Witam,
Kamienica około 100lat, biała cegła. Grubość muru 40cm oraz 25cm (jedno pomieszczenie). Zdjęty tynk od wewnątrz. Brak możliwości docieplenia z zewnątrz.

Chciałbym docieplić ściany zewnętrzne od wewnątrz, czytam porady w internecie i generalnie znajduję kilka polecanych technologii:
1. Wełna na stelażu i G-K
2. Bloczki z betonu komórkowego
3. Dedykowane płyty np. Eurothane-G
4. Masy termoizolacyjne z żelami i innymi cudami.
Czy na forum znajdzie się majster lub użytkownik z doświadczeniem w docieplaniu od środka? Co polecacie? Jaki jest efekt po kilku latach?

Czytając różne porady mam wrażenie, że są dwie przeciwstawne szkoły. Jedni piszą, że docieplenie od wewnątrz powinno "oddychać" aby ściana mogła wytracić wilgoć... druga szkoła każe izolować foliami (nawet w płynie) i piankami, aby powietrze nie mogło dotrzeć do muru i skroplić się na ścianie.... To jak jest z tym punktem rosy???

Pozdrawiam

Izolacja od środka powinna być zgodna z Fizyką Budowli, więc zanim zaczniesz zadawać pytania dlaczego warto ją postudiować

Jestem elektronikiem - ale chętnie postudiuję. Czy mógłbyś podesłać jakieś linki?
Generalnie liczyłem, że ktoś mi udzieli wskazówek i porad bez konieczności robienia drugiego fakultetu...
Nie mam zielonego pojęcia o fizyce budowli - dlatego pytam.
Pozdrowienia

Jest parę narzędzi, w których można rozpatrywać kondensację międzywarstwową przegród budowlanych. Trzeba pamiętać, że to tylko szacunkowa analiza, w której wyliczenia opierają się początkowych założeniach. Zagadnienie docieplania od wewnątrz jest dość skomplikowanym przypadkiem więc na początek polecam prosty program dostępny na stronie http://www.u-wert.net
Jak widać rozwiązanie z pkt. 1 będzie ryzykowne bo przy tak przyjętych warunkach zewnętrznych i wewnętrznych jest ryzyko kondensacji na murze.