Od kilku dni słoneczko ładnie świeci i oto co mam u siebie:

40 rur chińskich heat pipe:
Na wymienniku 300 litrów mam 89 stopni. Byłoby jeszcze więcej, gdyby tylko mogło.
Raz, że to niebezpieczne doprowadzać do wrzenia wodę w wymienniku (gdyby zawór bezpieczeństwa miał akurat się zepsuć).
Dwa, że sterownik przy takim nagrzaniu wymiennika wyłącza pompę i nie pozwala na dalsze nagrzewanie.

Dochodzi zatem do tzw. stagnacji. Na kolektorach solarnych mam wówczas temperaturę 135-140 stopni.
----------------------------------------
Drugi zestaw solarów, zaledwie 10 rur Hewalexa umocowanych pionowo na fasadzie domu (z częściowym cieniem letnim, gdyż zestaw optymalizowany jest na zimę), daje w tym czasie na zbiorniku 200 litrowym 45 stopni. Tu - oczywiście - do stagnacji nie dochodzi.

Wraz ze zbliżaniem się lata problem z nadmiarem ciepła pozyskiwanego z solarów u mnie tylko się pogłębia. Temperatura na górze sięga już 150 stopni, dlatego zacząłem wylewać wrzącą niemal wodę z wymiennika, by go ochłodzić.

Wody nie marnuję. Przelewam do zbiornika ogrodowego.

Nadmiar uzyskiwanego ciepła, to wynik domontowania do kolektorów zwierciadeł liniowych.

W planach mam podniesienie zespołu rur heat pipe, co spowoduje dłuższe (nawet o 4 godziny na dobę w okresie letnim) operowanie słońca na powierzchnię rur. Ciepła będę mieć przez to jeszcze więcej.

Niech mi teraz Pan Tomasz Brzęczkowski wyjaśni, jak to jest, że solarów według niego montować się nie opłaca, kiedy ja z nadmiaru ciepła solarnego dosłownie się gotuję?

W odpowiedzi na takie problemy prezentujemy teraz nasz nowy kolektor,Vitosol 200-F – Kolektor słoneczny z aktywnym zabezpieczeniem przed przegrzewaniem ThermProtect który jest odporny na takie sytuacje.
Opatentowana przez firmę Viessmann technologia ThermProtect, aktywnie zapobiega przegrzewom w instalacji solarnej. Polega na pokryciu absorbera kolektora dodatkową warstwą substancji, która zmienia swoje własności pod wpływem ciepła. W temperaturze poniżej 70°C nie stanowi żadnej bariery dla promieni słonecznych i kolektory pracują „normalnie”, ponad 95% promieniowania słonecznego zamieniając na ciepło. Przy temperaturze powyżej 70°C zaczyna odbijać większość promieniowania słonecznego, zapobiegając w ten sposób przegrzewaniu się kolektora. Przy braku odbioru ciepła z kolektorów płyn solarny nie zagotuje się, nawet w maksymalnym słońcu. Potwierdzają to testy, w których przez 7 dni kolektory wystawione były na maksymalne promieniowanie słoneczne: 1000 W/m2. Temperatura jaką osiągnęły kolektory nie przekraczała 140°C. Oznacza to, że w typowych instalacjach płyn solarny nie zagotuje się, bowiem jego temperatura wrzenia wynosi 150°C.

Dodatkowe korzyści z zastosowania ThermProtect, to dłuższa trwałość płynu solarnego i dłuższe okresy pomiędzy jego kolejnymi wymianami. To również dłuższa trwałość kolektorów, które nie będą narażone na szoki termiczne.

Potrafi się nagrzewać, to fakt.

Piotr Nowik pisze:Od kilku dni słoneczko ładnie świeci i oto co mam u siebie:

40 rur chińskich heat pipe:
Na wymienniku 300 litrów mam 89 stopni. Byłoby jeszcze więcej, gdyby tylko mogło.
Raz, że to niebezpieczne doprowadzać do wrzenia wodę w wymienniku (gdyby zawór bezpieczeństwa miał akurat się zepsuć).
Dwa, że sterownik przy takim nagrzaniu wymiennika wyłącza pompę i nie pozwala na dalsze nagrzewanie.

Dochodzi zatem do tzw. stagnacji. Na kolektorach solarnych mam wówczas temperaturę 135-140 stopni.
----------------------------------------
Drugi zestaw solarów, zaledwie 10 rur Hewalexa umocowanych pionowo na fasadzie domu (z częściowym cieniem letnim, gdyż zestaw optymalizowany jest na zimę), daje w tym czasie na zbiorniku 200 litrowym 45 stopni. Tu - oczywiście - do stagnacji nie dochodzi.

40 rur dobre,co ty masz chatę 400m i 16 mieszkańsów?
dużo nie oznacza dobrze

Już wolę Tomasza Brzęczkowskiego, niż to coś, co zaledwie dwa dni temu pojawiło się na Forum Budowlanym i wielu atakuje czy poucza. To nie Facebook panie daszuto, od siedmiu boleści. Swą radosną twórczość przenieś zatem w inne miejsce. Tam znajdziesz posłuch.

Piotr Nowik pisze:Już wolę Tomasza Brzęczkowskiego, niż to coś, co zaledwie dwa dni temu pojawiło się na Forum Budowlanym i wielu atakuje czy poucza. To nie Facebook panie daszuto, od siedmiu boleści. Swą radosną twórczość przenieś zatem w inne miejsce. Tam znajdziesz posłuch.

no właśnie grzecznie proszę bo na szerokiej nie jest zbyt bezpiecznie

Czy to wszystko, co masz do powiedzenia?

Ja w 2,5 roku zrobiłem na tym forum 990 wpisów. Niejaki daszuta, w zaledwie tydzień spłodził już 110 postów.

Ludzie dzielą się na tych, co piszą wszystko, co wiedzą oraz na tych, którzy wiedzą, co piszą. Daszuta należy do tych pierwszych. W takim tempie pisania, szybko prześcignie Tomasza Brzęczkowskiego w pisaniu głupot.

U mnie w środku zimy okolice -1oC i pełne słońce a na kolektorach słonecznych 70oC, w buforze kombinowanym 60oC, całe ciepło ze słońca poszło w ogrzewanie.
W sumie 12kWh ze słońca z kolektorów słonecznych i 9kWh z instalacji fotowoltaicznej.

To jesteś z innych stron Polski. Na Pomorzu Gdańskich słońca tego roku prawie w zimie nie ma, więc i ciepła z solarów brak.

Ale w poprzednich latach doświadczyłem tego, co Ty. Same mrozy nie są straszne. Wystarczy, że dzień jest słoneczny, a ciepła (w zależności od wielkości instalacji) można mieć pod dostatkiem.

Kiedyś myślałem aby powiększyć ilość kolektorów słonecznych z 4 do 5. Ale w tym roku dokładam paneli fiotowoltaicznych i wole to miejsce na dachu przeznaczyć na prąd niż ciepłą wodę.
Wolę mieć 7kW instalacji PV niż nawet 10 kolektorów słonecznych, zawsze w zimę mogę zapakować grzałkę czy 2 do bufora i wodę grzać grzałką a dom... jakoś samo to się rozwiąże.

W lato w największe upały muszę odpalać ogrzewanie w gospodarczym i garażu bo woda bardzo często ma 85oC i trzeba gdzieś zrzucić nadmiar ciepła. Max co widziałem na kolektorach słonecznych to 120oC.