Nie masz czarno w kotle od sadzy przy temperaturach na zewnątrz powyżej zera? Ja nie mogłem tak dobrać ustawień aby był szary nalot, poza tym miałem problem z utrzymaniem jednakowego kopczyka na palniku. Z jednej strony zapadał sie kopiec a z drugiej nie dopalał. Postanowiłem spróbować z innym sterownikiem i teraz jest ok.

manix76 pisze:Nie masz czarno w kotle od sadzy przy temperaturach na zewnątrz powyżej zera? Ja nie mogłem tak dobrać ustawień aby był szary nalot, poza tym miałem problem z utrzymaniem jednakowego kopczyka na palniku. Z jednej strony zapadał sie kopiec a z drugiej nie dopalał. Postanowiłem spróbować z innym sterownikiem i teraz jest ok.

do niedawna caly czas mialem problem bo albo mi przesypywal albo krater się robił, stad zaczalem zmieniać instalacje/bojler/podłogowe a na koncu walka ze sterownikiem czyli czujnik pogodowy/spalin/mieszacza i siłownik.
Jest ogromna poprawa, juz nie przesypuje, krateru juz tez nie robi ale wydaje mi sie ze mam duzo sadzy i czarnej, i szarej, i nawet dziwnej jasnego koloru kremowego (wczoraj czyscilem czopuch i komin i taka jasna kremowa była)

czekam jeszcze na hydraulika ktory ma zamontowac mi na wszystkich grzejnikach w domu termostaty. Mysle ze po tej operacji jeszcze bardziej ustabilizuje piec i bedzie rowna temp we wszystkich pokojach.

Na koniec zostawiam sobie zmiane i dobranie odpowiedniego ekogroszku, na chwile obecna szukam czegos dostepnego na terenie wrocławia. Moj obecny jakos nie dopala sie, ale jeszcze jak wygasze piec bede zmienial wszystkie uszczelki na dzwiczkach i uszczelnial palnik moze wtedy bedzie poprawa i z tym.

Kiedys piec przechodzil w stan podtrzymania na max 5 min, teraz na 15min albo i nawet 20minut wiec wychodzi na to ze jest jakas poprawa (temp zadana 52-54C a dochodzi nawet do 67C). Nie wiem jeszcze czy czasem nie mam za duzego ciagu kominowego wiec mozliwe ze dokupie regulator ciagu dmuchawy i zobacze jak bedzie

Skoro masz pogodówkę to niech ona odpowiada za temp w domu. Gdy założysz termostaty na grzejnikach, to w momencie gdy termostat otworzy obieg na grzejnik, pójdzie zimna woda do kotła,więc z tą stabilizacją kotła może być różnie. Myślę że pogodówka tak nie szarpie temperaturą na kotle. Jeżeli teraz masz w którymś pomieszczeniu za gorąco ,to lekko przykręć zawór kulowy przy grzejniku. Moim zdaniem troche szkoda wydawać kase na termostaty gdy masz pogodówkę.....

Jak masz przysłone na dmuchawie to przysłoń ją, zostaw tak ok 1cm szczeliny, wtedy nie powinieneś mieć problemu z nadmiernym ciągiem kominowym albo znacznie go ograniczysz. Znacznie ci przebija temperaturę na kotle więc bardzo mozliwe że winowajcą tego może być nadmierny ciąg kominowy.

Co do wchodzenia kotła w podtrzymanie to jeżeli ster pracuje w automacie to nie powinien kocioł sie odstawiać. Zmniejsz max moc w sterowniku powiedzmy na 60%

z przysłona trzeba uważać, jak zasłoni za mocno, to się zrobi czarno.....

niestety ogrzewania podłogowego jest za malo. podłogowe mam tylko w kuchni, jadalni, łazience i korytarzu. Salon, gabinet i cała góra grzejniki

przysłona jest juz na 1cm od jakiegos czasu i niestety wlasnie dalej wchodzi na 65-67C mimo nastawu 52C wiec zakładam ze dalej za mocno ciągnie. Stad tez zastanawiam sie nad regulatorem ciągu do dmuchawy i uszczelnieniu wszystkiego co możliwe w piecu.

ogranicze temp spalin na początek, czesto widze jak dobija do 180C a nawet do 210C. A do tego dołoże jeszcze te ograniczenie ogolne do 80%, przy 60% może miec problem z dobiciem do 52C.

Szpakos pisze:niestety ogrzewania podłogowego jest za malo. .

Pisze o pogodówce ,nie o podłogówce

Oups przepraszam.

Tak, teraz korzystam z pogodówki i jest spoko z tym, że są pokoje cieplejsze i chłodniejsze być może wina leży po stronie źle dobranych grzejników- no nie wiem, nie znam się na tym kompletnie.
Sądziłem, że może być tylko lepiej z termostatami, że wszędzie będzie tak samo ciepło, a pogodowe będzie ogólnie sterować piecem dla oszczędności mojego czasu i opału. Coś w tym stylu. Termostaty już i tak mam, więc zrobię to tak czy siak.

Hmm, pogodówka sterować piecem...?
Na kotle ustawiasz sztywną temperaturę np 54 stopnie ,tak jak masz to teraz a pogodówka ma za zadanie sterować tak temperaturą obiegu (nie kotła) aby była komfortowa dla ciebie temperatura w domu.
Skoro termostaty już masz i chcesz je założyć ,więc w jakim celu ma być to sterowanie pogodowe? Według mnie nie będzie ci juz ono potrzebne.
Za bardzo kombinujesz i możesz przesadzić w kontekście tej oszczędności opału i skutek może być odwrotny..

Piszesz że teraz sterowanie pogodowe jest ok z tym że masz problem z cieplejszymi i zimniejszymi pokojami.Napisałem wyżej że możesz lekko przykręcić zawory przy grzejnikach. A jeżeli w innych pokojach jest chłodniej to skoryguj krzywą grzewczą tak aby temperatura była odpowiednia. Uważam tez że termostaty na grzejnikach będą powodowały skoki temperatury na kotle co niekorzystnie wpływa na ekonomiczne spalanie.

Zobacz jak wygląda wykres. Tu też sterowanie jest pogodowe, żółta linia (ta na samej górze) to temp na kotle , nic tam specjalnie nie szarpie a linia generalinie jest prosta - czym linia bardziej prosta tym lepiej dla obiegu, kotła i kieszeni palacza

ok to juz mniej wiecej ogarniam, dziekuje za wyprowadzenie mnie z błednego toku myślenia. W takim razie chwilowo odpuszcze sobie te termostaty i popracuje jakis czas na tym co jest juz zrobione. Zobacze jak sie bedzie sprawowała instalacja i piec w obecnej konfiguracji bo moze faktycznie z tymi termostatami bym przedobrzył.

Ps. czy moglbys mi jeszcze polecic jakis ekogroszek? czego szukac?

Ps2. jakiego obecnie uzywasz sterownika?

Dziekuje

Jeżeli bardzo chcesz to załóż te termostaty ale zobaczysz po pewnym czasie że będzie to zbędna robota.

Co do groszku to ja pale takim o mocy 23-25MJ , nosi nazwę Cieplik (gdy wpiszesz nazwę to znajdziesz w necie) nie jest on tani ale zadowolony jestem z niego.
Szukaj groszku nie mocniejszego niż 26MJ.

Sterownik którego teraz używam to SKZP-02 , taki troche Iryd z większym ,kolorowym wyświetlaczem, jeszcze łatwiejszy w obsłudze od Iryda ale uważam że lepiej prowadzi kocioł szczególnie na niższych mocach.

Jarecki79 pisze:z przysłona trzeba uważać, jak zasłoni za mocno, to się zrobi czarno.....

Jarecki, myślisz że przy pracy w PID ,to ile otwarta jest przysłona ma znaczenie na brudzenie kotła? Przecież mamy wtedy stały , wymuszony dopływ powietrza do paleniska przez dmuchawę. Oczywiście mówimy o sytuacji gdy kocioł się nie odstawia.

zależy od ciągu kominowego, jak Ci mocno bruździ to kupuj i montuj RCK

http://www.darco.com.pl/oferta/p,82,reg ... owego.html


http://www.darco.com.pl/oferta-produkto ... ystki.html


http://www.darco.com.pl/oferta-produkto ... -rure.html

https://www.youtube.com/watch?v=J3FNU_Qh8tQ

Zmieniłem ustawienia tak jak wcześniej o tym pisaliśmy. Zmieniłem temp spalin z 220 na 180/160 I długo dochodzi aby osiągnąć temp 52 C.
Moc max kotła zmieniłem na 80% i tez długo dobija, przy czym nie spala i zlepia w bryły węgiel po czyn przesypuje.

Ustawienia moje to: 100% -podawanie 6s, przerwa 30s dmuchawa 19 (sprawdzałem jeszcze na 15-21); 1% -przerwa 3m45s dmuchawa 1; podtrzymanie 15 min, przedmuch 15 sek, krotność 1.
Pid 2, KI 35, cwu 45C, mieszacz 40C, podłoga 30C.

Ekogroszek MR POWER 26MJ

PS. po całej nocy troche sie ustabilizowało, wyglada troche lepiej jednak dalej temp kotła w potrzymaniu rosnie do ponad 60C wniosek z tego taki ze zamawiam RCD.

Ostatecznie jest 180C spaliny i 80% max dla kotła i rano widze ze dobilo do ponad 60C i nie zmarnowało za wiele wegla, wyglada OK.

Powiem ci od czego ja zacząłem regulację w automacie, po prostu wyłaczyłem PID i nastawy zacząłem w trybie ręcznym. Po kilku dniach korekt, nie pamiętam już dokładnie ale zostałem przy - podawane 7sek , przerwa 30sek ,dmuchawa 15 i przy takich nastawach nic się nie zapadało, węgiel ładnie sie dopalał i szybko osiągał zadaną. Histereze miałem 0,1. Dodam jeszcze że robiłem te ustawienia gdy za oknem było poniżej zera i kocioł na dość krótko się odstawiał w podtrzymanie - coś ok 5min. Następnie te wartości wprowadziłem do ustawień automatycznych jako nastawy dla 100% mocy. Jeżeli chodzi o nastawy dla 1% mocy ,to tu już zaczynałem od "zera" tzn przerwa stosunkowo długa , coś ok 3 min ,dmuchawa 3% . Obserwowałem kopczyk na palniku i korygowałem tylko nastawy dla 1% tak aby złoże na palniku wyglądało jak dla 100%. Pid miałem 1.


Zmień pid na 1 , nie powinien wtedy tak podbijać temp. co nie zmienia faktu że regulator ciągu i tak musisz zamontować.

Jak masz drzwiczki wyczystki pod czopuchem to lekko je uchyl , ciąg w kotle się zmniejszy