiatry są na linii wschód -zachód a więc tą "śłynną" wilgoć momentalnie
rozprowadzą.
Nie wiem jakie kotły koledzy montowali,ale ja mam kocioł z kominem turbo
już 10 lat i nie ma żadnego śladu na elewacji.W mrożne dni widać strumień
skondensowanej pary wodnej/spalin/,który wyrzuczny jest do 1m od wylotu
więc nie żadnej możliwaści osadzania czegokolwiek na elewacji.
Komin turbo to znakomity wynalazek.Fantastycznie obniża koszty nowych
domów gdzie można zrezygnowąć z bardzo drogich kominów tradycyjnych.
A odpowiednio zamontowany nie powoduje żadnych skutków "ubocznych".
Pozdrawiam serdecznie.
przy montowaniu komina turbo też trzeba coś na ten temat wiedzieć.
wyjście komina powinno być na północ ,gdyż najczęstsze i najsilniejsze
wiatry są na linii wschód -zachód a więc tą "śłynną" wilgoć momentalnie
rozprowadzą.
Nie wiem jakie kotły koledzy montowali,ale ja mam kocioł z kominem turbo
już 10 lat i nie ma żadnego śladu na elewacji.W mrożne dni widać strumień
skondensowanej pary wodnej/spalin/,który wyrzuczny jest do 1m od wylotu
więc nie żadnej możliwaści osadzania czegokolwiek na elewacji.
Komin turbo to znakomity wynalazek.Fantastycznie obniża koszty nowych
domów gdzie można zrezygnowąć z bardzo drogich kominów tradycyjnych.
A odpowiednio zamontowany nie powoduje żadnych skutków "ubocznych".
Pozdrawiam serdecznie.
Ale trzeba przyznać,że zdarzają się takie warunki przebiegu wiatru,że nie wiele się da zrobić i elewacja jest zabrudzona.Czasem jest taki układ sąsiednich budynków,że tą parą zamiata po całej ścianie.Mimo wszystko wolał bym tam przelecieć wałkiem co dwa lata,niż ładować kasę w drogi komin.
Można też przecież wydłużyć wylot o pół metra i na pewno się poprawi.
Można też przecież wydłużyć wylot o pół metra i na pewno się poprawi.
adam
