Witam
Panowie zwracam się w temacie izolacji strychu w nowym domu. Skosy mam lane i ocieplone już 10cm styropianu pod krokwy + 15 cm między krokwy. Natomiast od murłaty na strychu do samej kalenicy chciałem ocieplić wełną. Czy ta wełna ma dolegać do samej membrany wysokoparoprzepuszczalnej czy zostawić pod nią pustkę 2-3 cm? Zastanawiam się czy nie nabić na krokwy listewek 2cm i przybić do niej pilśnię od spodu membrany tak aby wełna po dociśnięciu nie miała z nią styku. W przypadku sznurka wełna zawsze po rozprężeniu będzie dotykać membrany.
Nad membraną mam zostawioną pustkę wentylacyjną pod dachówką.
Membrana to Ventia Titanium 180g/m2.
https://www.youtube.com/watch?v=uHXfEc7 ... ftaMTLq97J
Z tego filmiku wynika aby zostawić pustkę ok. 2cm pod membraną.
Ocieplenie strychu
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Re: Ocieplenie strychu
Na stropie strychu obecnie została położona folia żółta paroizolacyjna oraz 5cm styropianu. Chcę ocieplić do kalenicy bo ma stać tam rekuperator + idą tam rury na stropie od rekuperacji pomieszczeń poddasza + naczynie wzbiorcze od CO.
Re: Ocieplenie strychu
Zdaje się, że w przypadku membrany dachowej nie jest potrzebna szczelina wentylacyjna. Jest ona konieczna tylko przy deskowaniu. Mnie też taka sytuacja zastanawia odnośnie ciągnięcia wełny od murłaty po kalenicę (tak jest w projekcie) choć zdecydowałem, że jednak reku pójdzie w inne miejsce. Na logikę na strychu potrzebna jest wentylacja i nie będzie to WM, ale grawitacyjna czyli niemal coś jakby tam zostawić otwarty lufcik. Przyjdzie zima będzie niemal tak zimno jak na zewnątrz. Latem dach się nagrzeje więc będzie cieplej niż na zewnątrz. Po co więc pchać tam izolację pod kalenicę? Lepiej/ekonomiczniej zaizolować same przewody wentylacyjne i centralę (nie zapominając o zorganizowaniu odpływu). Izolację, która miała by lecieć do kalenicy lepiej chyba dać na strop. Tak sobie myślę...

