Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
footballer
- Zainteresowany

- Posty: 41
- Rejestracja: 30 gru 2016, 14:15
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Panie Brzeczkowski...
Czy jest Pan w stanie stwierdzić co będzie za 10 lat ?
Czy 10 lat temu miał Pan takie samo podejście jak teraz ?
Nikt nie mówi o budowaniu drogo czy tanio. Czasami uda zrobić się taniej a lepiej. Na szczęście mam możliwość zrobienia wszystkiego sam więc oszczędzając na ekipach dobiore lepsze materiały (no i pewnie niejednokrotnie droższe):)
Czy jest Pan w stanie stwierdzić co będzie za 10 lat ?
Czy 10 lat temu miał Pan takie samo podejście jak teraz ?
Nikt nie mówi o budowaniu drogo czy tanio. Czasami uda zrobić się taniej a lepiej. Na szczęście mam możliwość zrobienia wszystkiego sam więc oszczędzając na ekipach dobiore lepsze materiały (no i pewnie niejednokrotnie droższe):)
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Za trzy lata wchodzi budownictwo zeroenergetyczne, więc nie ma co dywagować.
Kominy to śmierć, chce Pan się do morderców przyłączyć?
Zastanawiam się, dlaczego robi Pan najdroższe i najmniej komfortowe rozwiązanie, za które będzie Pan najwięcej płacił i dość szybko przerabiał.
Kominy to śmierć, chce Pan się do morderców przyłączyć?
Zastanawiam się, dlaczego robi Pan najdroższe i najmniej komfortowe rozwiązanie, za które będzie Pan najwięcej płacił i dość szybko przerabiał.
rekuperacja od 1989r
-
Enerbau Tanie Grzanie
- Superużytkownik

- Posty: 683
- Rejestracja: 06 mar 2015, 13:27
- Lokalizacja: Wąbrzeźno
- Kontakt:
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Często opinie nie mają nic wspólnego z faktami. Niby elektryczne drogie, a jednak tanie i bez kosztów serwisu, napraw i "szuflowania".footballer pisze:Szczerze mówiąc nie spotkałem się jeszcze z opinią, że ogrzewanie elektryczne jest tańsze od gazowego.
ENERBAU - Ogrzewania Na Podczerwień.
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Co innego gdy jest zamontowany zbiorczy wentylator i mechanicznie wyciąga ciepło z poszczególnych mieszkań a co innego gdy takiego wentylatora nie ma. Co prawda to zaznaczyłeś dając to stwierdzenie w nawias ale czy sądzisz, że ktoś na to zwróci uwagę?Piotr Nowik pisze: Choć temperatura na zewnątrz zbliżała się do zera, stojąc przy kominie wywiewnym (w którym zamontowany był wentylator) grzałem się, jak przy rozpalonym lekko kominku.
Nie, większość będzie Twoje stwierdzenie powtarzać bez zastanowienia się nad sensownością tego co w nawiasie.
Bardzo ujęło mnie Twoje stwierdzenie o doświadczeniu i sam je wykonałem w moim domu. Mam jeden kanał wentylacji grawitacyjnej a więc pomiar też nie jest jakoś skomplikowany. Większość tu gardłujących ileż to ciepła ucieka nie są podać żadnych liczb bo nie wiedzą o czym gadają. Aby móc obiektywnie coś stwierdzić trzeba to pomierzyć i na podstawie pomiarów wyciągnąć wniosek. Wracając do tematu.Piotr Nowik pisze: Takie proste doświadczenie daje dopiero do myślenia, ileż to energii cieplnej brutalnie wywiewane jest w atmosferę.
Podam przykład dla mojego domu, zagoniłem żonkę do trzymania miernika a sam wykonałem zdjęcie:
Powtórzyłem zdjęcie samego miernidełka by było dokładnie widać co i jak:
Otóż po policzeniu wychodzi na to, że jest to 0,0186kWh co nam daje 0,45kWh dziennie, co przez sezon grzewczy tym kominem ucieka 71,5 kWh. Oczywiście jeszcze dojdzie do tego sama wymiana poprzez otwieranie drzwi zewnętrznych gdzie też następuje wymiana powietrza, ciepłego na zimne. Jeżeli ten wynik pomnożymy przez dwa to możemy powiedzieć, ze rocznie poprzez wymianę grawitacyjną tracę ok. 150 kWh.
Bardzo chętnie umówił bym się z Tobą Piotrze na dachu tego komina przy którym się tak ogrzewałeś, policzymy, pomierzymy.
Gdybym się kierował ekonomią na podstawie pomiarów w moim domu chyba nigdy nie założył bym sobie rekuperatora, ale wydaje mi się, ze nie do tego on służy.Piotr Nowik pisze:
Wentylacja grawitacyjna, czy mechaniczna bez rekuperacji to najgorsze, co może być pod względem ekonomii.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
-
footballer
- Zainteresowany

- Posty: 41
- Rejestracja: 30 gru 2016, 14:15
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Może mają Panowie rację z tym ogrzewaniem elektrycznym.
Ale dopóki na własne skórze nie przekonam się do tego rozwiązania zostaje przy czymś z czym mam styczność.
Enerbau Tanie Grzanie - jak na ogrzewanie elektryczne faktycznie nie są to duże kwoty. Ale i tak po obliczeniach u mnie będzie taniej gazem wliczając już oczywiście szacunkowe opłaty za prąd zużyty na sprzęty.
bachus - dzięki za pokazanie doświadczenia - o takie informacje chodzi.
Nie sposób wywalić 10 000 na rekuperacje po czym okaże się, że oszczędności są niewielkie lub wcale. Ale projekt domu zakłada rekuperacje więc przy tym raczej zostanę - przekonali mnie Panowie:)
Jak wrócą papiery wrzucę projekt rekuperacji.
Ale dopóki na własne skórze nie przekonam się do tego rozwiązania zostaje przy czymś z czym mam styczność.
Enerbau Tanie Grzanie - jak na ogrzewanie elektryczne faktycznie nie są to duże kwoty. Ale i tak po obliczeniach u mnie będzie taniej gazem wliczając już oczywiście szacunkowe opłaty za prąd zużyty na sprzęty.
bachus - dzięki za pokazanie doświadczenia - o takie informacje chodzi.
Nie sposób wywalić 10 000 na rekuperacje po czym okaże się, że oszczędności są niewielkie lub wcale. Ale projekt domu zakłada rekuperacje więc przy tym raczej zostanę - przekonali mnie Panowie:)
Jak wrócą papiery wrzucę projekt rekuperacji.
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Poczytaj sobie to forum dokładniej. Nie słuchaj handlarzy. Enterbaum i Brzęczykowski to są sprzedawcy i mają w dupie czy będziesz miał tanio. Liczy się kasa i sprzedany towar-zapewne już cię atakowali na priv i proponowali swoje sprzęty.
Miałem ogrzewany dom tym o czym piszą i wychodziło 800 złotych miesięcznie za prąd. Tanio to to nie jest a komfort jak w marketowym sraczu.
Miałem ogrzewany dom tym o czym piszą i wychodziło 800 złotych miesięcznie za prąd. Tanio to to nie jest a komfort jak w marketowym sraczu.
-
footballer
- Zainteresowany

- Posty: 41
- Rejestracja: 30 gru 2016, 14:15
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
xander119 - dzięki za rady
oczywiście i tak zrobię tak jak będę chciał i żaden handlowiec do niczego mnie nie zmusi 
Zaraz będziesz miał prawdopodobnie odpowiedź, że "instalacja spieprzona dlatego tak drogo"
Wracam cały czas do wentylacji - pytałem jak to się ma w aspekcie prawnym - czyli zmiana wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła zawartą w projekcie na grawitacyjną.
Mimo wszystko chce mieć jeszcze możliwość wyboru.
Zaraz będziesz miał prawdopodobnie odpowiedź, że "instalacja spieprzona dlatego tak drogo"
Potwierdzenie informacji jakie już mamMiałem ogrzewany dom tym o czym piszą i wychodziło 800 złotych miesięcznie za prąd. Tanio to to nie jest a komfort jak w marketowym sraczu.
Wracam cały czas do wentylacji - pytałem jak to się ma w aspekcie prawnym - czyli zmiana wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła zawartą w projekcie na grawitacyjną.
Mimo wszystko chce mieć jeszcze możliwość wyboru.
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Monolog na temat spieprzonych instalacji prowadzony jest przeze mnie i jeszcze dwóch "ciepłowników" od dobrych kilku lat więc nic nowego że jęczy... (brzęczkowski) ze swoim poplecznikiem baumem wszędzie widzą schrzanione rozwiązania. Jedyne sensowne instalacje są sprzedawane tylko przez jęczydupę, ale on tylko sprzedaje. Nie montuje bo rzekomo ma alergię na pracę, a jak coś będzie nie tak z tym co sprzedał to jest to wina instalatora i to on spiardolił robotę. Święty jęczu jest czysty jak łza. Ma 26 letnie doświadczenie w branży ale jest tak biedny że szuka sponsorów i klientów w necie.. Reszty chyba sam się domyślasz.
Co do zmiany sposobu wentylacji to nie ma żadnej przeszkody przed złożeniem poprawionego projektu tzw zamiennego do starostwa. Na pewno nie będą robić problemów-jeśli dom jest w budowie. Jak już stoi i zamierzasz zmienić wentylację bo ci coś nie pasuje-tak jak ja to zrobiłem-to będziesz potrzebował kwit od kominiarza i zgłoszenie przebudowy. Raczej też ci problemów nie będą robić.
Co do zmiany sposobu wentylacji to nie ma żadnej przeszkody przed złożeniem poprawionego projektu tzw zamiennego do starostwa. Na pewno nie będą robić problemów-jeśli dom jest w budowie. Jak już stoi i zamierzasz zmienić wentylację bo ci coś nie pasuje-tak jak ja to zrobiłem-to będziesz potrzebował kwit od kominiarza i zgłoszenie przebudowy. Raczej też ci problemów nie będą robić.
-
footballer
- Zainteresowany

- Posty: 41
- Rejestracja: 30 gru 2016, 14:15
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Czy jakiś projektant musi zaprojektować wentylację grawitacyjną, którą później dam do starostwa ?
Jeśli nie trzeba mieć takiego projektu - to wystarczy tylko zgłoszenie ?
Jeśli nie trzeba mieć takiego projektu - to wystarczy tylko zgłoszenie ?
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Kominiarz z odpowiednimi uprawnieniami ci taki projekt zrobi za grosze. Ja płaciłem z tego co pamiętam 250 albo 300 złotych za papierek. Tu nie ma wielkiej filozofii ale wiadomo że urzędzie jakiś papier być musi w razie gdyby toaletowy się skończył.
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Zwróć uwagę na ostatnie zdanie w moim poprzednim poście. Napisałem wyraźnie że na podstawie mojego przykładu rekuperator nie służy oszczędzaniu czegokolwiek. A według mnie zapewnieniu pewnego komfortu użytkowania całego budynku. Choć może się okazać, że jeżeli w rekuperatorze zastosowany zostanie zbyt mały/sprawny wymiennik powietrza to koszt eksploatacji może okazać się większy niż przy wentylacji mechanicznej. A to dla tego, że zastosowany został mechaniczny sposób wymiany powietrza. O tym się nawet przekonał po 26 latach gardłowania Brzęczkowski.footballer pisze: bachus - dzięki za pokazanie doświadczenia - o takie informacje chodzi.
Nie sposób wywalić 10 000 na rekuperacje po czym okaże się, że oszczędności są niewielkie lub wcale.
Mądrzejsi ode mnie w temacie twierdzą, ze nawet jeżeli rekuperator z instalacją zostanie źle zainstalowany to i tak zawsze jego zastosowanie będzie na +.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
-
footballer
- Zainteresowany

- Posty: 41
- Rejestracja: 30 gru 2016, 14:15
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
xander119 - dzięki bardzo za konkretną informację.
Rozumiem, że zmieniłeś wentylację mechaniczna na grawitacyjną. Jeśli tak zapewne miałeś otwory wentylacyjne w pokojach - czy te otwory udało Ci się dobrze zaizolować?
bachus - zgadzam się - oszczędności oszczędnościami ale komfort to inna sprawa.
Właśnie o ten komfort mi chodzi - czy faktycznie to będzie takie odczuwalne - świeże powietrze itd.
Największa niewiadoma to dla mnie hałas. Ściany z silki więc dobra akustyka - jeśli będzie mi brzęczał rekuperator to delikatnie mówiąc nie będę zadowolony.
Rozumiem, że zmieniłeś wentylację mechaniczna na grawitacyjną. Jeśli tak zapewne miałeś otwory wentylacyjne w pokojach - czy te otwory udało Ci się dobrze zaizolować?
bachus - zgadzam się - oszczędności oszczędnościami ale komfort to inna sprawa.
Właśnie o ten komfort mi chodzi - czy faktycznie to będzie takie odczuwalne - świeże powietrze itd.
Największa niewiadoma to dla mnie hałas. Ściany z silki więc dobra akustyka - jeśli będzie mi brzęczał rekuperator to delikatnie mówiąc nie będę zadowolony.
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Najpierw miałem grawitacyjną, potem zdecydowałem się na rekumperator z pompą ciepła z rozprowadzeniem i promienniki podczerwieni. Dokładnie mix zestawów nad którymi spuszcza tu się jęczy... z poplecznikiem enterbaumem-dziwnie żydowsko brzmiącą nazwą. Wrażenia już kilka razy opisywałem ale opowiem jeszcze raz. W domu hałas jak na hali targowej z nawiewami w suficie. Komfort termiczny zimą..No może i okiei ale powietrze tak suche że gile z nosa trzeba było rozpuszczać wodą morską w sprayu żeby je wydobyć. Syn i żona non stop kaszlący. Młody wiecznie podrażnione oczy od suchego powietrza. Lato, włączona klima- chłodno może i było ale wilgoć czuć wyraźnie w powietrzu, słychać wyraźnie że coś tam się w tej pompie przelewa syczy co strasznie wkurewia nocą. W klopie huk jakby mózg chciało wyssać, ale plus taki że jak kot skurfel żrący czipsy i co tam se znajdzie zwalił klocka to po włączeniu wywiewu nie czuć było jego gówna. No i wisienka na torcie. Rachunek za prąd po 2 miesiącach używania w/w aparatury. Sąsiad dostał niemalże wpiardol bo oskarżyłem go o kradzież prądu-1600 ziko za dwa miechy.. Okazało się że faktycznie tyle zużyłem
A raczej nie ja tylko pumpa z rekumperatorem, promienniki podczerwieni i podgrzewacze CWU. Wszystko rwałem zębami przy stanie przedzawałowym. Sprzedawca-pokroju jęcza i bauma- miał fart że przyjął sprzęt z powrotem i oddał kasę bo byłem gotowy przebić go widelcem na pół. Skończyło się na tym że nie będę mu robił antyreklamy więc nie podam namiarów, ale myślę że nie raz czytał moje posty i głupio mu się odezwać. Potem wróciłem do zwykłej wentylacji grawitacyjnej i grzaniem na olej opałowy. Oczywiście niektórzy twierdzą że olej jest drogi ale jak ma się łeb i chuy to można za darmo wyrwać odbiór przepracowanego z pobliskich warsztatów.
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Tak, na pewno będzie.footballer pisze: bachus - zgadzam się - oszczędności oszczędnościami ale komfort to inna sprawa.
Właśnie o ten komfort mi chodzi - czy faktycznie to będzie takie odczuwalne - świeże powietrze itd.
Jeżeli masz projekt to bezwzględnie od projektanta trzeba wymusić aby poczynił takie obliczenia, przecież za to płacisz. Druga sprawa to wykonanie. Jeżeli wykonasz to sam to w zasadzie nikt nic nie zagwarantuje, jeżeli zlecisz to też trzeba bezwzględnie wymusić pomiary. Jeżeli po założeniu okaże się, że jednak instalacja jest za głośna to trzeba będzie powstawiać tłumiki o ile ich nie ma w projekcie, ale wiąże się to później znowu z przeliczeniem całej instalacji. Pamiętaj, że instalacja jest obliczona do konkretnych warunków i projektant o ile nie zrobił projektu na pałę to jest ona obliczana w każdym punkcie. Zdławisz za bardzo jeden anemostat to w innych zmieni się też przepływ.footballer pisze: Największa niewiadoma to dla mnie hałas. Ściany z silki więc dobra akustyka - jeśli będzie mi brzęczał rekuperator to delikatnie mówiąc nie będę zadowolony.
Poczytaj trochę tu: http://centrale-rekuperacyjne.pl/wentyl ... ektowanie/
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
Re: Zmiana wentylacji mechanicznej na grawitacyjną - projekt
Ponieważ ja sam będę budował rekuperator to sprawę nawilżania powietrza załatwię bezpośrednio w rekuperatorze.xander119 pisze: Komfort termiczny zimą..No może i okiei ale powietrze tak suche że gile z nosa trzeba było rozpuszczać wodą morską w sprayu żeby je wydobyć. Syn i żona non stop kaszlący. Młody wiecznie podrażnione oczy od suchego powietrza.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).