Długo zastanawiałem się, jak rozwiązać kwestię światła w sypialni. Wiadomo, że być musi - ubieramy się w tym pomieszczeniu, czytamy, czasem nawet pracujemy. Jednak są chwile, kiedy trzeba stworzyć odpowiedni nastrój, a trudno to zrobić przy ostrym świetle. W tym momencie doskonale sprawdzają się tzw. ściemniacze (znalazłem je tu: http://www.e-kontaktsimon.pl/), które pozwalają regulować natężenie światła. Bardzo przydatne rozwiązanie!

Sprawdź sobie rozwiązania oświetleniowe DPS, ich powłoki transparentne z dobrze dopasowanym oświetleniem robią niesamowite wrażenie,

Ściemniacze to niezły pomysł, ale ja wolę dobrze pomyślany układ lampek.

ściemniacz można było stosować kiedyś jak się miało zwykłe żarówki lub żarówki halogenowe.
Żarówka energooszczędna nie lubi ściemniacza. Będzie migać i szybko się przepali.
Z żarówką ledową jest podobnie. Oczywiście jak się zainwestuje w droższe żarówki to można je ściemniacz ale z własnego doświadczenia wiem że klient kupuje najtańsze żarówki. Lepiej pomyśleć o kilku źródłach światła wtedy łatwiej jest zrobić nastrój odpowiedni do momentu.

Szczerze mówiąc, nigdy nie myślałam o ściemniaczach. Mam u siebie w sypialni oświetlenie punktowe –kilka takich nastrojowych kinkietów z barwionego szkła http://www.spotlight.pl/oferta,3701/bel ... ietelniowe oraz lampę wiszącą i w zależności od tego, jakiego oświetlenia potrzebuję takie lampy włączam.

hmm myślę ze zwykłe zasłony wystarczą ew. rolety.

Ściemniacze najlepiej brać te najtańsze.

Do sypialni bardzo często kupuje się rolety przeciwsłoneczne, bardzo dobrze chronią przed słońcem.

Fajna opcja, ale czasem rolety zaciemniające wystarczają.

Świetnym rozwiązaniem są takie ściemniacze! Żałuje, że sama o tym wcześniej nie pomyślałam.

Ściemniacz to fajna opcja, szczególnie w sypialni - można stworzyć przytulny klimat. Jeśli mogę Wam coś polecić, to ja swój ściemniacz LED kupowałam tutaj: https://www.zarowkiledowe.com/sciemniacze-led. Sprawdza się już dobrych kilka lat.

to rzeczywiście jest super sprawa, chyba zamontuje