Witam serdecznie w starszym domu na działce około miesiąc temu w piwnicy przez mrozy został uszkodzony wodomierz i po ogrzaniu zalało piwnice na około 30 cm na szczęście woda szybko wsiąkła gdyż jest tylko piach w podłożu jednak od tamtej pory zabezpieczyłem wodomierz i rury szczelnie zabudowa wypełniona wata szklana i regularnie wietrzyłem dmuchawcem piwnice przy otwartym włazie i rozpalonym kominku. W piwncy znajduje się otwór na zewnątrz który jest pod kątem i jest on wymiarów około 30 na 30 który szczelnie tez wypchalem watą i zabiłem deską jednak musiałem wyjechać z działki i pomyślałem ze skoro piwnica będzie zamknięta a piasek i sciany nadal były wilgotne to ta wilgoć powinna mieć ujscie dlatego w polowie odkryłem ten otwór a w połowie jest wypchany watą a ze strony zewnetrznej jest zastawiony deską ale przepływ powietrza z zewnątrz jest znaczny na pewno, jednak spojrzawszy na zbliżająca się pogodę podchodzącą do -16 obawiam się ze może nie był to do końca dobry pomysł. W ciągu następnych 2 miesięcy fizycznie nie bede w stanie przebywać na działce i wietrzyć piwnicy ale obawiam się ze mróz dostanie się do piwnicy i wilgoć zamarznie a przy odwilzy znowu sie skropli chociaż z drugiej strony tez nie jestem przekonany czy w szczelnie zamknietej piwnicy tez powinna być wilgoć. Proszę o rady i odpowiedź gdyż może zdąże do mrozów jeszcze zainterweniować coś na działce. ps dodam że woda z rur jest spuszczona a ściany w pinicy są z cegły i nie jest ona zbyt szczelna a nad piwnicą są drewniane bele które de facto zdązyły już troche spleśnieć. i przy okazji mam pytanko jeszcze co byście polecali do usunięcia plesni i zaimpregnowania drewna z piwnicy z góry dzięki

By wentylacja skutecznie odprowadzała wilgoć, powietrze wchodzące do piwnicy powinno być ogrzewane. Z tego co Szanowny Pan napisał, wnioskuję, że powietrze ciepłe było tłoczone do chłodniejszej piwnicy. To może nawet zwiększać wilgotność.

Weź idiotko przeczytaj swoją wypocinę jeszcze raz, przeproś i wyjdź raz na zawsze z tego forum.