Prosimy o więcej informacji a nie o hasła reklamoweLedPolska pisze:Oczywiście że nie ma się czego bać, pod warunkiem że zastosuje się odpowiednie rozwiązania które niemal za darmo i skutecznie ogrzeją mieszkanie. W tym przypadku nie ma innej możliwości niż panele LED pobierające 2W na m2 powierzchni użytkowej rocznie.siszote pisze:Nie ma się czego bać.
Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
TwojOszczednyDom
- Superużytkownik

- Posty: 1272
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 17:11
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Każdy dom/budynek może być oszczędny i kosztować nawet 3 razy i więcej MNIEJ w utrzymaniu niż dotychczas... wystarczy znać technologie, pozdrawiam, Grzegorz
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Większość można wyczytać w temacie Pana dr. Tomasza Brzeczkowskiego
http://www.forumbudowlane.pl/instalacje ... iki-t63823
Nie ma sensu dublować tematów.
http://www.forumbudowlane.pl/instalacje ... iki-t63823
Nie ma sensu dublować tematów.
-
TwojOszczednyDom
- Superużytkownik

- Posty: 1272
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 17:11
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Co ja się dowiaduję, Pan Tomasz doktorat zrobiłLedPolska pisze:Większość można wyczytać w temacie Pana dr. Tomasza Brzeczkowskiego
http://www.forumbudowlane.pl/instalacje ... iki-t63823
Nie ma sensu dublować tematów.
Każdy dom/budynek może być oszczędny i kosztować nawet 3 razy i więcej MNIEJ w utrzymaniu niż dotychczas... wystarczy znać technologie, pozdrawiam, Grzegorz
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Skoro od 26 lat-jak sam zapewnia- jest ekspertem w dziedzinie ogrzewania elektrycznego to na pewno skończył studia z tytułem doktora. Inaczej się nie godzi.
-
TwojOszczednyDom
- Superużytkownik

- Posty: 1272
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 17:11
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Mniejsza o to. Przynajmniej wiem kto to jest, rozmawiałem z nim i wiem co konkretnie robi jeżeli chodzi o instalacje bardzo podobne do moich. Tymczasem Państwo na razie no name. Chciałbym wiedzieć po co robicie zamieszanie albo kto robi fajny żart. Bo na razie tak to wygląda.LedPolska pisze:Skoro od 26 lat-jak sam zapewnia- jest ekspertem w dziedzinie ogrzewania elektrycznego to na pewno skończył studia z tytułem doktora. Inaczej się nie godzi.
Każdy dom/budynek może być oszczędny i kosztować nawet 3 razy i więcej MNIEJ w utrzymaniu niż dotychczas... wystarczy znać technologie, pozdrawiam, Grzegorz
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Nie żart tylko rewolucję w zakresie ogrzewnictwa i trucia kominami!
-
TwojOszczednyDom
- Superużytkownik

- Posty: 1272
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 17:11
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Zatem tak jak napisałem w podanym linku przez Pana? X? (Może się Pan przedstawić? Chociażby z imienia? ) Jestem gotów już dzisiaj zamówić chociażby namiastkę tego cuda. Jeżeli się nie da to czegoś nie rozumiem...LedPolska pisze:Nie żart tylko rewolucję w zakresie ogrzewnictwa i trucia kominami!
Każdy dom/budynek może być oszczędny i kosztować nawet 3 razy i więcej MNIEJ w utrzymaniu niż dotychczas... wystarczy znać technologie, pozdrawiam, Grzegorz
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Nie mam obowiązku przedstawiać się w internecie. Na wiadomość odpowiedziałem.
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Tego cuda namiastka nic nie da, trzeba zamówić cały system. To tak jak by zamówić kocioł bez palnika. Mam już zamontowany taki system na jednej ścianie i tworzy on jakby kurtynę ciepną na tej ścianie. co prawda przyda się jeszcze nadmuch dla poprawy efektywności.TwojOszczednyDom pisze: Jestem gotów już dzisiaj zamówić chociażby namiastkę tego cuda.
Ale z całą stanowczością mogę polecić innym ten system i stwierdzić, ze pompa ciepła to przeżytek z lat 90 tych.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
-
TwojOszczednyDom
- Superużytkownik

- Posty: 1272
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 17:11
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Panie Witoldzie to Pan napisze ile pobiera i czy rzeczywiście warto skoro całą ścianę Pan zarzucił...bachus pisze:Tego cuda namiastka nic nie da, trzeba zamówić cały system. To tak jak by zamówić kocioł bez palnika. Mam już zamontowany taki system na jednej ścianie i tworzy on jakby kurtynę ciepną na tej ścianie. co prawda przyda się jeszcze nadmuch dla poprawy efektywności.TwojOszczednyDom pisze: Jestem gotów już dzisiaj zamówić chociażby namiastkę tego cuda.
Ale z całą stanowczością mogę polecić innym ten system i stwierdzić, ze pompa ciepła to przeżytek z lat 90 tych.
Każdy dom/budynek może być oszczędny i kosztować nawet 3 razy i więcej MNIEJ w utrzymaniu niż dotychczas... wystarczy znać technologie, pozdrawiam, Grzegorz
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
No jak ile? 2W na m2..
-
TwojOszczednyDom
- Superużytkownik

- Posty: 1272
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 17:11
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Pan Witold to mało ufny człowiek, ale bardzo dokładny, lubiący obliczenia, wnikliwe badania itd. więc pytamxander119 pisze:No jak ile? 2W na m2..
Każdy dom/budynek może być oszczędny i kosztować nawet 3 razy i więcej MNIEJ w utrzymaniu niż dotychczas... wystarczy znać technologie, pozdrawiam, Grzegorz
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Ja tam wolę drewno i kominek. NA chuy mnie promieniujące rakotwórcze diody? A może to jakieś mikrofale i będę wyglądał jak kurczak z piczarnika po tygodniu?
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Jasne, mało ufny szczególnie dla tego, który wciska kit, którego nie jest w stanie udowodnić, lub szerzy teoryje spiskowe typu pustka powietrzna to tragedia nie mogąc później odpowiedzieć co jest tą tragedią Panie Grzesiu.TwojOszczednyDom pisze:Pan Witold to mało ufny człowiek, ale bardzo dokładny, lubiący obliczenia, wnikliwe badania itd. więc pytamxander119 pisze:No jak ile? 2W na m2..Panie Xander może warto sprawdzić te cuda
A na sprawdzenie tych cudów przyjdzie czas.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?
Jesssuuu moja głowa..
