Oszacowanie kosztów budowy domu
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
Chrisu8381
- Początkujący

- Posty: 3
- Rejestracja: 02 sie 2016, 10:13
Oszacowanie kosztów budowy domu
Witam serdecznie,
Bardzo proszę forumowiczów o pomoc w oszacowaniu kosztów budowy domu
http://archon.pl/projekty-domow/projekt ... 2199f9a105
Tematyka ta jest mi całkowicie obca stąd moja prośba.
Na stronie archon.pl podają szacunkowy koszt w wyskości 269 tys plus 40 tys za instalację. Całość prac przewiduje systemem zleconym, budowa w okolicach Bielska i Żywca.
Czy ta cena jest realna? Spotkałem się ze stwierdzeniem żeby oszacować koszty przyjac przelicznik
Pow. Użytkowa m kwadrat x 2,7 tys + 60 tys za instalację = cena netto stanu deweloperskiego. Wynik 365 tys. Różnica w obliczeniach 57 tys.
Na wykończenie pod klucz liczyć 100 tys.
Co o tym myśleć?
Bardzo proszę forumowiczów o pomoc w oszacowaniu kosztów budowy domu
http://archon.pl/projekty-domow/projekt ... 2199f9a105
Tematyka ta jest mi całkowicie obca stąd moja prośba.
Na stronie archon.pl podają szacunkowy koszt w wyskości 269 tys plus 40 tys za instalację. Całość prac przewiduje systemem zleconym, budowa w okolicach Bielska i Żywca.
Czy ta cena jest realna? Spotkałem się ze stwierdzeniem żeby oszacować koszty przyjac przelicznik
Pow. Użytkowa m kwadrat x 2,7 tys + 60 tys za instalację = cena netto stanu deweloperskiego. Wynik 365 tys. Różnica w obliczeniach 57 tys.
Na wykończenie pod klucz liczyć 100 tys.
Co o tym myśleć?
Re: Oszacowanie kosztów budowy domu
Zależy co ty rozumiesz pod pojęciem kosztu instalacji. Jeśli wliczyć w to koszt podłączenia mediów to 40 tysięcy może być mało-prąd, gaz, woda, kanalizacja. Wszystko też zależy od odległości ciągnięcia instalacji do przyłącza. Jeden ma działkę 1000 metrów kwadratowych i wystarczy że pociągnie rury do drogi o długości kilkunastu metrów a inny ma działkę w polu i do przyłącza ma kilkaset metrów. Reszta jest jak najbardziej realna pod warunkiem zastosowania materiałów przewidzianych w projekcie. Najdroższe zawsze przy budowie domu są prace ziemne, przyłącza, dach i okna. Same mury są tanie jak barszcz w porównaniu do reszty kosztów.
Re: Oszacowanie kosztów budowy domu
Ile byś nie oszczędzał na murach, oknach, dachu i instalacjach to i tak wykończy cię wykończeniówka. Daj kobiecie wybierać kuchnie, łazienki itp to jeśli nie wygrałeś w pi-erd-o-lotto to na pewno zabraknie.
-
Chrisu8381
- Początkujący

- Posty: 3
- Rejestracja: 02 sie 2016, 10:13
Re: Oszacowanie kosztów budowy domu
Przez instalacje mam na myśli CO, piec gazowy, elektryka itd. Media sa już na działce. Tylko które wyliczenia są realne? Moje czy architekta? Różnica prawie 60 tys to sporo...
Re: Oszacowanie kosztów budowy domu
Piec jest drogi i też jego cena zależy od tego czy miał by tylko grzać dom czy też wodę użytkową. Rodzai pieców gazowych też jest mnóstwo. Sam piec z wyższej półki może ci pochłonąć około 15 tysięcy.
P.S. Zaraz do rozmowy wpiardoli się jęczybuła vel brzęczkowski ze swoimi ciepłymi pompami. Nie zwracaj na niego uwagi bo to chory typek z alergiami i paranoidalnym zapaleniem mózgu. Poleca ogrzewanie prądem w każdym wątku twierdząc że to nic nie kosztuje.
P.S. Zaraz do rozmowy wpiardoli się jęczybuła vel brzęczkowski ze swoimi ciepłymi pompami. Nie zwracaj na niego uwagi bo to chory typek z alergiami i paranoidalnym zapaleniem mózgu. Poleca ogrzewanie prądem w każdym wątku twierdząc że to nic nie kosztuje.
-
Chrisu8381
- Początkujący

- Posty: 3
- Rejestracja: 02 sie 2016, 10:13
Re: Oszacowanie kosztów budowy domu
Ok tylko dopytam ponownie o których wyliczeniach mówiłeś że realne?
Opcja ogrzewania elektrycznego nie jest brana pod uwagę
Opcja ogrzewania elektrycznego nie jest brana pod uwagę
Re: Oszacowanie kosztów budowy domu
Miałem na myśli koszt budowy w stan surowy. Jeśli chodzi o koszt wykończenia pod klucz to tu już wiele zależy od inwestora. Może zmieścić się spokojnie w 100 tysiącach a nawet coś urwać z tej kwoty wykańczając podłogi np panelem za 40 pln/m2, a nie deską postarzaną przez beduina na pustyni w Nevadzie za 150pln/m2.
Jedno i drugie tak samo się zużywa i wygląda podobnie ale jak się ma dzieci i zwierzęta to przy panelu nie dostanie się zawału, gdy pociechy go porysują.
To samo z kranami pozłacanymi i deskami z kości słoniowej. Na samym klopie można zaoszczędzić kilka ładnych tysięcy.
Okna-wiadomo, tu nie powinno się oszczędzać ale znam takich co zamiast wstawić porządne plastikowe okno kilkukomorowe za 1500pln, koniecznie musieli wjebać dębowe z aluminiową ramą o tych samych parametrach za 6 tysięcy sztuka. No ale jak ktoś buduje dom dla szpanu, żeby pokazać na imieninach przy grillu szwagrowi ile to on nie ma siana a szwagier mieszka w szopie, to potem ochoczo spłaca kredyt we frankach zadzierżgnięty na 60 lat, który będą spłacać też jego dzieci, choć nie koniecznie będą chciały.
A największą bekę mam z wieśniaków którzy całe życie mieszkali w altance na ogródkach działkowych a jak udało im się oszukać zagraniczną opiekę społeczną na tysiąc evro co miesiąc, łożone na nieślubne dzieci to teraz budują pałace-oczywiście na wyłudzony kredyt.
Lepiej zrobić stan surowy porządnie a wykańczać małymi krokami.
Jedno i drugie tak samo się zużywa i wygląda podobnie ale jak się ma dzieci i zwierzęta to przy panelu nie dostanie się zawału, gdy pociechy go porysują.
To samo z kranami pozłacanymi i deskami z kości słoniowej. Na samym klopie można zaoszczędzić kilka ładnych tysięcy.
Okna-wiadomo, tu nie powinno się oszczędzać ale znam takich co zamiast wstawić porządne plastikowe okno kilkukomorowe za 1500pln, koniecznie musieli wjebać dębowe z aluminiową ramą o tych samych parametrach za 6 tysięcy sztuka. No ale jak ktoś buduje dom dla szpanu, żeby pokazać na imieninach przy grillu szwagrowi ile to on nie ma siana a szwagier mieszka w szopie, to potem ochoczo spłaca kredyt we frankach zadzierżgnięty na 60 lat, który będą spłacać też jego dzieci, choć nie koniecznie będą chciały.
A największą bekę mam z wieśniaków którzy całe życie mieszkali w altance na ogródkach działkowych a jak udało im się oszukać zagraniczną opiekę społeczną na tysiąc evro co miesiąc, łożone na nieślubne dzieci to teraz budują pałace-oczywiście na wyłudzony kredyt.
Lepiej zrobić stan surowy porządnie a wykańczać małymi krokami.
