Bolas pisze:Nie wiem jakie masz zasilanie ani ustawienia pompy a to też duża różnica.

On, czyli uli27 napisał, że ma ustawione grzanie domu na 22 stopni, czyli wcale nie oszczędnie. Warto zastanowić się, w których pomieszczeniech grzać mocniej, a w których słabiej. Z reguły w sypialni powinno być nieco zimniej (niektórzy piszą o nawet 18 stopniach w nocy), a w łazienkach cieplej (głównie przy podlodze, na stopy). Ale to też zależy od pory dobowej. Gdy śpimy w nieprzegrzanej sypialni na gorze, nie ma powodu do mocnego grzania rownież salonu, znajdującego się zwyczajowo na parterze, a także wszelkich innych okresowo nieużywanych pomieszczeń (w nocy, w godzinach, gdy jesteśmy w pracy...).

Ja stawiam na słabo zaizolowany termicznie dom u uliego27 ale dobre zaprogramowanie temperatur w poszczególnych pomieszczeniach wcale nie jest złym pomysłem.

Ps. Czy garaż znajduje się w bryle domu? Brama garażowa zwykle nie grzeszy szczelnością ani wielką izolacyjnością. Widziałem wiele domów, gdzie (zapewne dla oszczędności) ludzie montują zwykłe lekkie drzwi wewnętrzne (ze szczeliną u dołu) w przejściu z garażu do pomieszczeń mieszkalnych - zamiast solidnych drzwi zewnętrznych, z podwójną szybą bądź, jak kto woli, bez szyby ale dobrze ocieplone i z uszczelkami. Ja oczywiście takie sobie zamontowałem. Inaczej bym o tym nie pisał.

bachus pisze:

Bolas pisze: Musisz obliczyć ile twój dom zużywa energii i wg tego przeliczać rachunki.

No, nie, OZC przecież to bujda na resorach po co cokolwiek obliczać, przecież to dla ciepłowników i bezmózgowców.

W pierwszej chwili pomyślałem, że xander119 i Bachus piszą na serio.
A oni w rzeczy samej parodiują "złote myśli" pana TB.

Piotr Nowik pisze: W pierwszej chwili pomyślałem, że xander119 i Bachus piszą na serio.

Serio, serio, Piotrze my się powoli nawracamy na jedynie słuszne teoryje, jak w tej dobrej zmianie.

xander119 pisze: Powiedz mi jęczu jedną rzecz. Jaką matematykę ty stosujesz albo jak to jest z tymi twoimi zeznaniami?

Niestety, jesteśmy jeszcze w ciemnym odbycie Brzęcza, nigdy się nie dowiemy, jaką matematykę i fizykę miszcz stosuje, to nie dla takiej ciemnoty jak my!!!
Ale przez to mamy komfort wyrażania własnych myśli, a nie wszyscy mają ten komfort.

No zobacz. Chłopak brzęcza chce nam ten komfort wyrażania własnych myśli odebrać..
http://www.forumbudowlane.pl/uwagi-o-na ... ace-t62290

Bolas pisze:Szczerze to nie masz tragedii jakieś wielkiej. Ja przy PC mam do2500 za rok CWU i CO 160m2 i 4osoby. Musisz obliczyć ile twój dom zużywa energii i wg tego przeliczać rachunki. Danfosy fajnie wyglądają ale niewiele można w nich po gwarancji zmienić Nie wiem jakie masz zasilanie ani ustawienia pompy a to też duża różnica. Mam gościa który płaci krocie za PC ale ta stale idzie mu na 50'C

Przy ogrzewaniu bezpośrednim, nawet w starym budownictwie nie przekracza się 30kWh/m2 , bez pompy ciepła. Dlaczego uważa, Pan że to nie tragedia?
Mieć droższą instalację z pompą ciepła, mieć wysokie rachunki, nie mieć komfortu latem. To nie jest tragedia?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

uli27 pisze:Przy dołożeniu pompy ciepła do ciepłej wody, oraz pompy ciepła do grzania i chłodzenia, opłaty za dom 200m2 nie powinny przekraczać 2000zł.
Podstawowe błędy, to:
Ogrzewanie hydrauliczne
Brak chłodzenia
jedna pompa na ogrzewanie domu i wody, oraz na cały zakres temperatur.

Nie rozumiem tylko, dlaczego brak chłodzenia należy od razu traktować jako błąd?

Przecież rozmawiamy o ekonomii, a nie o podnoszeniu komfortu życia. Z punktu widzenia ekonomii brak możliwości używania pompy ciepła do chłodzenia pomieszczeń latem sprawia, że pompa w lecie zużywa mniej prądu, bo nie musi pracować - tyle, co do podgrzania ciepłej wody zaledwie.

W przegrzanym pomieszczeniu latem człowiek jakoś potrafi funkcjonować. Może ponadto otworzyć okno albo w ostateczności wyjśc na zewnątrz.
W zimie grzanie jest konieczne. W lecie chłodzenie - jedynie opcjonalne.

Piotr Nowik pisze: W lecie chłodzenie - jedynie opcjonalne.

Chłodzenie to taki bonus przy okazji grzania i to jeszcze za darmo!!!
ps. Piotrze ja bym na Twoim miejscu w stopce dodał jeszcze: "fizyki i matematyki"

Piotr Nowik pisze: Nie rozumiem tylko, dlaczego brak chłodzenia należy od razu traktować jako błąd?

To tylko jeden z błędów, kolejne to:
- przepływowe podgrzewacze wody na każdym kranie
- zasobnik cwu. 20l do baterii prysznicowej
sama ekonomia w rachunkach za prąd, bo płacimy tylko za minimalną ilość ciepłej wody którą potrzebujemy, a nie za jej magazynowanie.
Pomyślcie budując dom musimy wygospodarować miejsce na zasobnik cwu. np. 120l, musisz zapłacić za dodatkowe gniazdko elektryczne i dodatkowe odcinki rur które należy prowadzić.

Sorry zapędziłem się

szari pisze: To tylko jeden z błędów, kolejne to:
- przepływowe podgrzewacze wody na każdym kranie
- zasobnik cwu. 20l do baterii prysznicowej

Ale nie wziąłeś pod uwagę, ze do zasobnika 20l trzeba baterie bezdotykowe a to nie mały koszt.

I silnik grawitacyjny!

k...a widzicie człowiek ma pamięć dobrą ale krótką... faktycznie macie racje bezdotykowe są niezbędne, przyniesie to znaczące oszczędności wody prądu.
A czy TB nie myślał aby do pakietu z PC, REKU proponować odwiert własnej studni głębinowej + stacji uzdatniania wody i szamba biologicznego - odpadną koszty wody i kanalizacji!

O silniku grawitacyjnym nie miałem jeszcze okazji przeczytać, możecie podrzucić linka chętnie dowiedział bym się czegoś nowego.
W sensie to jakieś perpetum mobile do którego podłączamy prądnicę?

No tak faktycznie-szambo. Tylko tam jego przemyślenia i wpisy się nadają.

Tak zupełnie serio wiecie że to kwestia czasu i zaczną nam na siłę wpychać kotły spełniające 5 klasę. A z 5 klasy do zupełnego zaprzestania spalania węgla (bo nie paliw stałych ) w domowym zaciszu, droga już niedaleka.
I tu wpadamy na cienki lód - w sensie co. full elektryczne.

Tak było za PO. Na szczęście ktoś ich pogonił.

A wiesz że opozycja taka lub inna wróci do władzy przy poprzednich wyborach (bo 500+ się skończy). A tym samym pomysł o którym pisałem.