Dach z blachy płaskiej ocynkowanej przecieka
Moderator: Redakcja e-dach.pl
Dach z blachy płaskiej ocynkowanej przecieka
Witam,
Mam dach z blachy płaskiej ocynkowanej "z rąbkiem". Przy dużych deszczach widze na suficie jak mi ten dach przecieka. Po wnikliwych obserwacjach (na stryszku gdzie widać kawałki blachy przez odstępy w deskowaniu) doszedłem do wniosku że przecieka właśnie a tych "rąbkach". Dach był kładziony ponad 20 lat temu (teraz wygląda że niezbyt dokładnie). Farba na nim już jest częściowo złuszczona, ale na blasze prawie nie widać jeszcze ognisk korozji.
Jak najlepiej uszczelnić ten dach od zewnątrz żeby chociaż na pare lat mieć spokój?
Myślałem żeby całe "rąbki" ładnie obłożyć np olkitem dokładnie je uszczelniając, a nastepnie obsmarować to wszystko jakąś płynną gumą. Co o tym myślicie?
Mam dach z blachy płaskiej ocynkowanej "z rąbkiem". Przy dużych deszczach widze na suficie jak mi ten dach przecieka. Po wnikliwych obserwacjach (na stryszku gdzie widać kawałki blachy przez odstępy w deskowaniu) doszedłem do wniosku że przecieka właśnie a tych "rąbkach". Dach był kładziony ponad 20 lat temu (teraz wygląda że niezbyt dokładnie). Farba na nim już jest częściowo złuszczona, ale na blasze prawie nie widać jeszcze ognisk korozji.
Jak najlepiej uszczelnić ten dach od zewnątrz żeby chociaż na pare lat mieć spokój?
Myślałem żeby całe "rąbki" ładnie obłożyć np olkitem dokładnie je uszczelniając, a nastepnie obsmarować to wszystko jakąś płynną gumą. Co o tym myślicie?
-
MistrzJan
- Superużytkownik

- Posty: 968
- Rejestracja: 05 mar 2009, 10:20
- Lokalizacja: Brwinów Milanówek 506391113
Re: Dach z blachy płaskiej ocynkowanej przecieka
Na rąbkach nie powinno ciec. Jaki spadek ?. Jan.
Re: Dach z blachy płaskiej ocynkowanej przecieka
Racja, szybciej bym obstawil przeciek na łączeniu poziomym (prostopadłym do rąbka) szczególnie przy niewielkim spadku.
A swoją drogą to 20 lat i pierwszy przeciek to super wynik
A swoją drogą to 20 lat i pierwszy przeciek to super wynik
Re: Dach z blachy płaskiej ocynkowanej przecieka
Spadek to ok 30% jest.
Pierwszy przeciek to nie jest. Przeciekało już kiedyś ale bardzo się tym nie przejmowałem bo poddasze było nieużytkowe. Teraz się to zmieniło i przecieki zaczęły przeszkadzać
Według mnie największe prawdopodobieństwo przeciekania jest na tych właśnie łączeniach (jak na zdjęciu - zrobione na szybko).

Przecieki najczęściej występują przy obfitych opadach i gdy dobrze wiatr dmucha (wpycha wodę w dziury?).
Wniosek, że to na rąbkach wyciągnąłem po tym, że w nich w środku woda płynęła (podpatrzone między deskowaniem).
Jak to najlepiej temu zaradzić?
Pierwszy przeciek to nie jest. Przeciekało już kiedyś ale bardzo się tym nie przejmowałem bo poddasze było nieużytkowe. Teraz się to zmieniło i przecieki zaczęły przeszkadzać
Według mnie największe prawdopodobieństwo przeciekania jest na tych właśnie łączeniach (jak na zdjęciu - zrobione na szybko).

Przecieki najczęściej występują przy obfitych opadach i gdy dobrze wiatr dmucha (wpycha wodę w dziury?).
Wniosek, że to na rąbkach wyciągnąłem po tym, że w nich w środku woda płynęła (podpatrzone między deskowaniem).
Jak to najlepiej temu zaradzić?
-
MistrzJan
- Superużytkownik

- Posty: 968
- Rejestracja: 05 mar 2009, 10:20
- Lokalizacja: Brwinów Milanówek 506391113
Re: Dach z blachy płaskiej ocynkowanej przecieka
Pokryj papą termo. Przy okazji będzie wygłuszone.Uszczelnianie niewiele da. Jan.
Re: Dach z blachy płaskiej ocynkowanej przecieka
Witam .
Ja to zrobiłem w ten sposób.
Pierwszy test jest pomyślny , zero przecieków .
Jak wypadnie zimą to czas pokaże.

Ja to zrobiłem w ten sposób.
Pierwszy test jest pomyślny , zero przecieków .
Jak wypadnie zimą to czas pokaże.

-
MistrzJan
- Superużytkownik

- Posty: 968
- Rejestracja: 05 mar 2009, 10:20
- Lokalizacja: Brwinów Milanówek 506391113
Re: Dach z blachy płaskiej ocynkowanej przecieka
Takie szpachlowanie jest krótkotrwałe. Po zimie będą przecieki. Jan.
Re: Dach z blachy płaskiej ocynkowanej przecieka
Właśnie o czymś takim myślałem jak pokazał gmahaleb.
Jak na razie połatałem w podobny sposob łaczenia poziome z rąbkami w okolicach gdzie pojawiały się przecieki (w sporych okolicach
).
Po ostatnich dużych deszczech wygląda na to, że się to sprawdziło. Przecieków nie mam
Zobaczymy jak to będzie wyglądalo po zimie. Jak tak jak pisze MistrzJan to trzeba będzie pomyśleć na papą. Tylko że wtedy trzeba będzie chyba już przykryć cały dach no i koszta trochę wzrosną
Jak na razie połatałem w podobny sposob łaczenia poziome z rąbkami w okolicach gdzie pojawiały się przecieki (w sporych okolicach
Po ostatnich dużych deszczech wygląda na to, że się to sprawdziło. Przecieków nie mam
Zobaczymy jak to będzie wyglądalo po zimie. Jak tak jak pisze MistrzJan to trzeba będzie pomyśleć na papą. Tylko że wtedy trzeba będzie chyba już przykryć cały dach no i koszta trochę wzrosną
Re: Dach z blachy płaskiej ocynkowanej przecieka
Witam ponownie.
Chciałem opisać wyniki moich eksperymentów dla potomnych
I przy okazji dalej podrążyć temat.
Tak jak pisałem w poprzednim poście, przeszedłem się po całym dachu i polepiłem wszystkie dziury olkitem. Zabezpieczyłem łączenia blach i rąbki i było ok. Nie przeciekało. Nie przeciekało nawet przez dłuższy okres czasu
. Problem pojawił się gdy spadła temperatura. Okolice zera i późno-jesienne deszcze znowu spowodowały przecieki. W zimę jak to w zimę jak było w okolicach zera i padało to przeciekało. Jak tylko dach pokrył się śniegiem to przestało przeciekać.
W końcu przyszła wiosna i gdy tylko pojawiły się wyższe temperatury, dach znowu stał się odporny na deszcz. Po ostatnich nawałnicach ani jednego przecieku.
Wniosek jest taki, że lepienie olkitem zadziało, ale połowicznie. Podejrzewam, że przy niższych temperaturach kit stawał się twardszy. Praca dachu powodowała odczepiała kit od blachy i znowu zaczęły się tworzyć dziurki. Jak tylko zrobiło się cieplej, kit stał się bardziej elastyczny i wszystkie dziurki poznikały. To moja teoria
Oczywiście nie może tak być, że jak jest ciepło to mam spokój a jak chłodniej to mi dach przecieka
Czyli za radą MistrzaJana sprzed roku trzeba położyć papę. W związku tym mam pare pytań.
1. Jak papa powinna być kładziona na rąbkach? Dokładne dopasowanie papy do rąbka spowoduje według mnie duże napięcia w tych miejscach i szybkie pękanie tam papy. Jeśli będę kładł "luźno" papę to przy rąbkach nie będzie się ona stykać z dachem co też chyba powoduje mocniejsze narażanie papy na pękanie. Mogę jeszcze pozaginać rąbki do dachu, ale czy jest to konieczne? Może jest jakiś inny sposób na to?
2. Dach w lato mocno się nagrzewa. Czy nie będzie to powodowało spływania papy?
3. Jaką papę wybrać? Firma, parametry?
4. Znalazłem w necie coś takiego jak Liquid Rubber. Różnych firm, ale działa to wszędzie tak samo. Smaruje się i po pewnym czasie tworzy się z tego bardzo elastyczna guma która przyczepia się do podłoża? Co o tym myślicie? Myślałem żeby obsmarować tym wszystkie rąbki i dodatkowo zatopić w to specjalną matę która by pomogła pozatykać większe dziury.
Będę wdzięczny za podpowiedzi i rady.
Chciałem opisać wyniki moich eksperymentów dla potomnych
Tak jak pisałem w poprzednim poście, przeszedłem się po całym dachu i polepiłem wszystkie dziury olkitem. Zabezpieczyłem łączenia blach i rąbki i było ok. Nie przeciekało. Nie przeciekało nawet przez dłuższy okres czasu
W końcu przyszła wiosna i gdy tylko pojawiły się wyższe temperatury, dach znowu stał się odporny na deszcz. Po ostatnich nawałnicach ani jednego przecieku.
Wniosek jest taki, że lepienie olkitem zadziało, ale połowicznie. Podejrzewam, że przy niższych temperaturach kit stawał się twardszy. Praca dachu powodowała odczepiała kit od blachy i znowu zaczęły się tworzyć dziurki. Jak tylko zrobiło się cieplej, kit stał się bardziej elastyczny i wszystkie dziurki poznikały. To moja teoria
Oczywiście nie może tak być, że jak jest ciepło to mam spokój a jak chłodniej to mi dach przecieka
Czyli za radą MistrzaJana sprzed roku trzeba położyć papę. W związku tym mam pare pytań.
1. Jak papa powinna być kładziona na rąbkach? Dokładne dopasowanie papy do rąbka spowoduje według mnie duże napięcia w tych miejscach i szybkie pękanie tam papy. Jeśli będę kładł "luźno" papę to przy rąbkach nie będzie się ona stykać z dachem co też chyba powoduje mocniejsze narażanie papy na pękanie. Mogę jeszcze pozaginać rąbki do dachu, ale czy jest to konieczne? Może jest jakiś inny sposób na to?
2. Dach w lato mocno się nagrzewa. Czy nie będzie to powodowało spływania papy?
3. Jaką papę wybrać? Firma, parametry?
4. Znalazłem w necie coś takiego jak Liquid Rubber. Różnych firm, ale działa to wszędzie tak samo. Smaruje się i po pewnym czasie tworzy się z tego bardzo elastyczna guma która przyczepia się do podłoża? Co o tym myślicie? Myślałem żeby obsmarować tym wszystkie rąbki i dodatkowo zatopić w to specjalną matę która by pomogła pozatykać większe dziury.
Będę wdzięczny za podpowiedzi i rady.
Re: Dach z blachy płaskiej ocynkowanej przecieka
My takie uszczelnienia, robimy na produktach firmy Noxan. Efekty są 100%, w razie pytań, pozostaję do dyspozycji
- uszczelnienia dachów blaszanych, bitumicznych i innych- czyszczenie dachów, usuwanie starych powłok lakierniczych i malowanie- czyszczenie elewacji- usługi podnośnikiem koszowym / zwyżką
Re: Dach z blachy płaskiej ocynkowanej przecieka
Ostatnimi czasy miałem totalny bajzel w moim grodzie, gdzieś miałem przeciek a lokalizacja wycieków to katastrofa ! Dopiero właśnie firma Protek mi bardzo pomogła w tym zakresie i znalazła przyczynę i ją szybko zlikwidowała, na całe szczęście !
-
robertkrajcarz
- Zaawansowany

- Posty: 405
- Rejestracja: 15 lut 2018, 11:13
Re: Dach z blachy płaskiej ocynkowanej przecieka
Fajną opcją jest guma CWS na dach. Coś takiego mi instalowała firma Termil (na stronie masz więcej informacji o samym materiale i montażu. Nie ma lepszej alternatywy dla papy chyba na rynku w tym momencie. Taka guma nie przepuszcza wody i z drugiej strony nie niszczenie od słońca.

