1) Strasznie duże spalanie. Jaką miałaś temperaturę w domu jak zaczęłaś grzać? Może to efekt "dogrzania" domu. Jeżeli w miarę nowy dom, ocieplony w obecnym standardzie, i 130 metrów jak piszesz to przy obecnych średniodobowych temperaturach (ok -3 do -5 C) nie powinien zjeść więcej niż 20-25 kg na dobę i 22 C musi być plus dwa zbiorniki ciepłej wody. Jeżeli było zimno i zaczęłaś grzać to normalne że przy podniesieniu temperatury spalanie będzie na początku większe.MonikaAron pisze:24h Spalił 32 kg (średnio)
Wcześniej 40-50 kg /24
Kiedy chce zmniejszyć moc tzn wydłużyć przerwę piec nie osiąga temp zadanej. Utrzymuje się 42-47
Co z tym zrobić????
2) nastaw piec na sensowne 56-60 C (zgodnie z instrukcja pewnie 60 to min). CWU niżej (42-45). Na oko 1/8 powinno przy obecnych temperaturach wystarczyć (moc pewnie ok 12 KW). Można podnieś ć do 1/6 (np. 10/60 co da ca 14-15 KW) gdyby było zimniej i +5C CO bo zapotrzebowanie na ciepło większe gdy zimniej. Temperaturę w pomieszczeniach najlepiej ustawiać danfossami na kaloryferze (o ile są).
3) zwiększając przerwę zmniejszasz moc. Nie schodzić lepiej poniżej 60% nominalnej mocy bo sprawność spada drastycznie. i nie dziwię się że nie dociąga do zadanej. Nie tędy droga do mniejszego spalania.
