Cześć,

ostatnio zastanawiałam się nad wilgocią w mieszkaniu i wentylacją.
Czy jak grzyb jest widoczny w jednym pomieszczeniu to lepiej zainstalować wentylacje w całym mieszkaniu? Ciekawy artykuł o konieczności odgrzybianiu czytałam tutaj .

Z góry dziękuję za porady.

Kowsjusz pisze:Cześć,

ostatnio zastanawiałam się nad wilgocią w mieszkaniu i wentylacją.
Czy jak grzyb jest widoczny w jednym pomieszczeniu to lepiej zainstalować wentylacje w całym mieszkaniu? Ciekawy artykuł o konieczności odgrzybianiu czytałam tutaj .

Z góry dziękuję za porady.

Jeżeli masz fundusze zleć po prostu ekspertyzę mykologiczną, wszystkiego dowiesz się od wykonującego usługę specjalisty. Możesz także zapoznać się z tym artykułem. Grzyb to poważna sprawa więc warto się tym zainteresować jak najszybciej, zaoszczędzisz sobie tylko przyszłych problemów.

Dobrze byłoby wykonać osuszanie murów, bo inaczej się tego nie pozbędziesz. Tutaj znajdziesz firmę, która coś takiego robi w Małopolsce.

Witam,
Reprezentuję Firmę, która specjalizuje się w osuszaniu budynków, wykorzystując austriackie urządzenia Firmy Wet-Ex. Udzielamy gwarancji na efekt osuszenia tj. gwarancji, że w terminie 3 lat od daty montażu osiągnięta zostanie naturalna wilgotność materiału budowlanego oraz 25-letniej gwarancji na podtrzymanie efektu suchych murów. Ponadto zapewniamy kompleksową obsługę klienta aż do całkowitego osuszenia obiektu i utrzymania jego prawidłowych parametrów. Posiadamy wieloletnie doświadczenie i chętnie udzielimy wyczerpujących informacji podczas spotkania lub rozmowy telefonicznej.
Zapraszam do odwiedzenia naszej strony internetowej http://www.osuszanie-pomiary.pl

Czy zamalowując miejsce gdzie wcześniej był grzyb i się go pozbyliśmy na wszelki wypadek należy zwrócić szczególną uwagę by farba była dobrze paroprzepuszczalna czy nie ma to znaczenia ?

Ja odgrzybiałem według tego poradnika. Ważne aby usunąć najpierw przyczyny, a nie samego grzyba bo wtedy to tą czynność można powtarzać 100 razy.

Już praktycznie wszystko zostało powiedziane, usunięcie przyczyn czyli ocieplenie i odpowiednia wentylacja raczej na pewno pomogą. W międzyczasie po zbiciu tynku i ociepleniu warto osuszyć pomieszczenia, można wynająć osuszacze budowlane i niech pochodzą kilka dni, nie jest to duży koszt, sam po zalaniu na wiosnę musiałem 2 tygodnie osuszać ale dzięki temu zaoszczędziłem bo obyło się bez poważniejszych szkód. Bierz od tej firmy http://www.osuszacze.watersmile.pl/wynajem/ to są dobre sprzęty i wydajne, zaskoczony będziesz ile wilgoci siedzi w takich nieocieplonych ścianach. Pozdr.

Nie wiecie może jaka firma robi ozonowanie piwnicy po zalaniu? I za ile?

Jakie kroki wykonać by obniżyć poziom wilgoci w bloku, na pewno nawiewy w oknach ale czy to wystarczy?
W sumie z dużą wilgocią walka z grzybem jest bezsensowna, czy domowe osuszacze powietrza są w stanie pomóc?

Jak

zonik pisze:Jakie kroki wykonać by obniżyć poziom wilgoci w bloku, na pewno nawiewy w oknach ale czy to wystarczy?
W sumie z dużą wilgocią walka z grzybem jest bezsensowna, czy domowe osuszacze powietrza są w stanie pomóc?

Jak osuszysz mieszkanie to grzyb samoistnie nie będzie miał środowiska do przeżycia. Może warto pomyśleć nad wentylacją? Albo sprawdź jak działa ta, którą masz. Później można zrobić ozonowanie. Poczytaj sobie o ozonie: http://www.airozone.pl/pl/ozonowanie/cz ... wanie.html. Ale to dopiero jak osuszysz.

Mamy ocieplony nowy dom. Mieszkamy 2.5 roku. Pokazaly sie plamki plesni na scianie graniczacej garazem. Garaz ogrzewany ale bez stropu, dom parterowy. Pokazuja sie co roku o tej porze. Po wielu interwencjach u dewelopera sprawdzili wentylacje. Nie bylo jej. Od roku dziala ale grzyb wraca ... w postaci szarego nalotu na scianie. Jak sie go pozbyc?

ewela13 pisze:Mamy ocieplony nowy dom. Mieszkamy 2.5 roku. Pokazaly sie plamki plesni na scianie graniczacej garazem. Garaz ogrzewany ale bez stropu, dom parterowy. Pokazuja sie co roku o tej porze. Po wielu interwencjach u dewelopera sprawdzili wentylacje. Nie bylo jej. Od roku dziala ale grzyb wraca ... w postaci szarego nalotu na scianie. Jak sie go pozbyc?

ewela13 z tego co piszesz wynika że wilgoć już weszła głęboko w ściany i znalazła sobie swoje drogi ( mikroszczeliny w murze ) i warto by było do tematu podejść szerzej.

Proponuję Ci abyś umówiła się z nami na bezpłatne, fachowe oględziny gdzie podpowiemy i sprawdzimy przyczyny szarego nalotu na ścianie ( posiadamy sprzęt do pomiarów wilgotności, kamery termowizyjne i wieloletnie doświadczenie w temacie ) po takich oględzinach dostaniesz też ekspertyzę która może się przydać w przypadku uzyskania odszkodowania. Tu masz naszą stronę a w prywatnej wiadomości przesyłam Ci telefon kontaktowy : www.drymat.pl

W takim przypadku trzeba skorzystać z pomocy profesjonalnej firmy i pozbędziesz się problemu. Moja mama miała taki sam problem tylko na większej powierzchni i u niej prace wykonywała firma Hydroprofil i minęło już sporo czasu a grzyb nie wraca

Sąsiad mówił mi ostatnio o chemikaliach do zwalczania grzyba. Miał na starym mieszkaniu grzyba, próbował najpierw pozbyć się go jakimś środkiem do usuwania grzybów i pleśni, a potem pomalował na nowo ściany, ale do farby dodał również środek przeciwgrzybiczny... I nie pomogło.
Znajoma w kamienicy ma też niesamowity problem z grzybem. Budynek nieocieplany, ona mieszkanie wietrzy, ale to i tak nic jej nie daje. Meble ma odsunięte ze ścian, kupiła osuszacz powietrza, ale to nie pomaga. W tym artykule (http://www.alkonsystem.pl/rodzaje-grzybow-w-domu/) czytałam o wentylacji i ozonowaniu. No ale jeżeli mieszkanie jest wietrzone to czy taka wentylacja spisze się lepiej? Ale podsunę jej pomysł z ozonowaniem.

Sam się nad ozonowaniem zastanawiam, ale jak nie wyeliminuję przyczyny to będzie walka z wiatrakami niestety. Mam dużą wilgoć w powietrzu, której niestety nie mogą się pozbyć do tego duże mostki cieplne (mieszkanie na ostatnim piętrze w starym budownictwie). grzyb pojawia się przy oknach i przy kominach wentylacyjnych