Wymiana wkładu w drzwiach
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Wymiana wkładu w drzwiach
Witam, mam prośbę o pomoc w następującym temacie:
Chciałem wymienić wkład zamka MCM jednakże po odkręceniu śruby mocującej ten porusza się luźno natomiast coś blokuje możliwość wyjęcia go. Dodatkowo przy ustawieniu wkładu we właściwej pozycji w ogóle nie można przekręcić klucza. Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Poniżej zdjęcia.
https://zapodaj.net/eec051f77c93c.jpg.html
https://zapodaj.net/4dfff282bee2b.jpg.html
Chciałem wymienić wkład zamka MCM jednakże po odkręceniu śruby mocującej ten porusza się luźno natomiast coś blokuje możliwość wyjęcia go. Dodatkowo przy ustawieniu wkładu we właściwej pozycji w ogóle nie można przekręcić klucza. Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Poniżej zdjęcia.
https://zapodaj.net/eec051f77c93c.jpg.html
https://zapodaj.net/4dfff282bee2b.jpg.html
-
Jan_Kalita
- Superużytkownik

- Posty: 501
- Rejestracja: 05 sie 2016, 14:45
Re: Wymiana wkładu w drzwiach
Aby wyjąć wkładkę klucz musi być włożony. Język w pozycji otwartej lub zamkniętej bywa przeważnie przesunięty względem osi - dodatkowe zabezpieczenie, żeby nikt nieupoważniony (bez klucza) nie wyjął wkładki. Wsadź wpierw klucz do środka, wykręć całkowicie śrubę mocującą wkładkę i kręć kluczem przy wyjmowaniu aż "złapie".
To, że nie można przekręcić klucza może oznaczać tylko jedno - wkładka jest źle ustawiona. Są różne wkładki i ich rozstawy http://ezelazny.pl/aktualnosci/jak-dobr ... rzwiowego/
Najprawdopodobniej masz złą wkładkę. Najbezpieczniej jest wpierw wykręcić starą wkładkę, zmierzyć rozstaw od osi języka i dopiero wtedy kupować nową wkładkę na tej podstawie.
To, że nie można przekręcić klucza może oznaczać tylko jedno - wkładka jest źle ustawiona. Są różne wkładki i ich rozstawy http://ezelazny.pl/aktualnosci/jak-dobr ... rzwiowego/
Najprawdopodobniej masz złą wkładkę. Najbezpieczniej jest wpierw wykręcić starą wkładkę, zmierzyć rozstaw od osi języka i dopiero wtedy kupować nową wkładkę na tej podstawie.
Re: Wymiana wkładu w drzwiach
Abyś się nie szarpał za długo to podpowiem na przyszłość, że jeżeli klucz we wkładce jest ustawiony pionowo, to ten język pokazuje godzinę albo 4 albo 8. Wystarczy lekko ciągnąć wkładkę do siebie i powoli obracać kluczem o te kilka stopni aż język się zlicuje z obudową wkładki.
__________________________
pozdrawiam
The_Me
pozdrawiam
The_Me
Re: Wymiana wkładu w drzwiach
Panowie, wszystko co piszecie jest prawdą tyle tylko, że wkładkę mam już poluzowaną, tak jak piszesz - w pozycji na mniej więcej 4/8 mogę nią poruszać na parę centymetrów, ale nie mogę jej wyjąć i żadne inne ustawienie klucza nic nie pomaga. W pewnym momencie coś ją po prostu blokuje.
Dodatkowo, pisząc, że nie mogę przekręcić klucza kiedy chcę z powrotem zamontować wkładkę, pisałem cały czas o tej samej, oryginalnej, niewyjętej. Kiedy cofam ją z powrotem w drzwi wtedy w ogóle nie można przekręcić klucza.
Macie jakiś pomysł co może blokować? Zdjąć klamkę czy co?
pzdr.
Dodatkowo, pisząc, że nie mogę przekręcić klucza kiedy chcę z powrotem zamontować wkładkę, pisałem cały czas o tej samej, oryginalnej, niewyjętej. Kiedy cofam ją z powrotem w drzwi wtedy w ogóle nie można przekręcić klucza.
Macie jakiś pomysł co może blokować? Zdjąć klamkę czy co?
pzdr.
-
Jan_Kalita
- Superużytkownik

- Posty: 501
- Rejestracja: 05 sie 2016, 14:45
Re: Wymiana wkładu w drzwiach
Zdjęcie klamki też może pomóc - na pewno będzie łatwiej wyjąć wkładkę. Na pewno wkładka blokuje się o jakąś blachę - mało prawdopodobne, żeby coś tam jeszcze było co ją blokuje. Po zdjęciu klamki psiknij smarem do wkładek dookoła wkładki i próbuj dalej. W końcu musi puścić.
Re: Wymiana wkładu w drzwiach
Poza osłoną w klamce (szyldzie) służącą do ochrony wkładki nic nie może blokować wkładki (z elementów klamki czy też zamka).
Wkładka trzyma się na 1 śrubie (krzyżak) i tylko ją należy wykręcić. Reszta to ustawienie kluczem wkładki w pozycji umożliwiającej jej wyjęcie. Smarowanie zamka mija się z celem.
Wkładka trzyma się na 1 śrubie (krzyżak) i tylko ją należy wykręcić. Reszta to ustawienie kluczem wkładki w pozycji umożliwiającej jej wyjęcie. Smarowanie zamka mija się z celem.
__________________________
pozdrawiam
The_Me
pozdrawiam
The_Me
-
Jan_Kalita
- Superużytkownik

- Posty: 501
- Rejestracja: 05 sie 2016, 14:45
Re: Wymiana wkładu w drzwiach
W drzwiach stalowych typu GERDA, Wikęd i KMT miałem już sytuację, że wkładka zablokowała się o jakiś ostry rant zamka i siła tarcia uniemożliwiała swobodne włożenie/wyciągnięcie wkładki - stąd moja sugestia przesmarowania. Oczywiście teoretycznie nie powinno to być potrzebne, ale w praktyce...
Re: Wymiana wkładu w drzwiach
Musiałeś trafić widocznie na jakieś wyjątkowo uparte drzwi. Na tyle sztuk co zamontowałem i serwisowałem w późniejszym czasie, to jeszcze nigdy mi się nie przytrafiła taka sytuacja z wkładką.
Jedyne sensowne wytłumaczenie to mechaniczne i siłowe dłubanie przy wkładce - np nogą po pijaku
.
Akurat zamki i wkładki (przede wszystkim) są akcesoriami które wykonywane są z bardzo dużą starannością - stąd niedowierzam w taką sytuację.
Jedyne sensowne wytłumaczenie to mechaniczne i siłowe dłubanie przy wkładce - np nogą po pijaku
Akurat zamki i wkładki (przede wszystkim) są akcesoriami które wykonywane są z bardzo dużą starannością - stąd niedowierzam w taką sytuację.
Re: Wymiana wkładu w drzwiach
Popieram zdanie Jana. Może zablokować wyjście wkładki drzazga pozostała po produkcji, coś urwanego przy montażu. Smar może pomoc. Poruszaj żwawo wkładką we wszystkie strony zwiększając szansę na wyjęcie.

