Z całym szacunkiem, ale mieszkanie w akademiku, a nowoczesne ładne i funkcjonalne mieszkania to jest chyba pewna różnica

https://www.facebook.com/decoroom.eu

ale i te i te mogą być komfortowe i funkcjonalne

Pralka w kuchni kojarzy mnie się z tanimi amerykańskimi produkcjami pornograficznymi. Zawsze się grzmocą w kuchni na pralce. Najlepiej włączonej na wirowanie.

za studenckich czasów mieliśmy nawet prysznic w kuchni, więc w pralce nie widzę nic dziwnego xd a tak poważnie, jeśli w łazience nie ma miejsca, to jeśli chodzi o estetykę i użytkowość moim zdaniem dobre rozwiązanie

To dla kompletu wypadało by tez i kibel wstawić. Praktycznie i wygodnie. Gotujesz, srasz, bierzesz prysznic i pierzesz na raz.

Jeśli nie ma innego wyjścia, to czemu nie? Małej łazienki przecież się nie rozciągnie - skoro pralka się nie mieści to trzeba ją wstawić gdzieś indziej. Moja babcia też tak miała w mieszkaniu, w którym była mikroskopijna wręcz łazienka .

Mój stary u jego starej w domu z racji małego kibla przykręcił pralkę do ściany pod sufitem. Zawsze jebaka był pomysłowy. Np. na pytanie co tam słychać zawsze odpowiadał "stare k@rwy nie chcą zdychać"!
Ot typ.

Pralkę bardzo sprytnie można schować w zabudowie, wykorzystać przestrzeń nad w postaci użytkowej i praktycznej szafy z półkami.

http://www.decoroom.eu/

Wg mnie to bardziej pasuje w łazience. Moim zdaniem takie rozwiązanie jest dopuszczalne, jeśli gdzie indziej nie macie miejsca.

z doświadczanie: mieszkałam kiedyś w mieszkaniu, w którym byla kuchnia połączona z pokojem. I w tej części kuchennej była pralka, zabudowana - dyskretnie ukryta. Wygodne to było, nie powiem. Minus jest taki, że jak wirowała to przeszkadzało - przy jedzeniu, rozmowie itd. nie mówiąc o tym, jak wpadali niezapowiedziani a ona akurat prała....

A według mnie jeśli nie mamy miejsca na pralkę w łazience, to bez problemu możemy ją ulokować w kuchni. Jeśli z jakiegoś powodu nam to przeszkadza, to zawsze można ją zabudować, tak żeby nie było widać, że za drzwiczkami jest pralka . W sieci można znaleźć sporo ciekawych tekstów dotyczących pralek w kuchni, tutaj przykładowy - https://www.maxkuchnie.pl/artykuly/pral ... i-477.html. Ja teraz mam pralkę w łazience bo mieszkam w domu jednorodzinnym, ale w poprzednim mieszkaniu (kawalerka) miałam pralkę w kuchni i absolutnie nie przeszkadzało mi to w funkcjonowaniu.

Czasem wymusza to na nas po prostu ustawienie i metraż pomieszczeń, ale jesli mamy wybór to miejsce zmywarki jest w kuchni, a miejsce pralki w łazience.

https://www.facebook.com/decoroom.eu

ja mieszkam sama z dwójką małych dzieci, mieszkanie ma salon z aneksem i sypialnie. dla mnie pralka w kuchni jest mega wygodnym rozwiązaniem. zwłaszcza że jest zabudowana i szkodniki nie mają możliwości jej włączania i wyłączania jako niespodzianki ani wkładania do niej różnych rzeczy

U mojej koleżanki jest to jedyne rozwiązanie. Ma mikroskopijną łazienkę i dość dużą kuchnię.