Spędzam w nowym domu pierwszą jesień-zimę. Mam następujący problem.

Na górze działa nam ogrzewanie podłogowe w łazience. Zawsze rano w 2 pokojach i łazience na szybie są małe krople wody. Nie jest to duże parowanie ale jednak coś jest. W jednym z pokoi na górze i na dole gdy otworze okno to od razu szyba zaczyna parować od strony zewnętrznej. Okna mam ustawione na zimę. Czy jest na to jakaś rada ?

Wygląda jak by dom nie miał wentylacji.

Zgadzam się z przedmówcą, to pewnie wina wentylacji.

Wczoraj na noc odkręciłem ogrzewanie w 2 pokojach i rano okna nie były zaparowane. Jeżeli chodzi o wentylację to na dole mam 3 kratki. Z 2 powietrze wwiewa do środka a jedna jest "zamknięta" w szafce w kuchni. Na górze jest 1 kratka w łazience i powietrze też wiewa do środka. A i jeszcze jedna na dole w łazience i też powietrze wwiewa do środka

Nowy dom musi odparować, w ścianach jest dość wody która musi wychodzić przez jakiś czas. A jak od zewnątrz ktoś go od razu opierdzielił styropianem - to gdzie ma wychodzić wilgoć i w jakiej ilości?

Z nowo wybudowanego domu przez kolejne 2-3 lata wychodzi wilgoć więc moim zdaniem nie ma się czym przejmować.
Grzać i wietrzyć

Czy ogrzewanie podłogowe w obrębie okien ma dodatkowe uzwojenia ?.
Czy pod innymi oknami są grzejniki wiszące?
A czemu kratkami wwiewa powietrze ?.

Interno pisze:Czy ogrzewanie podłogowe w obrębie okien ma dodatkowe uzwojenia ?.
Czy pod innymi oknami są grzejniki wiszące?
A czemu kratkami wwiewa powietrze ?.

Nie montuje się grzejników pod oknami!!!!
Grzejnik dąży do wyrównania temperatury i wyrzuca duże ilości ciepła, które w ogóle nie ogrzewały pomieszczenia. Grzejniki pod oknami "by zimno nie weszło" umieszczają tylko ciepłownicy, ale to dość tępawi ludzie.

Zaparowane okna, czy lustra podczas kąpieli, to zła wentylacja

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Nie montuje się grzejników pod oknami!!!!

Montuje i to z bardzo dobrym powodzeniem.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Grzejnik dąży do wyrównania temperatury i wyrzuca duże ilości ciepła, które w ogóle nie ogrzewały pomieszczenia.

Skoro grzejnik wyrzuca duże ilości ciepła, to niby gdzie się to ciepło podziewa?
Ale na to pytanie Brzęczkowski już nie zna odpowiedzi, bo to taki wesołek formułowy.

bachus pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Nie montuje się grzejników pod oknami!!!!

Montuje i to z bardzo dobrym powodzeniem.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Grzejnik dąży do wyrównania temperatury i wyrzuca duże ilości ciepła, które w ogóle nie ogrzewały pomieszczenia.

Skoro grzejnik wyrzuca duże ilości ciepła, to niby gdzie się to ciepło podziewa?
Ale na to pytanie Brzęczkowski już nie zna odpowiedzi, bo to taki wesołek formułowy.

Nie ma co się oszukiwać, iż grzejnik pod oknem będzie mniej efektywny niż ten w innym miejscu. Wszak umieszczamy źródło ciepła przy elemencie zimniejszym zatem zgodnie z fizyką droga ucieczki ciepła jest krótka łopatologicznie to ujmując. Ale grzejnik pod oknem przydaje się tam gdzie mamy WG i od okna lubi "wiać".

TwojOszczednyDom pisze:a co się oszukiwać, iż grzejnik pod oknem będzie mniej efektywny niż ten w innym miejscu. Wszak umieszczamy źródło ciepła przy elemencie zimniejszym zatem zgodnie z fizyką droga ucieczki ciepła jest krótka łopatologicznie to ujmując. Ale grzejnik pod oknem przydaje się tam gdzie mamy WG i od okna lubi "wiać".

Ale też i przesunięcie grzejnika pod ścianę spowoduje, że im bliżej okna tym chłodniej, to się nazywa brak komfortu.

bachus pisze:

TwojOszczednyDom pisze:a co się oszukiwać, iż grzejnik pod oknem będzie mniej efektywny niż ten w innym miejscu. Wszak umieszczamy źródło ciepła przy elemencie zimniejszym zatem zgodnie z fizyką droga ucieczki ciepła jest krótka łopatologicznie to ujmując. Ale grzejnik pod oknem przydaje się tam gdzie mamy WG i od okna lubi "wiać".

Ale też i przesunięcie grzejnika pod ścianę spowoduje, że im bliżej okna tym chłodniej, to się nazywa brak komfortu.

Nie zgodzę się... jak dom jest szczelny a okno dobrze osadzone to nie można narzekać. Chyba że ktoś siedzi na parapecie... to kto wie może i brak komfortu...

TwojOszczednyDom pisze:

bachus pisze:

TwojOszczednyDom pisze:a co się oszukiwać, iż grzejnik pod oknem będzie mniej efektywny niż ten w innym miejscu. Wszak umieszczamy źródło ciepła przy elemencie zimniejszym zatem zgodnie z fizyką droga ucieczki ciepła jest krótka łopatologicznie to ujmując. Ale grzejnik pod oknem przydaje się tam gdzie mamy WG i od okna lubi "wiać".

Ale też i przesunięcie grzejnika pod ścianę spowoduje, że im bliżej okna tym chłodniej, to się nazywa brak komfortu.

Nie zgodzę się... jak dom jest szczelny a okno dobrze osadzone to nie można narzekać. Chyba że ktoś siedzi na parapecie... to kto wie może i brak komfortu...

Zawsze można sprawdzić. Mam pawilon 5x7 z jedną ścianą szklaną, nieszczelną, stare szyby. Grzejnik jest 7m od niej . Mam pirometr. Można pomierzyć temperatury, podłogi, stropu i powietrza przy oknie. Temperatura nie różni się nawet o 1 st.
Grzejniki pod oknami, zużywają ponad 2x więcej niż na ścianach działowych.
Między innymi dlatego uważam, polskich ciepłowników (umieszczają grzejniki pod oknami, za źle wykształconych szkodników, za oszustów naciągających inwestorów.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Grzejniki pod oknami, zużywają ponad 2x więcej niż na ścianach działowych.
Między innymi dlatego uważam, polskich ciepłowników (umieszczają grzejniki pod oknami, za źle wykształconych szkodników, za oszustów naciągających inwestorów.

Skoro ściana z oknem jest tak samo ciepła jak przeciwległa ściana to może wytłumaczysz mi Oszczędny na co idzie 2x więcej ciepła? Brzęczkowski nigdy tego nie zrobił, za to gębę ma pełną ciepłowników i oszustów.